HYDE PARK

Postprzez nemo Cz, 01.11.2007 19:22

teraz gdy i ja wiem, w chwilach rozpaczy, bezwachania skieruje swe kacliwe kroki! :D
ale... jakby jednak trzeba było, to służę tajnymi recepturami i magicznymi amuletami, przekazywanymi z pętku na sobotę z tygodnia na tydzień :) (może taki temat w kulinariach hehehe)
i co już po? czy dalej neurosis-alkoholis trwa?
Avatar użytkownika
nemo
 
Posty: 5282
Dołączył(a): Pt, 26.10.2007 21:01
Lokalizacja: Milano Parano

Postprzez GrejSowa Cz, 01.11.2007 20:47

Hi hi...Jutro jak nic PĘTEK ;-)

Neurosis-alkoholis finitos, ale wierszenkos nie finitos!!! NEVEROS!!!

Pani pachnie jak tuberozy. (no to globus murowany!) /Sowus, na globus to najlepsza wierszenka, wiesz? Wkleic Ci jedna? Moge nawet podrobic Twoj nawias i Twoj styl, phi! A co? Zabronisz mi moze?/ [No, wiesz...? Chcesz, żebym się nie pokapowała i nie ucieszyła? No, przecież nie będę sie cieszyć jak ta gupia z niby swojej własnej wierszenki, ne?]

To nastraja i to podnieca. (Bronia! Trzeba nastroic ten zapach!) /Ita, dzieki za fragment toliBOSKI. Hi hi...a to sie Kangurzyca nastroi i podnieci, co ne Druhny? Moze i nawet chlipnie pod bledzikiem/ [A może i nawet chlapnie...hi hi]

A ja lubie zapach narkozy, (uhmmm, uhmmm....Hobbitu to dorbaldie narkotyzuja sie narkoza!) /ale si nie zaciagajo!/ [A Alberta mówi, że nie pamięta zapachu narkozy. Przypomnieć jej?]

A najbardziej - gdy jest kobieca.(HA! To sie wi! Ka-ma-su-tra tez byla kobieta!) /eeee taaam kobieta! KA-MA-SU-TRA to byla KurOM-FeministkOM, hi hi/ [ale przynajmniej z jajami, co ne...? No, co...?]

A ja lubie zapach narkozy, (ja tam wole zapach lawendy!) /ja tam wole zapach ciszy.....no wiec tak, walne bojsow w-czape, ze az zatkalo (im) kakao i wtedy cisza tak pieknie pachnie....dorbaldie lawendowo!/ [a jak kakao pięknie pachnie!!! Wkleić?]

A najbardziej - gdy jest kobieca. (Druhny pozwola, Lawenda, kuzynka Alberty) /pan Fizyk mowi, ze tez lubi zapach lawendy, hi hi/ [Ale Lawenda mówi, że nie lubi zapachu Pana Fizyka...ot co...]

Mówie ladnie? I melodyjnie? (i dyskretnie(!), hihi, czili wierszenka pelna para!) /a Sowus ladnie i melodyjnie pisze felietony do HP. Chlip, chlip....czy Druhny tez teskniOM, czy to tylko Alberta?/ [To Alberta czyta moje felietony???!!! A tuś mi!!!]

Zdania perle jak z perel kolie? (aaaaa dziekuje, zostawiam dla Druhny Teremi...., jedyne perly PRAWDZIWE ktore w zyciu dostalam nie bardzo kojarza mi sie ze szczesciem...) /precz z perlami! A co to zabraklo kasztanow w K-R?/ [albo jarzębiny, co ne...?]

Pani patrzy - melancholijnie... (zeby patrzec melancholijnie nalezy ustawic oczodoly na wlasciwej linii) /Maszmunku - piekne to swiatlo padajace z nieba na pole przyszlej Hawiru nad Bugu. Mowie Druhnie, ze to ZNAK/ [Hmmmmm...myślałam, że jak zawsze Ścianuś się nie zgodzi i poda własnOM, unikatowOM instrukcję melancholijnego patrzenia...sie nastawiłam...]

Skad ma pani te melancholie? (przyjechala w odwiedziny z Ciocia-Babcia moze?) /Teremi, ktos sie ZNOWU (hi hi) pcha pod piec! Druhna czuwa i pieca nie odda, dobra?/ [To może by jakie warty zaciągnąć...? Alberta pierwsza zgłasza się na nocnOM, ekhm, ekhm...]

Pani patrzy - melancholijnie...(...a moze to tylko mgla? Hihi, a Druhny widzialy kiedys MASZYNE /SIC/ do robienia sztucznej mgly? Wkleic?) /a co mialy nie widziec? Co to jedno Halloween sie widzialo w Hameryce? PHI! Druhna wklei lepiej kostiumy W. i J. Ze juz o torcie dla W. nie wspomne/ [A maszyna do robienia sztucznej tęczy też jest w Hameryce...? Emciuś, wyślesz mi...?]

Skad ma pani te melancholie?(z koreanskiego festynu? Alberta pyta czy mozna zrobic kimchi z melancholii...Nudna ta Alberta.) /wkleilabym ale mi sie nie chce....przeciez i tak sie u Druhen "nie otworzy", phi!/ [no, teraz, z MOIMI koneksjami, to bym nie była taka pewna, hi hi...]

Sen? Doprawdy? Jak z dymu kólka? (hihi, sen bylego palacza) /jakiego bylego? Przeciez to pan Tomek we wlasnej osobie pisze kolejne teksty do kolejnych wierszenek. No co? Druhna Bronka bedzie miala rece pelne roboty az po Nirwane/ [A jak znam Druhnę Bronkę, to i o jeden dzień dłużej...]

Sen zmyslowy bladej dziewczynki?(i sie zarumienila...) /KTO polewal dziewczynce? No luuuuudzieeeee....mlodziez czyta!/ [Spokojnie, Boguś mówi, że ta niby dziewczynka to stara dupa jest...po liftingu, hi hi...]

Hebanowa lsniaca szkatulka:(a gdzie klejnoty? Czy Smaug ZNOWU wykradl klejnoty ze szkatulki i zrobil sowie smaczne poslanie w lochu?) /PRECIOUS! Hobbitu klepiOM sie po bandziochach.....cos mi tu pachnie lawenda, tfu, klombOM/ [Hebanowa szkatułka...?! Eeeee, hebastara...]

Pomarancze i mandarynki.(ale owoce czy kwiaty? No bo zapach zapachowi nie rowny, ne?) /zdecydowanie zapach kwiatow! PS A Druhny robily kiedys taki owocowy art prodzekt, czili pomarancze nadziewane gozdzikami? Taki fajny JEZ z tego wychodzi i jak pachnie!!!!/ [Egzoticznie...Czy można się zaciągnąć...?]

Hebanowa lsniaca szkatulka: (sowus robila porzadki w dziupli wypolerowala szkatulke piorami) /Sowus, zerknij oczodolem do szkatulki, moze sie jakis nowy nick znajdzie, co?/ [znalazłam dwa stare i przerobiłam na jeden nowy, taki nickowy resajklingowy art prodźekt, podoba Ci się Ścianuś...? Eeeee, myślałam, że wpadniesz i się zachwycisz...phi...]

