przez kapk N, 06.01.2008 10:51
Jesteśmy pod wielkim wrażeniem Pani straty, przejęci smutkiem i szczerym współczuciem. Postać Pani Męża jako wspaniałego, mądrego i ciepłego człowieka, znana oficjalnie i za sprawą tego, co Pani o Nim napisała, na zawsze pozostanie w pamięci. Ubolewamy nad tym, że nie ma Go wśród nas, a nade wszystko łączymy się w bólu z Panią, Pani Dziećmi i Rodziną. Tak bardzo żal, że ktoś tak ceniący trwające dobro jak Pani, został pozbawiony Towarzysza. Kochana Pani Krystyno, prosimy pamiętać, że mnóstwo ciepłych, serdecznych uczuć i sczerego duchowego wsparcia płynie do Pani w każdej chwili od tych, z którymi dzieliła się Pani swoim spojrzeniem na życie, życzliwością i energią. Będziemy modlić się, aby znalazła Pani siłę.