A ja lubie JESIEN, choc nastraje mnie melancholijnie i nie jest tak kolorowa, jak na zdjeciach Trzynastki...
Lubie wyjsc na jesienny spacer i popatrzec na tanczace brzozki
lub na wschodzacy nad lasem ksiezyc na jesiennym niebie
a jak zrobi sie wieczor...
lubie siasc przy piecu obok zwinietego w klebek kota
i zajrzec, co pisza Druhny na HP...
Wielki dzieki za wszystkie wierszenki !
Wprowadzaja mnie zawsze w dobry nastroj...choc sama nie mam ostanio wierszenkowej we(l)ny...
ale mogę tu jednak wstawic wierszenke, która znalazlam w „brudnopisie” ...
Do napisania tej wierszenki, troche smutnej i nostalgicznej, ale jesiennej...sprowokowala mnie Teremi...przed rokiem...
"Kwiaty we włosach" ||kiedys, gdy dlugie wlosy mialam, to czasem w nie kwiaty wplatalam...||
Kwiaty we włosach potargał wiatr || wlosy potargal a kwiaty zwiedly||
Po co więc wracać do tamtych lat? ||no PO CO ?||
Zgubionych dni nie znajdziesz już ||szkoda czasu na szukanie ||
Choć przejdziesz świat i wszerz i wzdłuż. ||tylko się od tego chodzenia nabawisz odciskow||
Kwiaty we włosach potargał wiatr ||wlosy potargal i mysli potargal a kwiaty same zwiedly||
Dawno zmieniłaś swych marzeń kształt ||bo moze to były marzenia bez ksztaltu ||
I dzisiaj ty, i dzisiaj ja ||jeszcze razem||
To drogi dwie i szczęścia dwa. ||a już na rozstaju drog||
Więc choć z daleka wołasz mnie ||ale coraz ciszej||
Nie powiem tak, nie powiem nie ||taka niezdecydowana jestem||
Bez wspomnien czasem łatwiej żyć || latwiej ale CO TO za zycie? ||
Nie wraca nic ||chyba, ze w snach !||
Kwiaty we włosach potargał wiatr || wlosy potargal i mysli potargal a zwiedle kwiaty sama wyrzucilam||
Wyrzuć z pamięci ostatni ślad ||jak te zwiedle kwiaty ||
Bo dzisiaj ty, bo dzisiaj ja ||już nie razem ale jeszcze OBOK siebie||
To drogi dwie i szczęścia dwa || dwa rozne swiaty||
Więc choć z daleka wołasz mnie ||to już tylko szum wiatru a nie czyjes wolanie||
Nie powiem tak, nie powiem nie ||a może powiem...COS, na wiatr...||
Bez wspomnień czasem łatwiej żyć ||ale PO CO?||
Nie wraca nic... ||a jednak wraca, czasami COS, choc we snach||
Kwiaty we włosach potargał wiatr ||kwiaty, wlosy, mysli – WSZYSTKO POTARGANE !||
Wyrzuć z pamięci ostatni ślad ||NIE ! Nie wyrzuce !||
Bo dzisiaj ty, bo dzisiaj ja ||już nie ty, już nie ja||
To drogi dwie i szczęścia dwa ||zupelnie rozne||
To drogi dwie i szczęścia dwa ||daleko od siebie||
i szczęścia dwa...||a może dwie...TESKNOTY||
(sł. Jan Krynicz a muzyka oczywiście Krzysztof Klenczon)+||Ita, wdzieczna Teremi za ta i inne inspiracje||
A tak, przy okazji, gdzie nam się zgubila 7-krotna Babcia ?
Teremi, wracaj!!!
Brakuje nam tu kolejnych (moga byc jesienne) inspiracji !