Pomarancze i mandarynki. (co mi przypomina, ze nadal czekam na przepis T. na nalewke z pigwy...A pigwy tez ladnie pachna...) /Alberta pyta jak pachnie pan T. No masz! Tej to tylko jedno w glowie! Maszmunie, bardzo dyskretnie przepraszam za Alberte/ [chociaż nie wiem, jak pachnie pan T., ale wole już powąchać Pana T., niż pigwę...no, trudno!]

Pani usta wtula w swe futro...(hihi, Kangurzyca sprawdza jak jej lezy futerko) /hi hi... Kangurzyco, no juz....wystaw jakas tasiemke przez torbe/ [Założę się, że Kangurzyca właśnie rodzi tasiemkę pod bledzikiem...o, wody już odejszły...hi hi...]

Pewno.. miekkie jest to futerko...(...a jak KTOS nie ma futerka tylko kolce to sie moze nawet sam pokluc!) /bije sie w piersi i spowiadam sie Kredensowi Wszechmogacemu, ze dzisiaj (ZNOWU!!!!) dalam czadu, ech....Czy Druhny myslOM, ze mi TO kiedys przejdzie?/ [Ja to nawet boję się pomyśleć!]

Przeczulenie? co bedzie jutro? (jutro bedzie sroda z Duchem Sowy moze /?/...rozmarzylam sie...) /Sowus, wiem, ze nie chcesz, zeby Cie tarmosic i wrzeszczec "niech Sowa wyjdzie", ale wiesz co? Mam to w nosie!!!!!! A wlasnie, ze "NIECH SOWA WYJDZIE"!!!!!!!!!!!! Sowus, nie zabronisz mi mowienia tego, co czuje i mysle. BUM! Wylaz! Bez Ciebie to w zyciu DNO!/ [Ścianuś, no ale przecież mnie nie było raptem tylko kilka dni...to tak, jakbym do kiosku po....gazetkę dla Ciebie skoczyła, a tu taaaaaki raban, luuuuuudzieeeeeee!!!!!]

Co pokaze srebrne lusterko?(Alberta pyta czy srebrne lusterko to szklana kula...taaaaaa.....) /a tus mi Alberto! Jasne, ze TAK! Bo przyszlosc to mozna zobaczyc nawet w szklance, phi!/ [A już w hop-szklance-piwa to WOGLE!! Wkleić?]

Przeczulenie? co bedzie jutro? (jutro zdecydowanie bedzie Halloween. PS A Druhnom to sie pewnie Dluuuugi weekend szykuje, co?) /dorbaldie Emciu masz w-czape, za to, ze omijasz w tym wersie SwietOM Emigracje, wiesz? Jaki kurnaola dluuuuuuugi weekend? Chyba w Nirwanie. Sie zdenerwowalam, Druhny to widzOM? No co? Tez by sie Druhny zdenerwowaly, gdyby Wam wlasnie KTOS sprzatnal sprzed tynku kolejnOM wizje urlopiku w tropiku. Niech to ....eeeee..../ [Ścianuś, chcesz w-czapę? Ja to nawet samOM wizjOM bym się ucieszyła, wiesz? No, teraz to sie zdenerwowałam...i jak tu jutro iść na robotę?]

Co pokaze srebrne lusterko? (PHI, NIC nie pokaze bo si zna na DYSKRECJI, ACHA!) /sie usmialam, dorbaldie, jak Druhna Dyskrecja cos palnie, to WOGLE cichosza/ [No! Morda-Ty-moja w kubeł, ne?]

Podkrazone po balu oczy (ktora Druhna balowala do samego rana? Pokazywac tu oczodoly do inspekcji! Pan Fizyk patrzy przez rure!) /nie pokaze, a co? Sladow po chlipaniu za Sowusia nie pokaze!/ [no, i wychlipała mnie...cholera jedna...zawsze postawi na swoim...ech...]

I zmyslowosc pachnacej twarzy,(uhmmmmuhmmmmm...hihi, sluchalam audycji o Charlie Close, portreciscie ktory maluje ludzkie twarze w duzym powiekszeniu. Troche sie boje jego portretow...ich skala mnie przytlacza, ale sa bezsprzecznie ciekawe. Ukazala sie wlasnie nowa ksiazka poswiecona Chuckowi i jego portretom. A uwiecznil m.in. Billa Clintona, Kate Moss, Filipa Glassa...) /Druhna wklei wiecej tych portretow, fajny art prodzekt mi sie snuje po tynku. Szukam inspiracji/ [Jest w lodówce. Skoczyć...? Tra la la la la...]

I sen zwiewny pania omroczy, (mrok, widze mrok! Czy moge prosic o torcz, hihi. TORCH??? Ze niby flashlight na zapalke, hihi? Dobre! Zeby sie tylko Kredens od tego TORCZU nie zajal...) /hi hi...a nie mowilam, ze bierzeMY TORCH do wierszenek! Przyda sie jak Sowusia wykreci korki przed/w trakcie/po rozpierduchu/ [Ścianuś, a Ty masz gaśnicę w szufladzie...?]

I o wczoraj pani zamarzy.(ze co? Wczoraj nie bylo takie zle...Byle do wczoraj!) /wczoraj nie bylo takie zle, za to dzisiaj to dorbaldie dalo mi w kosc. No wiec tak.....nie...nie bede Druhnom marudzic... szkoda pieknej wierszenki na brudnopisowe smieci. Byle do Nirwany!/ [Alberta pyta, czy może posortować brudnopisowe śmieci Druhny Ściany, bo chciałaby pomóc...Ciekawa jestem, dla kogo Alberta pracuje...]

I sen zwiewny pania omroczy,(jako ten kostium DUCHA! Wkleic?) /co sie pyta! PS Druhna opisze ten prodzekt ducha Sowy, dobra? Szczekam, COPY/ [Emciu, Święta Sowa jest pod absolutnym wrażeniem!!!]

I o wczoraj pani zamarzy. (Teremi, fajnie ze Druhna pilnuje ognia w piecu, nie zmarzniemy! A wierszenki na podpalke sa?) /SOM! Juz Druhna Teremi wkleila! Na moj pierwszy rzut oczodolem na oryginalny tekst, wychodzi jedno: Druhno Dyskrecjo, mordo Ty moja!/ [przepraszam, że się wtrancam, ale z pewnOM takOM nieśmiałościOM chciałabym zapytać, czy aby nie powinno być "Mordo ty Moja@Sowa"...no!]

Pani pyta, czy walca tancze? (Alberta nie dreczy pana glupimi pytaniami, oki? Przeciez widac ze pan melancholijnie tanczy walca miedzy wersami! Luuuudzieeee!) /hi hi....pan tanczy melancholijnie walca z Melancholia, kuzynka Alberty, ma sie rozumiec!/ [Dlaczego ja się wcale nie dziwię?]

