przez Ściana Wt, 04.12.2007 12:14
Cze, HalYnka.
Zadzieram kiece, tfu, halke i lece.
Jer jos trava nije nikla (na nikla trawe najlepsza kon-Ewka, ewentualnie piekarnik Druhny Teremi) /a co pieczeMY? No bo chyba nie murzynka-ananasa, zwanego Hobbitu?/
Tamo gdje je stala moja stikla (KONKURS. Co Alberta robila w szpilkach na lace?) /Strzelam: spala ze zniwiarzem w stogu siana. Co wygralam? Szpilki Alberty? PasujOM do halki chlopczycy (no wiesz, Emciu! Zeby mnie tak publicznie wyzywac od chlopczyc!)/
Tika taka, oko pola tri (tik tak, tik tok, mamy nowy clock! Nieeeee, no wyrwalo mi sie tylko, przeciez wiadomo, ze Emcia to nie Neos...) /a jak sie Neos dopisze w nawiasie Emci, to co? Emcia czy Neos? A co! Tylko Maszmun moze miec koty w nawiasie?/
Stipnut ces me da se ne vidi (a co oczodolom do szczypania?! Kuzynka Kroacja mowi, ze u nich taki zwyczaj--> wchodzisz na lake i zaczyna sie szczypanie, taka tradycja starochorwacka) /Albercia pyta czy chodzi o szczypanie czy o podszczypywanie, ekhm ekhm. Lingwistka sie znalazla/
Znam ja dobro takve kao ti (KTO nie poznal sie jeszcze na Albercie i jej kuzynkach ja si pytam...) /hmmmmmmm...na kogo wypadnie, na tego bec! Ktora Druhna sie przyzna? Ostry nozyk w pogotowiu/
Zhavoli su tvoji kumovi(dla was diabel, dla was raj, pa ta taj, o pa ta taj...) /Bronia, WKLEIC moze odglos paszczowy konika?/
Zvrc, zvrc, trazit c'es moj broj (hihi, numery to sa w kazdej wierszence! Bez proszenia, podane w misce z Deruty!) /Maszmunu, a co mi przywiozlas z Rzymu? Wierszenke?/
Kuc, kuc, kucaj nekoj drugoj (ktora kuzynka ma dzisiaj podloge? Bronia, Druhna sprawdzi w notatniku kuzynki Melancholii) /Bronia, wklejaj caly notatnik, to sie posmiejem, tfu, doszkolim/
Sojcice divojcice (kazda Alberta byla, kiedys tam, Lolita) /bo sOM Lolity i L O L I T Y, ne? Dobrze mowie? PS Maszmun, czy z tego wersu bedzie wyciag?/
Daj obuci carapice (powiem Druhnom, ze ja to grube skarpety lubie tylko wzrokowo, owcza welna to mnie za bardzo kuje w stopy. Hihi, no co, o ksiezniczkach w welnianych skarbetach Druhny nie slyszaly? ACHA!) /beee beeeeee....no i przeszly Druhnie kola nosa welnianie skarpety, a juz mialam dzwonic do „znajomych” (oj, tu sie usmialam) z NZ/
Jer jos trava nije nikla (a moze trawa wyrosla tylko, ze ja zaraz Hobbitu zzarly, te male co to lubia sie pasc na lakach, beee, beeee...) /co mi tu Druhna beczy? Jak nie chlipie, to beczy. Oszalec mozna od tych special effects. Czy Druhna liczy na Oskara w przyszlym roku? Maszmunu, a czy w przyszlym roku bedziemy znowu obstawiac Oskary, co by oddzial w Moskwie mogl sie napic szampana? Hi hi/
Tamo gdje je stala moja stikla (Maszmunie czy Twoje stikla jeszcze w Eternal City czy juz stolYcy? A moze celnicy nie przepuscili Maszmuna z zakupami? Hihi...) /Druhny daly sie nabrac na ten wiatr? Hi hi...przeciez to widac golym oczodolem, ze Maszmun mial nadbagaz i upychali przez 6 godzin te walizu, te Hobbitu, te prezentu/
Oi-da da, oi-da da, da, (dawac to NAM a nie MY! Podpisano Feministki.) /Feministki stojace na strazy wlasnej cnoty? Tak tylko pytam. Lubie wiedziec, hi hi/
