przez M.C. So, 08.12.2007 17:30
Dzien dobry HalYnce! Na sniadanie wierszenka, na obiad wierszenka, na kolacje wierszenka, czili dieta CUD!
Co za dziewczyna /KTO Alberta czy Sowa?/(dziewczyna Jamesa Bonda, czili bondowka!)
Ona zaraz ma tu przyjść /buuuu, buuuu, Druhny pod tablice na marker. Spowiadac sie Scianie Wszechmogacej!/(hihi, a czy mozna od razu przejs do rozgrzeszenia? Mozna? No to dziekuje i oto jest wierszenka.)
Mówię wam, co za dziewczyna! /stanikOM mowiMY glosno i kategorycznie NIET!/(ale za to niebieskim majtkOM zdecydowanie TAK, chociaz ja osobisci poprosze o bikini.)
O niej wy możecie śnić /hi hi....czy Druhny tez widzialy film „Kinsey” (Sowus, jak to przetlumaczyli na polski? Dr Sex? Czy moze Dr Rozpierduch?).... no i pYtanie konkursowe: co sie Druhnom snilo po obejrzeniu tego filmu?/(....mansarda...tak chyba mansarda...)
A ja pójdę z nią do kina /Druhny mi nie przeszkadzajOM, co? Wlasnie jednym oczodolem ogladam „Ratatouille”, to jest animacja na temat gotowania, hi hi. Dorbaldie Naked Chef. W roli glownej SZCZUR, no co? Przeciez mowilam, ze idzie Rok Szczura, trzeba sie przygotowac do wierszenek 2008/(hihi, a Druhna juz widziala ksiazke kucharska wg Ratatouille? Wkleic przepis?)
Włosy złote ma jak... /jak...peruka Alberty. Phi! Kazda blodynka jest farbowana. Podpisano: Dr Rozpierduch. PS Emciu, jak Kredens kocham, bierzeMY Dr Rozpierducha do wierszenek, ne?/(Alberta pyta czy Dr Rozpierduch to jest pseudonim okupacyjny Druha Neo?)
W oczach jej, dwa czarne morza /eeee tam, zaraz sie wsadzi soczewke w jeden oczodol i bedzie Morze Czerwone. Albercia cos mowi, ze ona zna taki trick (Sowus, jak jest „trick” po polsku?), ze moze sprawic, ze morze sie rozstapi i wtedy dusza moze wyjsc z oczodolu suchOM stopOM. PS Alberciu, Ty idz lepiej poczytaj sowie „Sztuke Kochania”/(Alberta mowi zeby jej tu Druhna Sciana nie zagadywala , bo ona sie zna na sztuczkach, a tricki kochania to ona ma w jednym oczodole!)
Już mi słów po prostu brak /ze mi tez nigdy nie brak, kurna!/(hihi, ktos MUSI gadac, zeby milczal mogl drugi KTOS. Yin Yang)
Słuchaj, a resztę w jakim ma kolorze? /hi hi...tatuazowym, phi! Art prodzekt!/(Ty sluchaj idiotko, to on sie chyba po Galerii przechadzal, co?! Tak zeby go wszyscy podziwiali, co?)
Co za dziewczyna, co za dziewczyna! /Druhny pozwolOM Cycata, tfu, Alberta!/(dla scislosci to blizniaczka Alberty ma na drugie Cycata....Bronia, Druhna wprowadzi ten detal do archiwum, oki?)
Filmową gwiazdę przypomina /Maszmunu poprosiMY o zdjecia z Rzymu. Moga byc te pornograficzne z kapania sie nago w Fontanie di Trevi. A co? Tylko Sowusia moze wklejac pornosy w HalYnce?/(psssst....a Druhny to widzialu CO wkleila Trzynasia z Zdrowku? Dorbaldie nich sie porno w HalYnce @Maszmun SCHOWA!)
Monikę Vitti? Ach lepsza! /Albercia mowi, ze ona to raczej przypomina Monike Beluczi (tak wlasnie przeliterowala, phi!). Taaaaaa.......Druhny, lustereczko dla Alberci RAZ!/(lustereczko jest w bandziochu DUZEGO HOBBITU, a nie to cukrowa Monika Belucci, ktorOM Maszmun przywiozl byl z Rzymu dla T.)