Ach, zatancze... jak sen dziewczynki! (znaczi si Lolity chyba, ne?) /luuuudzieeeeee.....Druhna Emcia proszona na szezlong Dr Frojd, hi hi/ [Emciu, to Druhna ma na drugie LolYta...?! Ja Cię kręcę...ale czad!!!]

Mandarynki i pomarancze, (Druhny sie czestuja kuzynka Melancholia przyniosla caly kosz...) /Maszmunu, Druhna wklei kosze z Kazimierza, dla przypomnienia Druhnie Amnezju/ [Cholera jasna, a ja właśnie jem mandarynki!!! Prorocza wierszenka, czy ki diabeł?]

Pomarancze i mandarynki. (kataryniarz tez wyciaga reke po mandarynke!) /Mandarynke, kuzynke Alberty? Nie, ja nie moge z tymi kuzynkami. Moze tak jedna kuzynka na wierszenke, co? hi hi/ [Ścianuś, czy ja dobrze rozumiem, że Druhna właśnie wprowadziła była kartki na kuzynki i zrobiła reglamentacju? Ale jak mi ktoś powie, że Reglamentacja jest...tą, no...to nie ręczę za siebie!!!]

Mandarynki i pomarancze, (no co ja moge ze sie plyta z wierszenka zaciela?! Przeciez nie wytne SAMEJ puenty, ne?) /wdech-wydech, Sciana, moze jakos wytrwasz do puenty. Skup sie na slowie a nie na ADHD/ [Emciu, płyta z wierszenku si zacięla...? Może Kangurzyca porysowała jak spałyśmy...? Hi hi...Sabotażyk taki...]

Pomarancze i mandarynki.(uffff PUENTA! Owoce cytrusowe maja w sowie duzo witaminy C, znaczy sie medycyna naturalna na przeziebienie!) /wlasnie chcialam Druhnom napisac, ze jestem nie-halo, bo mnie wlasnie grypa lapie, ale puenta mnie ubiegla i sama przez siebie wszystko dyskretnie wypaplala/ [Nie z naMY SowaMY te numery, Ścianuś...gołym oczodołem widać, że grypa to kot!!! Najpierw mnie tarmosi, wrzeszczy, buczy, żebym wyszła...a kiedy już postawiłam sowie tarota i mi wyszło, żeby wyjść...i wyszłam...i szczekam z oczodołem w dziurce od klucza, żeby zobaczyć jak leci na złamanie tynku mnie witać, jak się cieszy i WOGLE, to TA jak zwykle zniknęła, przepadła bez wieści...Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. Stary numer...że niby nic, dorbaldie pikuś...Sowa wyszła, phi, też coś...łojeeeezuuuuu....No, ale grypa, to mocne alibi!!! Hi hi...Skończyłam. Podpisano: Dr Sowa Frojd. WOW! Sto dolców się należy! Może być przelew, hi hi...]

Marek Grechuta + (Emcia PS. Oczywiscie wszystko w powyzszej wierszence jest organczne!!!) + /Sciana. PS Alberta TEZ??!?!?!?!?!?!/ [Sowa. PS TYNK też???????!!!!!!!!!!!]

P.S. Ścianuś, no, wyłaź już wreszcie. Przecież ja tu dorbaldie tuptam po gałęzi w te i nazad i apjać, że błyszczy jak parkiet w Twojej szufladzie...tak się już nie mogę doszczekać życzeń, prezentu, sowusienku...tego wszystkiego i WOGLE, że chiba zaraz zwariuję! Chcesz, żebym zwariowała? Chcesz? No, pokaż co tam targasz dla mnie... jejkuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu....... ;-)
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez M.C. Cz, 01.11.2007 21:12

Sowus, no to co?! Mam nie wklejac? Mam nie wklejac?! Ale juz jest gotowa przeciez, ne? Do jutra sie postarzeje. No to wkleje, dobra?

PS Sowa, a to wcale nie byly Druhny, tylko STRAAAASZNE Hobbitu przebrane za dynie! HA! Nie rozpoznalas!

Dumka na dwa serca(wierszenka na glosy..no nie wiem na ile, bo nie wiem czy beda kolejne nawiasy, chwilowo na glos jeden)

Mój sokole chmurnooki(prosze bardzo! Literowka jak BYK! Przeciez to jest piosenka o Sowie a nie o jakims tam tatuazowym sokole, phi!)

Pytaj o mnie gór wysokich(ale! Co by Sowa robila w wysokich gorach? Umieeeeeraaaaaala od tej wysokosci?)

Pytaj o mnie lasów mądrych(CZEK! Madra Sowa w madrym lesie! Tylko piora PRECZ od profilu! NO! "Bo do Ciebie zadzwonie".)

I uwolnij mnie(panie Jarku! Paaaaanie Jaaarkuuu, Sowus potrzebuji pomocy, hihi)

Mój sokole, mój przejrzysty(Sowus! Juz PO Halloweenie! Juz nie musisz byc przejrzystym Duchem! Mozesz wlozyc troche pior, podobno w K-R zimnica!)

Pytaj o mnie nurtów bystrych(ok, ogladam "Jindabayne", w KONCU! Australia ma piekne rzeki! Rozlegle lesnie pustkowia. Ale uwaga na samotnych facetow w pickupach!)

Pytaj o mnie kwiatów polnych(a po co pytac?! Kwiaty polne to dorbaldie suna za Sowusia jako te zwierzeta za ojcem Noe! Druhny ogladaly film "Evan Almighty"?)

I uwolnij mnie, mój miły...(acha...z jednej niewoli w drugOM...a feministki az zgrzytaja zebami!)

Jak mam pytać gwiazd w niebiosach ?(ze co? Ze za wysoko? Noooo to trzeba czekac az ktora zleci z tej wysokosci, hihi, przepraszam za skojarzenia z gwiazdami Kredensowymi,....taka Alberta na ten przyklad...., zeby zaraz nie bylo!)

Są zazdrosne o Twój posag:(Sowus pokaz CO nagromadzials w tej dziupli? Na boga! Nie mylic dziupli z klomba!)

O miłości cztery skrzynie(bo Sowus jak KOCHA to sie milosc w jednej skrzyni nie miesci! HA!!! TAKA jest!)

I o dobroć Twą(Sowus mordo Ty nasza! Wszystkiego dobrego w Dniu Twoich Urodzin!)

Mój miły...(moja mila Sowus! Twoje zdrowie!)

Jak mam pytać innych kobiet ?(zalezy jakich kobiet, zalezy jakich...Takiej Alberty to lepiej nie pytac, bo od odpowiedzi to tylko globus...,Dyskrecja z kolei wszystko wypapala....stawiam na Melancholie, bo ta to i tak nie wie aocochodzi...)

Serce me odkryją w Tobie(taaaaa zakryc to bidne serce! Listopad! Jeszcze zlapie zaraza i co?)

