przez M.C. Cz, 15.11.2007 20:08
Wychodze z wierszenka, na wiecej mnie nie stac, Druhny rozumia? Acha, TERAPIA.
PS To jeszcze nie jest nagroda! Druhna Sciana ma jakies drozdze pod tynkiem? Druhna se gulnie! No co ja moge, ze wieczorami jestem jako ten sflaczaly jambon...
PS Maszmunie, hihi, czy szef tylko opowiada czy robi demo? No co? Chce wiedziec czy pewne zrodlo, ne?
Ja w jednej z beczek widze kobite! YEAH! Kobity do wyciskania wina!
No i ta....
"Przeklne Cie" (czili wierszenka z przekletymi powtorkami! PS Hihi, Druhna Teremi to nas tu testuje... Sciana! Ostrzegam! W tej wierszence to sie dorbaldie ROI od powtorek!)
To nie byla dziewczyna latwa (jak widac z pierwszego wersu nie kazda wierszenka jest o Albercie)
oj nie latwa i co do tego (znaczi sie taka skomplikowana, jak ulal pasowala do piosenki z powtorkami..., hihi, jejku no pachnie mi tu feminiskOM. Alberta pyta czy wierszenka z powtorkami to feministka. I trzasnela obrazona drzwiami! BUM!)
potrafila te rzecz zagmatwac (nie zagmatwac tylko artistycznie utkac! Taki projekt-rekodzielo! Wkleic?)
az do stopnia nieslychanego(oj...ile bylo roboty przy wyznaczaniu tego stopnia....Przyrzad pana Fizyka dorbaldie odmowil posluszenstwa!)
A gdy wreszcie zmyslów pociskiem (chowac sie! Troczkowe strzelajOM!)
na orbite mknalem rozkoszy (UWAGA! NC-17!)
Pospieszyly usta jej bliskie (a nie ZA gorliwe te usta troche? Co tak od razu szybko szybko? Zwolnic troszku, bo nie dadza rady dospiewac werszenki do konca! A wierszenka dluuuuga! NO!)
ostrzezenie takie wyglosic: (jak ostrzezenie to tylko z podium! Hobbitu, podium potrzebne w wersie#9! Druhna Sciana bedzie przeklinac, tfu, przemawiac do forum!)
Przeklne Cie, jezeli mnie porzucisz (a co on ma rzucac, glupi jakis czy co? Albo mu to zle na orbicie rozkoszy, hihi.)
Przeklne Cie, gdy sie do innej zwrócisz (eeeee tam, sa zwroty i ZWROTY, ne? Hihi, np. takie zwroty Sowy Starszej...PS Wiec odnosnie "ripples" to jak bumcydydy wychodza mi fale o niskiej amplitudzie hihi, ewentualnie woda posiekana wiatrem...HELP!)
Przeklne Cie, jesli postapisz podle(ACHA! Wykrywacz podlych wystepkow to MY!)
dzis sie za Ciebie modle (taaaa, modlilabym sie ale mi celnicy odebrali rozaniec z Monserratu, buuuuuuu. Druhny lepiej mi nic
nie wysylaja bo czuje, ze jestem na czarnej liscie celniczej...)
jutro przeklne cie (no wlasnie! Jak cie jezyk dyskretnie swedzi i chcesz przeklinac dzisiaj zaczekaj do jutra i moze...., moze ci szajba minie. Hihi, oto zlota mysl! Nawet Sowa Starsza by sie jej nie powstydzila!)
Przeklne Cie i Twoje wiarolomstwo (heeeej, heeeej! Tylko tu z wiarolomstwem nie wyskakiwac! Sodomka i Gomorka jeszcze nie oznaczaja wiarolomstwa miedzy wszystkimi Hobbitami, ne?)
Przeklne Cie i Twoje z nia potomstwo (rece precz od potomstwa! Pod szkole mojego W. i J. to przyjezdzaja takie CUDNE niemowlaki-blizniaki..., no mowie Wam, jak by nie takie rozne, to sama bym sie jeszcze machnela...)
Przeklne Cie i juz sie nie ochronisz (a czuly punkt zna?! Aaaaaa! PHI!)
w Paryzu, w Bolonii przeklenstwo me gonic bedzie Cie (a jak zlapie to i tak "Non! Rien de rien ... Non ! Je ne regrette rien" dzizyz jak ja lubie te piosenke!)
Przeklne Cie, przeklne Cie...(...ziggy ziggy....)