Miss Europa? Ach ładniejsza! /to Chinka w ktorej kocha sie Misiek zostala Miss Europa? A nie mowilam, ze Druhny w Europie to sie kiedys-gdzies obudzOM i bedOM w Azji/(ja to wyznaje lacznosc miedzykontynentalna, hihi. UWAGA, glupawka i zaraz bedzie w-czapa od Sowusi....)
Ma szczęście chłopak, /Neos, to wers dla Ciebie. Masz szczescie, ze masz NAS!/(i nie mylic z zezowatym!)
Nie to co my /phi! My to jestesMY MY, a nie jakies tam zwykle my, dobrze mowie, ne? Polac mi?/(polweam Druhnie czerwone kalifornijskie, fajnie jest siedzimy pijemy wino, no i najwazniejsze, ze MY to nie WY, albo jeszcze gorzej ONI)
Ja też randkę tutaj mam /hi hi... czek, odfajkowane! Prezent mi(s)kolajowy przekazany/(prosiMY o detale prezentu miskolajkowego, ewentualnie moga byc gabaryty)
Mówię wam, co za dziewczyna! /Sowus, tera to WSZYSCY bedOM sie ogladac za AlbertOM. Cos mi tu Alberta wyrosla na Selebrity, poszla precz/(phi, pan Fizyk NIE bedzie sie WCALE ogladal za Alberta! Panu Fizykowi i tak Alberta nie moze wyjsc z oczodolow! Nawet z jednego oczodolu mu nie moze wyjsc, dno!)
Tylko spokój, cicho sza /wdech-wydech, Scianu. Nie TAKIE klomby sie przeskakiwalo w brudnopisie. PS Druhny, wyjasniam lakonicznie, ze ten tydzien to byl KILLER. Dzisiaj lapie oddech/(luuuudzie kochani....co tydzien to krucjata?! Dorbaldie trace oddech przy Druhnie...)
Niech z nią żaden nie zaczyna /hi hi...powiem DruhnOM tak: wczoraj na robocie uslyszalam, ze jestem 116 fajniejsza niz wszystkie bojsy do kupy wziete. I to byl taki zbiorowy glask-glask. Taaaa....gdyby Druhny mialy na zbyciu kilka glaskow, to chetnie wygne tynk, wkleic?/(co wkleic? Bo sie zgubilam. Tynk na JESZCZE jeden glask /ZACHLANNOSC to grzech!/, czy SLAD po zbiorowym glasku?)
Nosek zgrabny ma jak, jak.... /jak Sowa! Ma si rozumiec!/(najwazniejsza jest talia Sowusi!)
I najsłodsze w świecie usta /Neos, jakie usta ma Sowus? Poprosze tutaj o jakas poezje, moze byc oda do ust/(...hihi, w podsumowaniu powiem, ze wg Neosia Sowus uzywa niebieska szminke do ust)
Głosik dźwięczny ma jak ptak /toz mowie, ze to nie jest wierszenka o Albercie, tylko o SOWIE/(Alberta sie obrazila i wychodzi machajac czym tam sie da)
A jak tam u niej nóżka, co? /SHOW TIME, BABY. Sowus, wskakuj w kabaretkach na rure!/(a gdzie jest radio z podkladem muzycznym?)
Co za dziewczyna, co za dziewczyna! /taaaaaa....zaczyna mnie draznic ten wers! Co mnie tak wygina?/(stare dobre i sprawdzone /!/ ADHD powtorkowe!)
Królową jakąś przypomina /hm, hm.....kazda wierszenka jest o ........ no niech bedzie, o SOWIE/(hihi, no tak Sowus kuzynka Scianu...KONKURS. Ile jest rodzajow....no dobra, dobra...., tylko zartowalam...no....)