I choć wiedzą, nie powiedzą(AMEN! Dorbaldie jak kamien w studnie. A studnia gleboka! Tylko takie cichutkie echo szepcze Soooo-waaaaa, sooooo-waaaaa.....oooooo-aaaaaa.....cisza....)

Nie odnajdę Cię(eeee tam....co by miala nie odnalezc! Wlaczy sie GPS, wlaczy sie intuicje, pusci sie na trop psa Fiore i sie znajdzie!)

Mój sokole gromowładny(noooo kochane Druhny TEGO Sokola to nie wymieniamy, co! Dorbaldie Zeus!)

Pytaj o mnie stepów sławnych(Alberta pyta czy step to row)

Pytaj tych burzanów wonnych(Sowus na urodziny dostaniesz step z burzanami, chcesz?)

I uwolnij mnie(o choroba! Matka Chrzestna proszona o rozplatanie Ewarysta z pajeczyny!)

Przez kurhany spopielałe (...westchnienie za wszystkie polskie kurhany...Hobbitu pytajo czy zapalic swieczki w klombie, no tak symbolicznie...Tylko zeby nie puscily Kredensu z ogniem!

Przez chutory w ogniu całe(Druhny slyszaly, ze te pozary w poludniowej Kalifornii to byc moze zaczal 10 letni chlopak?!)

Snu już nie znam, step odmierzam (jak to?! Obrazic sie na sen? A sen co na to? Ps Teremi, gdybym mogla oddac glos to tez jednak na D.O., choc pana Jurka Bardzo bardzo cenie!)

By odnaleźć Cię(hihi, no Sowus to taka Sciana-Samosia si zrobila, zgubila si i odnalazla...)

Mój miły...("Kredensie zyc bez Ciebie nie moglam", wyznala Sowus do ukrytej kamery kredensowej i zalogowala sie jako Grejsowa! AMEN!)

Jakże pytać mam księżyca ?(a zwyczajnie! Wyslac SMS-a albo zadzwonic! Maszmun czuwa! PS Psssssst....unikac czasu podlogowego....)

On się kocha w Twych źrenicach(hihi, no tak, tego sie mozna po Maszunie spodziewac....FOCHY! Zrenice moga byc ale teczowki do wymiany, PRONTO!. PS Sowus, a gdzie jest powiedziane ILE mam byc kawalkow kurczaka w tortiji? Moze to byla taka tortija na 3 kawalki? Jazz Bistro mowisz....? Chlip, chlip...)

Słońce zgoni, step zasłoni(Maszmunie! Co Ty wlasciwie wyprawiasz na naszym kawalku ziemi na Bugiem???? Za Hobbitami si uganiasz? Hihi.)

Nie odnajdę Cię(Sowus, Ty juz sie wiecej nie gub! Ja Cie bardzo prosze! Hihi, bo Druhna Sciana to przez Ciebie calkiem glos straci!)

Mój miły...(Sowus....pssssst, a ten pan Jarek to jaki jest w golabakach....?)

Jakże pytać mam Kozaka ?(a TAK! BUM! Powiedziala Alberta i walnela rura w kurhan!)

Co na miłość chorą zapadł(biegnie pan okulista, biegnie pan Fizyk, biegnie Alberta.....patrza, mierza, badaja....Mowio, ze NIC sie nie da zrobic...Przepadl z kretesem!)

On by z żalu świat podpalił(Druhna kon-Ewka, tfu Sciana, proszona do akcji! Hobbitu niosa torcz! Mowio, ze bedo jesc ogien i popijac wodu. Oj bedzi si dzialo!)

Gdyby stracił Cię...(to klomba na dnie w bagnie i burdek na rurze!)

Mnie...(to o mnie sie nie martw?)

Jakże pytać mam księżyca ? (moze po wlosku?)

On się kocha w Twych źrenicach (Maszmunie jakie sasiad ma zrenice? Moze T.F.P. zrobi jakies ujecie co?)

Słońce zgoni, step zasłoni(acha! a Druhny wiedza jak sie step dyskretnie zaslania? Nie? To prosze nadstawic ucha...hihi)

Nie odnajdziesz mnie(w tej wierszence cyklence powiedziala Druhna Bronia i zaszyla sie na cmentarzu...)

My wpatrzeni, zasłuchani(CZEK, prosze sie nie krepowac i czytac sowie urodzinowa wierszenke Sowusi do woli!)

Tak współcześni aż do granic(hihi, bo ZA granicami to sie ukryla przestarzala, zacofana emigracja...Nawet cmentarzy porzadnych tu niet!)

W ciemnym kinie, po kryjomu(acha! Jutro idziemy do kina! Serio! "Lust and Caution". Zeby tylko nic nie wypadlo...)

Ocieramy łzę(podac Druhnom husteczke haftowana?)

Edyta Gorniak i Mietek Szczesniak + (Emcia, z reszta prezentow wpadne PO Druhnie Scianie, zeby nie bylo! NO!)

PA Dobrego wieczoranka!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Ściana Pt, 02.11.2007 08:58

Dzien Dobry HalYnko!

Opowiem Druhnom jaki mialam fajny sen. Otoz snilo mi sie, ze Sowa zniknela na kilka dni (a co? Juz sowie nawet pomarzyc we snie nie mozna, zabroni mi panna Nikta?). Postanowila rzucic galaz w cholerkunie, takie tam. Potem Kangurzyca otworzyla poradnik na swojej ulubionej stronie z poradami typu "jak zrobic rozpierduche na cale Forum, najlepiej przy winku, pod bledzikiem" i wyszlo z tego dorbaldie rozpierduszysko. Fajny sen mialam, ne? Momenty byly! Pan Jarek sie nawet przewinal przez ten sen (ekhm..ekhm), wprawdzie jako ten duch halloweenowy, ale zawsze, phi! Dorbaldie proroczy sen, ne? Druhny tez juz sie obudzily, czy dalej sniOM?

Sowus - z TobOM to sie czlowiek, tfu, Sciana nigdy nie nudzi, wiesz? Najpierw mnie mordujesz golabkami, ze "urodzin niet" i "wczapa jak cos wkleisz", a potem to "tak się już nie mogę doszczekać życzeń, prezentu, sowusienku...tego wszystkiego i WOGLE, że chiba zaraz zwariuję! @ Sowa". Zwariowac z TobOM mozna. Chcesz sie zalozyc? Voila! Druhny, ktorym sie wydaje, ze zwariowaly przez rozpierduchy Sowy - reka w gore! No! Prosze....jedna, druga, trzecia, czwarta, piata, szosta, siodma, osma, dziewiata, Alberta, .... , caly Kredens, jak jeden maz (a co? Maz tez byla kobietOM) podniosl rece (oczywiscie Kangurzyca jawnie nie podniosla reki, bo majstrowala cos przy torbie).
No juz! Wklejam, wklejam! Co to niby nie pamietam zeszlorocznej w-czapy za to, ze Dobra Urodzinowe wkleilam za wczesnie? Druhny to widza? I jak tu nie zwariowac z SOWA?

