............. /Margines.........

[Ola B.]

acha chciałam dodać, że w ramach próby dziś me pazurki są ZIELONE :D:D

[placunio]

III NOC CZERWCOWA JAŚMINOWA

piątek - sobota - niedziela

S P O T K A M Y - S I Ę !!!!!!!!

za...

cztery
cztery
cztery
cztery
cztery … DNI!!!

NOC cudów coraz bliżej, ojjjj, będzie się tu działo...
i RAZEM powitamy wstające słońce





(u placuniów DWA niezwykłe DNI za nimi... głowy w chmurach... i chyba tak już zostaniemy,
gdzie tam nam w głowach sprzatanko na WASZ przyjazd? tyle miało być prac wykonanych...
my się tak radujemy, za moment wpadniecie w nasze objęcia, że NIC nie robimy... )

ZIELONI - ostatnie prostaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!

[Agniś]

Placuniu, Kochani !

Po pierwsze :
sprząta sie po gościach a nie przed - i tak nabrudzą

Po drugie:
my nie inspekcja z Sanepidu

Po trzecie :
częste mycie skraca życie

Po czwarte:
przyjedzie tyle luda - będzie kogo zagonić do roboty

Po piąte :
jak tu sprzątać z głową w chmurach - nie da się, po prostu sie nie da !

Po szóste :
śpimy i sprzątamy w listopadzie - PAMIĘTACIE ??

Po siódme :
i tak nikt nie zauważy nic oprócz gwaiz , marzeń, cudów i pieknych chwil - tylko to będzie i aż to

Po ósme ...

itd .... itp......

[Ola B.]

Placuniu tyle osób bedzie- w sekundę posprzątamy ...a Wy odpoczywajcie z głowami w chmurach...

[Ola B.]

hehe, Agniś!!!! ale się wpasowałyśmy

[ciotka]

Jaśmin Załogo!


znaczysi -widzimy sie niedlugo?!

[Ola B.]

CIOTKA!!!!!!!! OJ TAAAKKKK

[placunio]

Agniś, gar trza!!!!!!!!!!
ostatni Madziunia podarowała tuptusiowi...

[Agniś]

Gar już gotowy, warząchew też !
Patelnia i czajnik również !
Plan trasy prawie

Uprzedzam!
Komary Nas lubią - a czasem nawet kochają - więc trza się pryskać - ja zakupiłam dwie butelki zajzajeru - starczy ??

[Ola B.]

oki, to ja też coś kupię...żeby się trzymały od nas z daleka!!!
achaaa...ja nie mam kostiumu kąpielowego...za cholerę nie wiem w którym jest pudle!!

[Agniś]

kup nowy ..... ZIELONY :)

[Ola B.]

hihi:)
...dziś lub jutro idę na zakupy...

[placunio]

agnis, ta ilość... jakoś się rozrasta, czyżbyś tu na dłużej???
jak sie zaczęło to lecim dalej

Agnis i paktykantka Jadzia - żywią /w sobotę / i bronią/a sio komary.../

Asia - twoja rola bedzie niełatwa, bo liczysz... pilnujesz placuniowego plecaka... i biegasz po prąd...
abyś to przeżyła masz praktykantkę... Kinię!!!

ktoś musi wziąść, rolę Magdaleny 83 (pozdrówka)... straszliwie odpowiedzialną -
komu kawy, herbaty???? Jamajka? co ty na to?

Małgosia Solak - oczy z przodu i z boku... na całych jeziorach ty...
wszystkich w kapoczki i na zieloną linkę ... i w nocy też rzeczkowo

MartaAnna -od poezji i z poezją... czyli zmuszenie, wybłaganie, wierszy od Każdego...
(jak nie przywiezie ze soba... niech pisze na kolanie)

a Ola - śpiewa i myje kubki

innym tez jeszcze coś sie dostanie

a gdzie mój reżyser? no gdzie??????? dobrze choc, że pod tym samym niebem...

[kreska]

hihi
gospodarka centralnie sterowana

[placunio]

ajjjjjjjjjj, kreseczko - nadałabyś się , oj, nadała

[kreska]

[Agniś]

Placuniu, pamiętasz zapasy węgla - pewnie jeszcze zostało - więc do listopada dociągnę )

[jamajka]

Placunio- melduję się gotowa do podjęcia zadania

I dla wszystkich Zielonych - bądźmy z głową w chmurach


lub z głową z chmury


i DO ZOBACZENIA już za chwilkę - ale to fajnie brzmi

[placunio]

twoje agnis zapasy są wskazane, a Jadzia - niech się oswaja

[kreska]

dobra, to już jest ponad moje siły
nie wchodzę tu przez najbliższy miesiąc







<żarcik>