Chadzka kozacka – czyli na „zielonej Ukrainie
Jesteśmy dalej w Zbarażu
W tym czasie gdy jedliśmy, powróciła nasza ulubiona
„ ukraińska pogoda”
- czyli deszcz, dżdżysty deszcz !!!
Najedzeni, polecieliśmy w stronę wysokich wież, do barokowego kościoła
p.w. św. Antoniego z Padwy… ufundowanego przez ks. Jerzego Zbaraskiego
klasztor ojców Bernardynów
oj. Bernardyni przybyli do Zbaraża w 1606r, pierwotnie klasztor był drewniany,
w 1627r. na ok. 1600 palach dębowych w bagiennym terenie postawiono murowany,
z dwiema wieżami, pokryto czerwona dachówką,
...miał 13 ołtarzy
w 1777r – przy klasztorze powstała szkoła parafialna i gimnazjum łacińskie, jego absolwentem był
m.in. Ignacy Daszyński (tu się urodził, był premierem Rządu )
1 lipca1915 – wojska rosyjskie rekwirują i wywożą w nieznanym kierunku. wszystkie dzwony kościelne,
23 października 1923 - powrót do Zbaraża odnalezionych dzwonów,
1939 –1944 – okres II wojny światowej, z tego okresu zachowało się mało dokumentów
dotyczących klasztoru i kościoła, w tym czasie zostały zrabowane dzwony.
31 maja 1946 o godz. 7.00 o. Marceli Cymbalista odprawia ostatnią Mszę świętą,
po czym Bernardyni wyjeżdżają ze Zbaraża.
Sierpień 1946 – w budynku kościoła urządzono magazyn soli i nawozów
25 grudnia 1989 – rząd w Moskwie podejmuje decyzję o zwrocie kościoła katolikom
13 czerwca 2006 - w dniu św. Antoniego po 60 latach przerwy z wieży kościoła
rozlega się dźwięk dzwonów.
Obecnie kościół jest cały czas remontowy.
---------------------------------------------------------
Gdy podeszliśmy pod kościół, zamknięty był na głucho, spod parasola oglądamy fasadę,
zadzieramy głowy do góry. Nasze "miotanie" chyba zwróciło uwagę,
bo podeszła jakaś pani i z tego co zrozumieliśmy, mamy iść do sklepu „Aksamitka”,
tam dadzą klucz od kościoła…
za bardzo nie wierzyliśmy, ale co tam…
przechodzimy przez takie podwórze, zakamarki i o dziwo, jest sklep „Aksamitka”
w środku pan, witamy się i …
nam powiedziano, że dostaniemy tu klucze do kościoła (?)
- pan kiwa głową, bierze telefon komórkowy, stuka nr i go nam podaje
- nie wiem co mówić, ale … ta sama „śpiewka” … my chcemy zobaczyć kościół…
o dziwo, słyszę, … za moment będę (!!!) – był to ksiądz