Sowus - przynosze Ci w tynku dwie rzeczy, ktore jak to w zyciu, zazebiaja sie o siebie, oki? Pamietaj Wariatko Jedna, ze jak Ci przyjdzie do glowy popelniac forumowe samobojstwo, to masz do wyboru (albo nawet 2 w 1) moje prezenty. To co? ZNOWU WEDRUJEMY? Ty i ja? Jak za dawnych dobrych lat? Wskakuj do plecaka Swiss Army (tylko koczelady nie podjadaj!). I pamietaj, ze DNO jest Swiete! Bylo, jest i bedzie. WOGLE nie mam zamiaru ruszac sie z DNA. A co? Zle mi z TobOM na tym Swietym Dnie? Rozejrzyj sie Sowus po Naszym Dnie, co? Zobacz jakie ONO jest piekne - "niebo rozpina plynnosc arkad", widzisz to? No juz! Dawaj pioro! U & U.

ZNOW WEDRUJEMY, CZILI SOWA I SCIANA WEDRUJA PO DNIE

Znów wędrujemy ciepłym krajem
Malachitową łąką morza
Ptaki powrotne umierają
Wśród pomarańczy na rozdrożach

Na fioletowo-szarych łąkach
Niebo rozpina płynność arkad
Pejzaż w powieki miękko wsiąka
Zakrzepła sól na nagich wargach...

A wieczorami w prądach zatok
Noc liże morze słodką grzywą
Jak miękkie gruszki brzemieje lato
Wiatrem sparzone jak pokrzywą

Przed fontannami perłowymi noc
Winogrona gwiazd rozdaje
Znów wędrujemy ciepłą ziemią

Znów wędrujemy ciepłym krajem
Malachitową łąką morza
Ptaki powrotne umierają
Wśród pomarańczy na rozdrożach

Znów wędrujemy ciepłym krajem
Malachitową łąką morza
Ptaki powrotne umierają
Wśród pomarańczy na rozdrożach

Przed fontannami perłowymi noc
Winogrona gwiazd rozdaje
Znów wędrujemy ciepłą ziemią
Znów wędrujemy ciepłym krajem
Malachitową łąką morza...

G.T specjalnie dla Sowy + /Sciana, Druhny pewnie zauwazyly, ze sie nie dopisalam, co nie? Spoko, spoko, sowenka bedzie soon. Sowus tak drze piora, ze od tego halasu mozna zwariowac do potegi dziewiatej. Wysylam. Chwila ciszy. Sowus czyta, wzrusza sie, puszcza pare chlipow, potem wchodzi do HP i udaje, ze WOGLE a WOGLE sie nie wzuszyla. CUT!/

No i SWISS ARMY. Sowus wklejam nowiutki, bo ten moj stary VINTAGE, to sie nie nadaje na Forum, sama rozumiesz....Zauwaz, Sowus, ze to jest plecak do ktorego oprocz CIEBIE (Prawda Oczywista) zmiesci sie rowniez laptus, czili bedzieMY z Druhnami na laczach. A co? Tez Ci sie snila KOLEJNA ROZPIERDUCHA?! Przybij piatke! AVE!

Obrazek


PS Sowus, a co Ty robilas w mojej szufladzie, jak ja spalam? Chcesz w-czape? Tak urodzinowo, od serca?
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez GrejSowa Pt, 02.11.2007 09:14

Cze, Druhny! Jest tam która? No, co jest?! Wyłazić! Moje urodziny sOM! Zabyły Druhny?!

Ooooo, cześć Ściana, nie zauważyłam Druhny...Jaki fajny plecak!!! To Druhny?! WOW! Też bym taki chciała!!!

To na razie, Druhny, bo trochę zaspałam i muszę już pędzić na robotę!

No, to pa!!!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa Pt, 02.11.2007 09:18

Hi hi...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez teremi Pt, 02.11.2007 09:24

nic nie zapomniały GrejSowa - moje wróble i sikorki od świtu ćwierkają
w tak szczególnym dniu - spokoju, odwagi na życie, tasiemek/troczków/wierszenek w HP, wielu koncertów i spotkań
no i drobny prezencik
Obrazek

a że na nadmiar prezencików nikt nie narzeka - oto drugi
Obrazek
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez Małgosia Sz Pt, 02.11.2007 09:50

Sowuś z okazji urodzin uprasza się, żebyś była dobra dla siebie a nie tylko dla innych.
Bo inaczej w-czapa!

W prezencie cała seria zdjęć zaułkowo-klasztornych z Katalonii (klasztory cystersów). Cierpliwie czekały na ten dzień, chociaż Hobbity już bardzo chciały się do nich dobrać.

Dziękuję za Wszystko. Twój Maszmunek.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ps aaaa Druhny i Grejs nie zalogowała się jako GrejSowa... ona stała się GrejSową!!!

Ściskam!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez MarysiaB Pt, 02.11.2007 11:14

Sowa, niedawno czytam na Onecie: "Znaleziono najstarsze zwierzę świata". Od razu pomyslalam o Tobie. Ze przed urodzinami w koncu ustalili Twoj wiek. Ale nie... Chodzilo o jakiegos mieczaka. Ma 405 lat, a moze nawet 410. Ale Ty tez mniej wiecej w tym przedziale, nie?

Grejs, nie zmieniaj sie - badz zawsze crazy! Wszystkiego najlepszego! Przesylam specjalne HP-owskie urodzinowe hugi iiiii...

http://www.youtube.com/watch?v=1xRJcUmt6Io
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez M.C. Pt, 02.11.2007 14:48

Sowus, pieknego dnia Ci zycze!

Obrazek
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Małgosia Sz Pt, 02.11.2007 16:21

Sowuś, o której dżampreza bo chłopaki już grają?

Obrazek
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez An-dora Pt, 02.11.2007 19:03

Witam Druhny no ale przede wszystkim WITAM SOWE!!!!!!!!!
Scisckam Cie mocno w pasie i gdzie tam jeszcze chcesz.
Zyczenia z serca Ci sle, prosze unizenie, cobys nam tu dalej sie szarosowila, albo sowogesila! Az do Nirwany!
Dorbaldie nie mam slow dla Sowy! Gdybym w uwagach napisala ogloszenie, to tej tresci:
KOCHAM SOWE. Puchacz...
A tu Golabek dla Sowki. Z origami.

Obrazek
PS
Problemy na dalekim wschodzie.
Poprosze o duzo dobrej energii, moja cala poleciala do Malenstwa. Trzymajcie kciuki.
Pozdrawiam cieplo
Avatar użytkownika
An-dora
 
Posty: 318
Dołączył(a): Pn, 18.09.2006 15:57

Postprzez MarysiaES* Pt, 02.11.2007 20:29

Obrazek

Sowa jesienny alpejski widoczek dla Ciebie z najlepszymi zyczeniami...niech Ci sie spelni co sowie wymarzysz :)
Avatar użytkownika
MarysiaES*
 
Posty: 384
Dołączył(a): Śr, 04.10.2006 13:37

Postprzez MarysiaES* Pt, 02.11.2007 20:32

An-doro posylam jak najlepsze mysli ku Tobie i Malenstwu. Kciuki tez zaciskam . Cholerkunia zdenerwowalam sie.
Avatar użytkownika
MarysiaES*
 
Posty: 384
Dołączył(a): Śr, 04.10.2006 13:37

Postprzez uciecha Pt, 02.11.2007 21:38

HELLO CZY OBYWATELKE SOWE ZASTALAM JESZCZE, CZY JUZ POD STOLEM DOGORYWA wraz z DZWIEKIEM TARABANOW, TAMBURYNOW TRABEK I PISZCZALEK? ne wspominajac o DNIE NIE-winnych butelczyn...