Madagaskaru? - jak to?!, /Druhny, obiecuje, ze jak TO sie wszystko skonczy, to lece do/na Palau i niech mnie buzdygan walnie jesli tego nie zrobie w Roku Szczura. AmenT/(cos sie konczy zeby zaczelo sie cos, ne?)
królu nam daruj ten głupi żart /krol jest nagi jak Albercia/(Druhna sie zdecyduje albo nagi albo w niebieskich majtkach)
Ja też z kimś tu.......... dziwny traf?....... /nie traf, tylko w-czapa, hi hi/(hihi, w-czapa trafia, a w-ban zatapia! YEAH!)
Mówię wam, co za dziewczyna! /kto? A T R A P A ?/(nieeee, co tez Druhna! Skad A T R A P A w wierszence? No spoko!)
Nie wymagam od was braw /wystarczOM glaski, zdjecia BLUE, kolejne wierszenki i WOGLE niech Druhny wyjdOM/(kolejna wierszenku RAZ!)
Ona jest naprawdę inna /hi hi.....przeciez wszystkie kobiety sOM z Wenus, taki poradnik, hi hi/(ale jak rozmawiaja przez telefon komorkowy to wychodzi szydlo z poradnika! Bo niektore to dorbaldie rozmawiaja jak faceci! Pokaz mi jak gadasz przez telefon a powiem ci, czy jestes Alberta czy udajesz faceta, oj....zagmatwalam sie troszku....)
Rzęsy długie ma jak, jak......... /taaaaaa..... Sowus, niech Cie pioro boskie broni, szlaban na zdjecia Scianusi, hi hi/(Sowus ja Ci mowie WKLEJAJ, przynajmniej wklej ten oczodol!)
Średni wzrost - taki najlepszy /toz przeciez mowie, ze gabaryty wprost proporcjonalne/(do...? O ja nie moge!)
I szczególnych znaków brak /glupawka, gili gili/(glupawka to MY a nie NAM. Druhna Sciana to mi zaczyna troszku dzialac na nerwy z tymi unikamY)
Tylko tutaj mały pieprzyk /.../(DYSKRECJA, phi...)
Co za dziewczyna, co za dziewczyna! /a ADHD ma?/(kazdy ma jakies ADHD, jak nie powtorki to skarpetki, to majtki, to stanik...)
Ona mi kogoś przypomina /do dupy Maryni ze wspomnieniami przeszlosci/(...i spuscic wode w kiblu!)
Co za dziewczyna, co za dziewczyna! /kazda Atrapa jest GUPIOM AlbertOM. BUM!/(glask glask, ale Druhne dalej wygina....)
Ona mi kogoś przypomina /i KTO smie sie smiac z Alter Ego?/(HA, HA, HA! PODPISANO SMIALEK.)
Jak to? Tobie też ona coś przypomina? No nie, niemożliwe! Rzeczywiście, coś mi tutaj nie gra. No nie, nie ma co się oszukiwać. Słuchaj, Benek, jak ona ma na imię? Nie Alina przypadkiem? O! To ty ją znasz? No jak to - znasz? Przecież ja się z nią tu umówiłem! Przepraszam, ja tu na nią od godziny czekam! No to chyba jeszcze będziesz długo czekał....... Wiecie co? Mnie się zdaje, że ona wystawiła nas do wiatru. A - nie ma się co martwić. O co się kłócimy? Ona mi się nie podoba wcale. Taki nos jak kartofel ma. W ogóle włosy takie jakieś farbowane, nieładne. A jaka piegowata!!! I rzęsy jakieś za długie, sztuczne - 100zł komplet....... /i niech mi Dr Rozpierduch nie wmawia, ze tylko kobiety gadajOM jak wymiete kucharki, phi!/(toz mowilam wyzej, dac facetowi telefon komorkowy i wyjdzie z niego kobiece Alter Ego!)
Wykonanie: Czerwone Gitary (tak mi sie cos kojarzy) + Sciana (spadam Druhny, filmowy szczurek wlasnie gotuje kolacje, pa/+(Emcia, a teraz szczurek bedzie robil sniadanie)
PS Marysiu, dzieki za tekst! (SIC!)
GO!