...Witajcie, przepraszam, że nie dotarłam wczoraj...ale niestety wieczorem padł mi net...i nie miałam możliwości z Wami być...teraz zasiadłam z herbatką i przeczytałam wszystko jednym tchem...
Placuniu, wielu z Nas nauczyłaś wrażliwości...pokazałaś, że piękno mozna dostrzeć wszędzie..., dzięki Tobie znów uśmiecham się do kwiatów...bardzo Ci za to dziękuję...
Ściskam Cię bardzo ciepło i dziękuję, że mogłam tam być razem z Wami
POZDRAWIAM
W I O S E N N I E - CAŁĄ
ZIELONĄ DRUŻYNĘ :)