Bo ja tu COS dla ob. SOWY znalazlam..Wraz z SERDECZNYMI ZYCZENIAMI prawda z dziecinnych ( i nie tylko..) ust plynie!!!
http://www.youtube.com/watch?v=bxr6vj-nY3A[/b]


tylko nie wiem co z ta matematyka...Nic Druhna nie wspominala...
Avatar użytkownika
uciecha
 
Posty: 365
Dołączył(a): Pt, 03.02.2006 22:04
Lokalizacja: San Fran

Postprzez duska38 Pt, 02.11.2007 22:09

UFF! Mam nadzieje, że zdążyłam....

Sowa! Grejs! GrejSowa! Życzem Ci WSZYSTKIEGO NAJ!!! Cobyś jak najmniej zmartwień miała... Uśmiech na twarzy dnia kazdego... Szczęście w życiu i w sercu wieczną pogodę!!!

Kochane! Przedwczoraj wróciłam z Manchesteru. Trudno mi się przyzwyczaić do "normalnego życia" i normalnej rzeczywistości... Hi! Ale o tym może w kolejnych zapiskach... Dziś tylko POZDRAWIAM Was serdecznie - życzonka składam i spadam...

A dla Ciebie Dostojna Jubilatko... Zdjęcie jesienne... Z wyprawy wrześniowej po Zakopcu...
Zdjęcia Z Anglii obiecuję niedługo - po obróbce.... Pa

Obrazek
Avatar użytkownika
duska38
 
Posty: 429
Dołączył(a): Pt, 25.03.2005 16:37
Lokalizacja: Nareszcie - na SWOIM miejscu :)))

Postprzez Ściana So, 03.11.2007 05:03

Urodzin Sowusi Ciag Dalszy...

Dumka na dwa serca(wierszenka na glosy..no nie wiem na ile, bo nie wiem czy beda kolejne nawiasy, chwilowo na glos jeden) /ma me mi mo mu, ma me mi mo mu, no co? Rozgrzewam glos, cholerkunia wie jak dlugo i na ile glosow bedzieMY spiewac te dumke?!/

Mój sokole chmurnooki(prosze bardzo! Literowka jak BYK! Przeciez to jest piosenka o Sowie a nie o jakims tam tatuazowym sokole, phi!) /phi! Sowus! A chcialabys taki tautaz: SCIANA FOREVER? Mowisz-masz, nie krepuj sie!/

Pytaj o mnie gór wysokich(ale! Co by Sowa robila w wysokich gorach? Umieeeeeraaaaaala od tej wysokosci?) /zaraz tam umieralaby.....siedzialaby w plecaku Swiss Army i pisala na laptusiu (bezwrokowo) felieton do HalYnki, a Sciana, jak to Sciana, musialaby targac caly Kredenes pod gore. Scianus - Stachanowka, ma sie rozumiec. Sowus - Roszczeniowa, ma sie rozumiec/

Pytaj o mnie lasów mądrych(CZEK! Madra Sowa w madrym lesie! Tylko piora PRECZ od profilu! NO! "Bo do Ciebie zadzwonie".) /hi hi...pomyslalam sowie dzisiaj o Sowie i Kangurzycy i wyciagnelam jedna karte z TAROTA. Druhny zgadna co wyszlo? Aha-czek. Karta: W-CZAPA/

I uwolnij mnie(panie Jarku! Paaaaanie Jaaarkuuu, Sowus potrzebuji pomocy, hihi) /ekhm, ekhm, Druhny sie nie zdziwiOM jesli okaze sie, ze to NASZ Misiek jest Panem Jarkiem. Shut up, Sciana, shut up, hi hi/

Mój sokole, mój przejrzysty(Sowus! Juz PO Halloweenie! Juz nie musisz byc przejrzystym Duchem! Mozesz wlozyc troche pior, podobno w K-R zimnica!) /jaka tam zimnica? Przeciez Druhna Emcia TEZ byla w Jazz Bistro, ne? Na drugOM nozkie i zaraz bedzie gooooooraaaaacoooooooo/

Pytaj o mnie nurtów bystrych(ok, ogladam "Jindabayne", w KONCU! Australia ma piekne rzeki! Rozlegle lesnie pustkowia. Ale uwaga na samotnych facetow w pickupach!) /Kangurzyco! Czy Twoj Stary jezdzi pickupem? Hi hi...musze Druhnom wyznac, ze jeszcze nie ochlonelam od tego ogloszenia Kangurzycy w Uwagach: „Lubie Sciane”. KOTY to MY, a nie NAM!/

Pytaj o mnie kwiatów polnych(a po co pytac?! Kwiaty polne to dorbaldie suna za Sowusia jako te zwierzeta za ojcem Noe! Druhny ogladaly film "Evan Almighty"?) /Druhny to nic nie ogladajOM, bowiem maja pozar w burdelu, BUM! Ale jest HOPE, ne? Idzie weekend, nie ma na to rady, hi hi/

I uwolnij mnie, mój miły...(acha...z jednej niewoli w drugOM...a feministki az zgrzytaja zebami!) /a dac FEMINISTKOM w-czape. Dobre, ne?/

Jak mam pytać gwiazd w niebiosach ?(ze co? Ze za wysoko? Noooo to trzeba czekac az ktora zleci z tej wysokosci, hihi, przepraszam za skojarzenia z gwiazdami Kredensowymi,....taka Alberta na ten przyklad...., zeby zaraz nie bylo!) /zeby zaraz nie bylo! Alberta wdrapuje sie na galaz Sowy, mowi, ze bedzie pilnowac Sowy jak Swietej Klomby! I siiiiiuuuuu, zleciala. Panna NiktA dala jej w-czape/

Są zazdrosne o Twój posag:(Sowus pokaz CO nagromadzials w tej dziupli? Na boga! Nie mylic dziupli z klomba!) /no przeciez mowie, ze jak wpadlas/es do HP, to klomba! Pan Jarek, jako ten Cudotworca od Zmartwychwstan Forumowych przybil pieczatke na podaniu Sowy. Sowus, poprosiMY o DOWOD rzeczowy, moze byc DETAL, hi hi/

O miłości cztery skrzynie(bo Sowus jak KOCHA to sie milosc w jednej skrzyni nie miesci! HA!!! TAKA jest!) /Sowus, a nie mowilam, zeby nie mylic szuflady ze skrzynia? Czy TY mnie WOGLE czytasz ze zrozumieniem?/

