Muszę wspomnieć też o Najbardziej znanej na świecie postaci - z Czerniowiec
Paul Celan (1920–1970),
określany jako „niemieckojęzyczny poeta i tłumacz”.
urodził się w Czerniowcach jako Paul Anczel, w 1948 r. wyjechał do Paryża.
Często porównuje się go z Franzem Kafką....
- dwa jego wiersze
Z mroku w mrok
Podnosisz oczy - widzę, że żyje mój mrok.
Patrzę mu pod nogi:
również tu jest on mój i żyje.
Któż to nas tak przeprawia? I budzi się przy tym?
Czyje to światło tak mi deptało po piętach,
że znalazł się przewoźnik?
Przełożył Ryszard Krynicki
Słowo o zstępowaniu do głębi
Słowo o zstępowaniu do głębi,
któreśmy czytali.
Lata, słowa odtamtąd.
Wciąż jeszcze jesteśmy.
Wiesz, przestrzeń jest nieskończona,
wiesz, nie musisz latać,
wiesz, to co wpisało ci się w oko,
pogłębia nam głębię.
Przełożył Jacek Buras
Fragment wspomnień o Czerniowcach i o Celanie, innego poety ukraińskiego
Mojseja Fiszbejna, który też tu się urodził (został zmuszony do wyjazdu)
… Ale naprzód dalej, po bruku Czerniowców, jego kamienie stanowią część naszych wspomnień,
komuż nie śniły się na obczyźnie...
Może tylko to nie zmienia się w moim niedużym mieście: bruk, drzewa, dachy...
Były takie same, kiedy patrzył na nie Celan - czy nie słychać tu jego głosu?
Ulica Saksaganskiego, za Rumunii: Wasylko, tutaj, w domu pod piątym, urodził się Celan,
tutaj minęło jego dzieciństwo, był wtedy Paulem Anczelem, bystrym chłopcem, synem architekta.
Czy nie śniła mu się ta ulica tam, w Paryżu, na rue Longchamp?
Oto ulica zaprojektowana przez jego ojca, gdzie minęła młodość poety; teraz
jest to ulica Bohomolca (dawniej Masaryka). Tutaj, obok kościoła, stoi jego gimnazjum.
.
A tu, gdzie jest ulica Zańkowieckiej, ciągnąca się od dawnej synagogi chóralnej aż do uliczki
przy dworcu (dawnej Bahnhofstrasse) - tutaj, niedaleko od dawnego hotelu "Bristol",
opisanego przez
Szolem Alejchema (autor najbardziej znanego utworu „ Dzieje Tewjego Mleczarza (Tewje der Milchiker),
na podstawie którego powstał głośny musical „Skrzypek na dachu”),
a obecnie zamienionego na akademik - oto tu właśnie mieszkała niegdyś Roza Słobodianiuk,
której Celan poświęcił wiersz "Coâgula".
W mieście tym mieszkali jego przyjaciele: Tania Adler, Gustaw Chomed, Erich Einhorn, Marta Bikel,
Przez to miasto przechodził jego POŁUDNIK.
Niedługo przed samobójstwem napisał wiersz "List do Paula Celana, rue Longchamp, Paryż,
z Czerniowców pod Górą Sadową" (Góra Sadowa to przedmieście Czerniowców).
W 1962 roku (na osiem lat przed samobójstwem) pisał do Tani Adler:
"...Powoli wracam do siebie... Poezja utrzymuje mnie przy życiu, chociaż w duszy ból...
Nie mam przyjaciół, prawdziwych przyjaciół, odkąd... Oczywiście, jestem daleko,
ale zawsze pozostaję w pobliżu mojego Południka...
Ciągle żyję myślami o Wschodzie...
http://www.pogranicze.sejny.pl/archiwum ... szbejn.htm