Chwytam się różnych rzeczy,
śniegu, drzew, niepotrzebnych telefonów......
…………Będę chodzić, chodzić
…………Będę śpiewać, śpiewać
Madziuniu – z życzeniami od Placuniów.... abyś
ZAWSZE mogła powiedzieć:
.....Idę, ciągle idę,
wiatr pędzi po drogach.
Na moich drogach
zawsze wieje wiatr......
…..dziękuję ci, losie,
nie jestem głodna, jakie piękne
jest moje życie…….
………….
bo drzwi są zawsze otwarte.....