I o dobroć Twą(Sowus mordo Ty nasza! Wszystkiego dobrego w Dniu Twoich Urodzin!) /Druhna nie zapomni o mordo Ty moja/nasza @ Sowa, bo znowu bedzie w-czapa/

Mój miły...(moja mila Sowus! Twoje zdrowie!) /Druhny, przyznaje sie bez p(b)icia, ale nie moge pic, bowiem mam zapalenie krtani, phi! Sowus, a nie mowilam, ze mam grype? To wykrakalas i mam zapalenie krtani, to wszystko przez to, ze sie tak darlam „niech Sowus wyjdzie”. DNO! PS Dopisek na drugi dzien – mam zapalenie oskrzeli, wszystko przez Sowe!/

Jak mam pytać innych kobiet ?(zalezy jakich kobiet, zalezy jakich...Takiej Alberty to lepiej nie pytac, bo od odpowiedzi to tylko globus...,Dyskrecja z kolei wszystko wypapala....stawiam na Melancholie, bo ta to i tak nie wie aocochodzi...) /albo WOGLE nie pytac! Zeby i do przodu! Szkoda czasu na gledzenie o dupie Maryni @ moj dziadek. Bierzemy dupe Maryni do wierszenek?/

Serce me odkryją w Tobie(taaaaa zakryc to bidne serce! Listopad! Jeszcze zlapie zaraza i co?) /no przeciez mowie! Czy mnie WOGLE KTOS widzi w moim bidnym chorym nawiasie?/

I choć wiedzą, nie powiedzą(AMEN! Dorbaldie jak kamien w studnie. A studnia gleboka! Tylko takie cichutkie echo szepcze Soooo-waaaaa, sooooo-waaaaa.....oooooo-aaaaaa.....cisza....) /no juz! Sowus! Wylaz, ZNOWU wylaz! Zrob kakalko Scianusi. Z piankOM, co? Ze juz o odkreceniu Swietego Kurka nie wspomne, chliiiiip/

Nie odnajdę Cię(eeee tam....co by miala nie odnalezc! Wlaczy sie GPS, wlaczy sie intuicje, pusci sie na trop psa Fiore i sie znajdzie!) /aha-wiec tak: chcialam WSZYSTKIM w HP oznajmic z podium, ze oto sa poprawne formy pisowani bohaterow narodowych kredensu:
Panna NiktA (to A ma byc duze)
Pies FiorA (to A ma byc duze, i do tego wyjasniam, ze to jest PIES rodzaju meskiego. Ten FiorA).
Pajak Ewarysta (to ostatnie a moze byc male, no chyba ze mi sie kiedys-gdzies odwidzi. Pajak Ewarysta tez jest rodzaju meskiego, ale ma zenskie imie: Ewarysta, zdrobnienie od Ewa, hihi. Bum! Podpisano: Kredensowa Rada Jezyka Polskiego, podpis nieczytelny ale domyslny: Sciana w zastepstwie Kangurzycy i Bronki/

Mój sokole gromowładny(noooo kochane Druhny TEGO Sokola to nie wymieniamy, co! Dorbaldie Zeus!) /Wkleic Zeusa Sokola! Pan Fizyk ledwo sie trzyma na nogach. Nie lubi konkurencji. No bo jak tu konkurowac z Gromowladnym? Pan Fizyk poprawil binokle na nosie, podniosl kolnierz flanelowej koszuli w kratke i spuscil glowe. Przy okazji zauwazyl, ze zalozyl rano dwie rozne skarpetki: jedna w kolorze nieokreslonym, a druga szara/

Pytaj o mnie stepów sławnych(Alberta pyta czy step to row) /Bronka proszona do odpowiedzi. No juz! Bronia, wylaz!/

Pytaj tych burzanów wonnych(Sowus na urodziny dostaniesz step z burzanami, chcesz?) /Sowus proszona do odpowiedzi. No juz! Sowus, wylaz! PS Czy Druhny tez dostajOM napadow ADHD?/

I uwolnij mnie(o choroba! Matka Chrzestna proszona o rozplatanie Ewarysta z pajeczyny!) /jaka choroba? Emciu-baby, czy Druhna ZAWSZE musi wszystko przewidziec? Druhna zostawi troche GLORY dla innych wierszenkokletow, co? Hi hi/

Przez kurhany spopielałe (...westchnienie za wszystkie polskie kurhany...Hobbitu pytajo czy zapalic swieczki w klombie, no tak symbolicznie...Tylko zeby nie puscily Kredensu z ogniem!) /Hobbitu + zapalki = pozar w burdelu. Matematyka dyskretna dla poczatkujacych/

Przez chutory w ogniu całe(Druhny slyszaly, ze te pozary w poludniowej Kalifornii to byc moze zaczal 10 letni chlopak?!) /W.? No co tez Druhna?/

Snu już nie znam, step odmierzam (jak to?! Obrazic sie na sen? A sen co na to? Ps Teremi, gdybym mogla oddac glos to tez jednak na D.O., choc pana Jurka Bardzo bardzo cenie!) /Brawa dla Pana Jurka! PS A Pan Tadeusz Łomnicki? Sie pytam!!!/

By odnaleźć Cię(hihi, no Sowus to taka Sciana-Samosia si zrobila, zgubila si i odnalazla...) /postawic Druhnom Tarota?/

Mój miły...("Kredensie zyc bez Ciebie nie moglam", wyznala Sowus do ukrytej kamery kredensowej i zalogowala sie jako Grejsowa! AMEN!) /zaraz tam „zalogowala sie”! Wpadla jak burza, ta da dam!, zrobila kolejnOM rozpierduche, potarmosila, nakrzyczala, natuptala sie. Samo Zycie z NaszOM UlubionOM WariatkOM/

Jakże pytać mam księżyca ?(a zwyczajnie! Wyslac SMS-a albo zadzwonic! Maszmun czuwa! PS Psssssst....unikac czasu podlogowego....) /mozna jeszcze wyslac golabka, wkleic mojego golabka do Maszmuna? Podpisano: Druhna Dyskrecja/

On się kocha w Twych źrenicach(hihi, no tak, tego sie mozna po Maszunie spodziewac....FOCHY! Zrenice moga byc ale teczowki do wymiany, PRONTO!. PS Sowus, a gdzie jest powiedziane ILE mam byc kawalkow kurczaka w tortiji? Moze to byla taka tortija na 3 kawalki? Jazz Bistro mowisz....? Chlip, chlip...) /sie zdenerwowalam! Uwolnic kurczaki!!!!/

Słońce zgoni, step zasłoni(Maszmunie! Co Ty wlasciwie wyprawiasz na naszym kawalku ziemi na Bugiem???? Za Hobbitami si uganiasz? Hihi.) /jak to co? Hawiru buduji! Gdzies przeciez trzeba wrocic ze Swietej Emigracji, ne?/