Wykrakala oj wykrakala,(jakie wykrakala? No! Przeciez Sowus pieknie pohuuukuje!)
ze sprawdzilo sie co do slowa (ale do ktorego slowa sie sprawdzilo? Bo przepowiedni to juz bylo tyle, ze nawet Druhna Bronka sie z nimi nie upora, hihi)
i poczulem, ze chociaz palam,(znaczi si got fever? Czy ktos znowu choruje w Kredensu?)
to przyczyna palania nowa, (eeee tam nowa, dorbaldie i banalnie zycie zapiernicza jak ta czerwona wyscigowa Trzynastki! Trzynastko zyjesz?)
wiec do tamtej z zalu i w skrusze(tak kiedys beda troczkowe przychodzic to wierszenkowych z blaganiem o kolejna wierszenke! Tak, zeby im tylko RAZ dac przeczytac! No co? Pomarzyc nie mozna?)
sam sie zglaszam smutny szalenie, (patrzcie tylko na to! Wchodzi sie na smutno do wierszenki, tak? My tu GILI, GILI....I wychodzi jak nowiutenki, WESOLY numer!)
bywaj zdrowa z inna juz musze (czili siedzimy razem w tej kawiarni ja i ty....tra la la. Bez pozegnan to WOGOLE sie nie oplaca pisac wierszenek...)
a Ty zgodnie z Twym ostrzezeniem: (heeej, jak sie powiedzialo A....trzeba powiedziec Be, ne? No co? Abecadla Druhny nie znajo? hihi...)
Przeklnij mnie, sam jestem winien temu (jak winny to niech oddaje! Co to jest Kasa Kredytowa? Wystarczy, ze Maszmun robi za dluznika!)
Przeklnij mnie, od dzis sie za mnie nie módl(a skad on wie, ze w Kredensie odbywaja sie wieczorne modlitwy Sowy? Sowus za kogo Ty sie wlasciwie modlisz tymi wierszenkami?)
Przeklnij mnie, nie moglem zrobic podlej (ale chcial i mu nie dalo? Czy moze mu zabraklo wyobrazni? To moze mu wodospad zrobic, co?)
Niczym mnie nie oblej (a my kranowka go! Niech ma!)
lecz prosze przeklnij mnie (Hobbity myslaly, ze literowka i polknely goscia, malo sie nie zakrztusily !)
Przeklnij mnie, przeklenstwo Cie pokrzepi (Alberta pyta czy przeklenstwo to jest rodzaj pokrzepiajacej w-czapy... Taka troche zdezorientowana Alberta dzisiaj jest, bo przeklenstwa lataja na prawo i lewo...)
Przeklnij mnie, donosów tylko nie pisz (a petycje, mozna pisac petycje?)
Przeklnij mnie, lecz ugodz slowem zwawszym (znaczy si szybko szybko, aaaa...Bronia to Druhna nawet choraly na TAKIE okazje zna?)
nie w biurze, teatrze, intymniej juz raczej (mozi w wannie u Maszmunu, hihi, gdzie Hobbitu i Pingwinu z Mikolajkami szalejo?)
Przeklnij mnie, przeklnij mnie...(heeej jedni lubio glaski drudzy lubio przeklenstwa...nie ma to jak przeklenstwa ido w parze! Hihi, znaczi si co dwoch to nie jeden!)
A zebys wiedzial, (to by ne byl facetem tylko feministkOM! PS Maszmunie, ale szef szefow to musial ladnie przeklinac na tym lotnisku, oj chcialoby sie podsluch...)
Przeklne Cie, bo Ty mnie porzuciles (jak Druhny porzuca wierszenki to jak przeklne!!! To dorbaldie CALY Kredens pierdyknie az po Hawiru! Co? Co Druhny tak patrza z niedowierzeniem? Ze niby co? Ze niby ja, Emcia, nie potrafie porzadnej rozpierduchy zrobic?! Obrazilam sie!)
Przeklne Cie, ku innej sie zwróciles(mam tu wizje Kangurzycy na bezdrozach..., ale powstrzymuje przeklenstwo, zeby nie bylo...)
Przeklne Cie i Twoje wiarolomstwo (wiec zeby uniknac przeklenstwa powtarzamy modlitwe...wierze w Kredensu wszechmogacego,
stworzyciela wszystkcich szuflad i w wierszenku jego...)
Przeklne Cie i Twoje z nia potomstwo...(jak z wiarolomstwa wyjda felietony ala Sowa to do przeklenstwa doloze pare glaskow!)
(J.Przybora&J.Wasowski) + (Emcia, hihi, tu przeklinam sowie dosadnie ........! A co! Tak dla DRAKI!)
Dobrego!