Oi-da da, oi-da da, da,(no chyba ze czadu i zadyMY! To wtedy MY a nie NAM! Wyjatek potwierdzajacy regule to Neos w ostatniej neoence!) /Kotenka jest dla Ciebie (Neos) i Kangurzycy @ Emcia. Emciu, Druhna przestanie sie wgapiac dyskretnie w Swiete Drozdze, co? Przeciez Kangurzyca w ZYCIU nie zrobi nam tej malej i drobnej przyjemnosci i nie pojawi sie w wierszence razem z Neosiem. Co to ja Kangurzycy nie znam? Chlip, chlip/
Moja, moja stikla(powiedziala Albercia do Hobbitu ktore z glodu zaczely odrgyzac jej szpilke. I zaczela je walic torbkOM bo sie nie posluchaly! BUCH, BUCH, BUCH!) /Maszmunu, dlaczego nie zabralas Hobbitu na obiado-kolacje? Jak to? Przeciez bylas na zakladowej wycieczce! No ja sie tak nie bawie! PS Hobbitu wlasnie zezarly murzynka. Prosto z kosza na smieci/
S, s, s, sex (hihi, a co tu sie jakac? SEX, SEX, SEX razy dziewiec, phi!) /odpowiednia pogoda na szczescie. PS Teremi, dzieki za tekst. Zaraz bedzie kolejna wierszenka!/
Tika taka, oko pola tri (taaaa gdzie! Pan Fizyk proszony o podanie dokladnego czasu!) /Gocha, czy Ty znasz pana Fizyka osobiscie? I dlaczego on tak stuka olowkiem w blat? ADHD ma? A moze po godzinach jest bebniarzem? No luuuudzie, troche zrozumienia dla ARTYSTOW, hi hi/
Gricnut ces me da se ne vidi (aaaa to tylko masaz, hihi. Druhna Sciana sie nie wierci i nie myli pobudzania krazenie w tynku ze szczypaniem! To ma byc Kobieta Swiatowa?! PHI.) /Kto? Albercia? Albercia buch mape swiata na podlogu i lezy na niej jako ta Kobieta Swiatowa, hi hi/
Zlatan prsten, tanki brcici (aaa to Neos sie wystroil przed wejsciem do wierszenki. PS Neo jak mogles wykazowac leksykon wierszenek?! No jak?! No co Cie podkusilo?!) /Emciu, czy Ty TEZ sie obrazilas na Neosia za zniewage? PS Marysiu z Gliwic, Druhna tez wklei RAZ JESZCZE tego posta na temat kotka na plotku, co? Co to za kasowanie, kurnaola? Albercia WSZYSTKO widzi!/
Ma znam ja dobro takve kao ti(absolutnia literowka! Od razu widac golym oczodolem, ze Neos jest tylko jeden, hihi. Czy ktorys inny napisalby TAKA neoenke?! No wlasnie!) /A Druhna tak prowokuje Wszystkich Innych Druhow, czy mi sie tak tylko dyskretnie zdaje? PS Troczkowe, kryc sie, nadciaga fala anty-feministycznych wierszenek, hi hi/
Zvrc, zvrc, trazit ces moj broj(a Druhny to wiedza ILE jest rodzajow numerow? Aaaaaa, numer talii, numer dekoltu, numer buta Maszmuna...) /no i najwazniejszy – numer karty kredytowej .... Maszmuna, ma si rozumiec/
Sic, sic, bjezi ajde drugoj(przepraszam ale chwilowo jestem w tej wierszence tylko ja Emcia. Do innych nawiasow prosze pukac w pozniejszym terminie.) /hi hi...Knock knock! Who’s there? Reed. Reed who? ReAd between the lines. Dobre, ne?/
Sojcice divojcice (w kazdej Druhnie drzemie mala dziewczynka. Wystarczy ja tylko pogiliac i sie obudzi gotowa do rozpierduchy, phi!) /ale Druhnie sodomki i gomorki w glowie. Maszmunu bedzie miec rece pelne roboty w wyciagach/
Daj obuci carapice (to powiem brudnopisowo, ze jak bylam mam Emcia to MARZYLAM o szpilkach i wOGOLE butach moich ciotek i ich kolezanek. Czasami to nawet udalo mi sie im podkrasc jak babcia nie patrzyla i paradowalam wtedy po ulicy w szpilkach. Uffff...na szczescie mi przeszlo bo jak bumcycdydy moglam byla skonczyc w tych szpilkach niczym Alberta....) /to co? Tera Druhna TEZ jest chlopczycOM? Hi hi.../
Jer jos trava nije nikla (wyslac Druhnom troche trawy pod choinke? Prosze skladac zmowienia! Druhny wola swieza czy suszona, zwana sianem?) /pod jakOM choinke? Te pieknOM, zywOM, pachnacOM, ktorOM ktos zaraz zetnie? Rece precz od Swietych Choinek!/
Tamo gdje je stala moja stikla (to tryslo zrodlo? Pyta z nadzieja Albercia.) /jakby Ci to dyskretnie wytlumaczyc Alberciu? Hm........no wiec tak: pamietasz Alberciu te bajke o bocianie i dzieciach? Taaaaaa.........Sowus, dawaj tego trzylatka do wierszenek/
Oi-da da, oi-da da, da, (Neos to moze i jeszcze nam wierszenke podaruje jak Sciana fajnego kota zmajstruje....) /luuuudzie, Emciu....w zyciu nie chcialabym byc z DruhnOM w Sluzbach Specjalnych i latac po dzungli w Brunei, hi hi. Druhna chce wyleciec z oddzialu czy jak? Hi hi/
Oi-da da, oi-da da, da,(....ale zeby Kangurzyca miala ochote to nie obejdzie sie byle kotem...PS Rym zapozyczony...prawda oczywista.) /toz mowie: morda dyskretnie w kubel!/
Moja, moja stikla (powiedzial jez do Alberci ktora miala ochote na szpilke do koka) /no i tera Albercia ma rane cietOM, wrecz szarpanOM/
Zumba, zumba, zumba, zumba (...Sciana..., a taki pomysl mi wpadl do glowy....Moze zamiast Yogi to zrobic lekcje zumby? Co? No tak dla draki! Zeby byl ruch w interesie! Dobre Emcia! Dobre! A pozniej Druhna wklei na youtube, co? Hihi, pogiliamy sie troche, hihi...) /ale ze niby jak? Z bojsaMY? Dobre, Emciu, dobre!/
Sijeno, slama, sir, salama (po naszemu to bedzie "szwarc mydlo i powidlo"...Ojejku, no co? Nie mozna poudawac tlumaczki na podium?) /no! Druhna po naszemu gada! Toz to wypisz-wymaluj Kredens z UN, tfu HP/
Rizi bizi, teca veca (to kot Bronki wystukuje haslo szyfrem z lodowki. Bronia moje dzieci tez sie usmialy i spojrzaly z wyrzutem na Jimmiego, ze on taki malo awangardowy jest, tylko szafa-poduszka, poduszka-szafa...) /Druhna moze wstawi poduszke do lodowki. Taki art prodzekt/
Cikla bikla, cikla bikla (hihi, mam pewne watpliwosci co do tego wersu, Alberta feministka mowi, ze jak je cwikle to zawsze jej troche siurkne na cycki. ALBERTA SIE PRZESTANIE OBRAZOWO WYRAZAC! Bo jak nie to precz z mojego nawiasu!) /Emciu, czy Druhna daje czadu czy zmierza do moralnej rozpierduchy?/
Afrika, paprika (peace, cheese, kimchi, grease) /Druhna Emcia, proszona do Korea. W walizce, obok Hobbitu, chetnie widziany cheese/
Cija? Sette, Cija? Otto, Cija? Nove, Cija? Moja! (dziewiec! Pierwsza!) /jaka pierwsza? Albercia mowi, ze to ONA jest pierwsza? PS hi hi...pierwsza lepsza/
Cija, Cija? Moja, moja (roszczeniowo sie zaczyna robic jakos...i to w puencie...Prosze sie nie przepychac, kazdemy wystarczy miejsca w chorwatence!) /zaraz zaraz, czy to jest chorwatenka czy kroatenka, hi hi. Morda w kubel, Sciana. Przyjedzie Sowus i bedzie naprawiac radio/
Ajde! (no i siu! Lecimy do brudnopisu odtanczyc zumbe!!!) /Emciu, czy moge prowadzic? Aha- jestesMY w Kredensie, a nie w Brudnopisie. PS Bronia, skad wzial sie brudnopis w HP? Zadanie # 2. Przypominam Druhnie, ze ciagle szczekam pod tablicOM na marker na zadanie domowe # 1 na temat Elfa. Albo Druhna jest okablowana, albo nie!/
Original Croatian lyrics (Emcia, rowniez original! Wkleic? Spoko Bronia, przeciez wiadomo, ze NIE wkleje! Co to ja Minerva jestem, hihi.) /Sciana, mnie tu WOGLE nie ma. Wpadlam tylko, zeby powitac Maszmuna chlebem i solOM oraz zupOM kimchi/