Nie odnajdę Cię(Sowus, Ty juz sie wiecej nie gub! Ja Cie bardzo prosze! Hihi, bo Druhna Sciana to przez Ciebie calkiem glos straci!) /no cholerkunia! Kolejny raz dowod na to, ze wierszenka prawde Ci powie! Emciu, powrozy mi Druhna z tynku? Takie tam....dyskretne wrozenie/

Mój miły...(Sowus....pssssst, a ten pan Jarek to jaki jest w golabakach....?) /stawiam na „romantyczny-czuly”. Co wygralam? Sowus, dawaj golabka od pana Jarka, co? Zrobiloby sie jakas jarenke na dziewiec glosow, sie rozmarzylam......kiedys-gdzies, w Nirwanie, odebralybysmy ZlotOM Kaczke za jarenke, Sowus sunelaby w pieknej sukni, zeby odebrac nagrode, w mowie dziekczynnej powiedzialaby „dziekuje Scianie....”, ech..../

Jakże pytać mam Kozaka ?(a TAK! BUM! Powiedziala Alberta i walnela rura w kurhan!) /Druhny sie nie martwia, Alberta tak tylko udaje Silaczke, w zyciu nie podnioslaby rury. Zlamalyby sie jej paznokcie, hi hi/

Co na miłość chorą zapadł(biegnie pan okulista, biegnie pan Fizyk, biegnie Alberta.....patrza, mierza, badaja....Mowio, ze NIC sie nie da zrobic...Przepadl z kretesem!) /w malachitowych odchlaniach klomby/

On by z żalu świat podpalił(Druhna kon-Ewka, tfu Sciana, proszona do akcji! Hobbitu niosa torcz! Mowio, ze bedo jesc ogien i popijac wodu. Oj bedzi si dzialo!) /Bronia, Druhna wklei choral „Ogrzej mnie”, co?/

Gdyby stracił Cię...(to klomba na dnie w bagnie i burdek na rurze!) /Druhny zapamietaja Swieta Prawde. Jakby co – to walic do Kangurzycy droga okrezna. Ze juz o Tarocie nie wspomne/

Mnie...(to o mnie sie nie martw?) /bo co? Zabroni mi Druhna? A wlasnie, ze sie martwie, phi!/

Jakże pytać mam księżyca ? (moze po wlosku?) /Maszmunu, Druhna wklei wiecej zdjec tego Swietego Pola pod Hawiru, co?/

On się kocha w Twych źrenicach (Maszmunie jakie sasiad ma zrenice? Moze T.F.P. zrobi jakies ujecie co?) /czy mozna prosic o zdjecie zrenic pana F., tfu, T.?/

Słońce zgoni, step zasłoni(acha! a Druhny wiedza jak sie step dyskretnie zaslania? Nie? To prosze nadstawic ucha...hihi) /nie powinnam moze tak wybrzydzac nad nagrodzona piosenka, ale moim SKROMNYM zdaniem to to wcale nie jest NAJLEPSZA PIOSENKA FILMOWA ostatnich 50 lat. No co? Druhny wybacza, ale cos mi w niej zgrzyta/

Nie odnajdziesz mnie(w tej wierszence cyklence powiedziala Druhna Bronia i zaszyla sie na cmentarzu...) /Bronia, czy Druhna pojechala do domu? Przez stepy i rowy? Druhna da ZN, jak Druhna wroci, co? Martwie sie/

My wpatrzeni, zasłuchani(CZEK, prosze sie nie krepowac i czytac sowie urodzinowa wierszenke Sowusi do woli!) /a moze sie Sowusia dopisze? Sowus, co?/

Tak współcześni aż do granic(hihi, bo ZA granicami to sie ukryla przestarzala, zacofana emigracja...Nawet cmentarzy porzadnych tu niet!) /Emigracja do klomby!/

W ciemnym kinie, po kryjomu(acha! Jutro idziemy do kina! Serio! "Lust and Caution". Zeby tylko nic nie wypadlo...) /Emciu, szukam tego filmu wszedzie i bardzo na niego szczekam. Druhna wklei jakas recenzje, co?/

Ocieramy łzę(podac Druhnom husteczke haftowana?) /no przeciez mowie, ze cos w tym tekscie zgrzyta! Druhny wybaczOM, ale jak jestem chora, to sie wszystkiego CZEPIAM, hi hi. Dobre, Sciana, dobre!/

Edyta Gorniak i Mietek Szczesniak + (Emcia, z reszta prezentow wpadne PO Druhnie Scianie, zeby nie bylo! NO!) + /Sciana, Sowus! Gdzie jestes? Druhny tu wpadaja ze Swietym Dobrami, a Ty co? Chrapiesz sowie w najlepsze! Wstawaj juz! P O B U D K A, wstac! Hobbitu wody dac!/
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez Trzynastka So, 03.11.2007 05:04

Dusiaku; wszelki duch, nareszcie jestes!

No i gdzie ta impreza????????????

Wiem, wiem, spozniona jestem, ale mnie pognalo zycie daleko.
Sowinko:
Zycze Ci SLONCA, jesli chmur to tylko na niebie jak na obrazku;
Szczesliwic w duszy na co dzien;
Miska na rany przyloz zawsze i wszedzie;
Cmokam mocno, NAJLEPSZEGO!!!!!!!!!!!

Ledwie zywe 13.

Obrazek
Trzynastka
 
Posty: 1050
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 13:59
Lokalizacja: Chicago

Postprzez Krzys P So, 03.11.2007 10:52

Trzynastko, czytam od poczatku Twoje forum Zdrowie za Grosik. Fantastycznie, ze tak duzo napisalas o dbaniu o zywienie. Wczesniej nie zwracalem na to uwage - teraz staram sie wybierac, urozmaicac, dbac. Pozdrawiam serdecznie!
Avatar użytkownika
Krzys P
 
Posty: 898
Dołączył(a): N, 19.08.2007 22:37
Lokalizacja: HD

Postprzez iwna So, 03.11.2007 11:20

Święto Kimchi
Obrazek
/PAP/


:D :D :D
Uczestnicy jednej z imprez z okazji Święta Kimchi przygotowują tę kiszonkę w parku miejskim w Gwangju (Korea Płd.). Kimchi jest spożywanym co najmniej raz dziennie tradycyjnym daniem koreańskim składającym się z marynowanych lub kiszonych warzyw. Dawniej, z uwagi na specyficzny i intensywny aromat, przechowywano kimchi w glinianych garnkach ustawionych z dala od innych produktów i częściowo zakopanych w ziemi, poza budynkami. Obecnie używa się specjalnych lodówek. Niektórzy uważają, że niewielka ilość zachorowań na SARS w Korei połączona jest z wysoką spożywalnością kimchi. Prowadzono także badania nad wpływem tej potrawy na zmniejszenie ryzyka zachorowania na raka żołądka, oraz innych typów raka.
/znalazłam w Wirtualnej Polsce/
iwna
 
Posty: 2887
Dołączył(a): Pn, 20.08.2007 18:51
Lokalizacja: Duza Wies kolo Malego Miasteczka

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne