Sowa JEST tylko jedna! A co? Druhna Sciana Sowie prawa do emigracji miedzygaleziowej odmawia?! Przeciez Sowa sama mowila, ze ja wzywaja do Irlandii, hihi, to przeciez galezi z sowa nie potarga, ne? Sowus, no! Sama powiedz wolisz trzy galezie z widokamy czy jestes patriotka?
PS W. ma ciezki projekt, hihi, ma zrobic szkielet z opowiesci Hobbit (jak daje slowo SAM SAMIUTENKI wybral te ksiazke!)....to nic zabieram sie za czytanie..., hihi.
www.krystynajanda.pl
Forum Krystyny Jandy
HYDE PARK
przez Ściana N, 21.10.2007 10:32
Druhny wybaczOM, ale mam w nosie, tfu, tynku, cisze przedwyborcza.
Zyje innym czasem.
Od tamtej chwili kiedy z duszą na ramieniu
nuciłem cicho, że łzy płyną i kap kap
żeby uczciwie nazwać sprawy po imieniu
minęło równo szesnaście lat
Od tamtej chwili gdyśmy z tremą wyznawali
że płyną łzy i nad dachami muza leci
paru kolegów hen daleko stąd zabrali
a w naszych domach urosły dzieci
A tu bez przerwy nowy grom z jasnego nieba
i każdy rodzaj biedy ludzie dobrze znają ,
tanie dolary wciąż nie rosną tu na drzewach
i jeszcze ciągle kawał drogi stąd do raju
Lecz najważniejsze że pomimo tylu trosk
gdy wszyscy wokół kombinują jak się nie dać
my mamy siebie parę butów jedną noc
nam chce się śpiewać
o tamtej chwili kiedy padło zapytanie
dlaczego miodu wam poeci w sercach brak i
to postarzeliśmy się drodzy parafianie
o te kolejne szesnaście lat
Od tamtej chwili kiedy piosnka popłynęła
że tez kałuża i fontanna szlocha też
powstały bzdury i powstały arcydzieła
ponieważ świat tak urządzony jest
a tu bez przerwy....
I naszej skóry tutaj tanio nikt nie sprzeda
My potrafimy się w potrzebie zawsze bić
Bo do cholery jeśli chce się jeszcze śpiewać
To znaczy że chce się żyć
AS + GT
Zyje innym czasem.
Od tamtej chwili kiedy z duszą na ramieniu
nuciłem cicho, że łzy płyną i kap kap
żeby uczciwie nazwać sprawy po imieniu
minęło równo szesnaście lat
Od tamtej chwili gdyśmy z tremą wyznawali
że płyną łzy i nad dachami muza leci
paru kolegów hen daleko stąd zabrali
a w naszych domach urosły dzieci
A tu bez przerwy nowy grom z jasnego nieba
i każdy rodzaj biedy ludzie dobrze znają ,
tanie dolary wciąż nie rosną tu na drzewach
i jeszcze ciągle kawał drogi stąd do raju
Lecz najważniejsze że pomimo tylu trosk
gdy wszyscy wokół kombinują jak się nie dać
my mamy siebie parę butów jedną noc
nam chce się śpiewać
o tamtej chwili kiedy padło zapytanie
dlaczego miodu wam poeci w sercach brak i
to postarzeliśmy się drodzy parafianie
o te kolejne szesnaście lat
Od tamtej chwili kiedy piosnka popłynęła
że tez kałuża i fontanna szlocha też
powstały bzdury i powstały arcydzieła
ponieważ świat tak urządzony jest
a tu bez przerwy....
I naszej skóry tutaj tanio nikt nie sprzeda
My potrafimy się w potrzebie zawsze bić
Bo do cholery jeśli chce się jeszcze śpiewać
To znaczy że chce się żyć
AS + GT
-
Ściana - Posty: 2652
- Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
- Lokalizacja: KREDENS
przez Ściana N, 21.10.2007 11:05
I jeszcze jedna piosnka. Przepraszam bardzo, ale TA wlasnie ma dla mnie znaczenie brudnopisowe. Zawsze mnie interesowalo CO kryje sie za horyzontem. Teraz tez.
Rośnie nam pejzaż za pejzażem
Ziemia co chwilę zmienia twarze
Pejzaż zawiły jak poemat
A temat - taki zwykły temat
Pejzaż horyzontalny
Horyzont różny, niebanalny
Człowiek jak stwórca nieobliczalny
Pejzaż horyzontalny
Horyzont różny, niebanalny
Człowiek jak stwórca nieobliczalny
Rosną budowle na ugorach
Jest tylko jutro, nie ma wczoraj
Wiatr targa wiechy, coraz to nowe
I coraz większa trwa budowa
Pejzaż horyzontalny
Horyzont różny, niebanalny
Człowiek jak stwórca nieobliczalny
Pejzaż horyzontalny
Horyzont różny, niebanalny
Człowiek jak stwórca nieobliczalny
Ta rzecz przyciąga jak magnesem
Czasem zatęsknisz do pierzyny
Ale przepadłeś już z kretesem, bo....
Rzucisz to wszystko dla tej roboty,
jak dla dziewczyny
tekst: Wiesiek Dymny
W podtekstach wystepuje: NADZIEJA. Bronka, to byla moja piosenka studencka, zaraz obok licealnych "MUROW", podac Druhnie chwyty?
Spadam Druhny, bo ilez mozna prac brudnopis na publicznym forum, ne?
Troche prywaty w szufladzie. Takie tam. Wdech-wydech. Druhny lapiOM za rekaw!!!
Rośnie nam pejzaż za pejzażem
Ziemia co chwilę zmienia twarze
Pejzaż zawiły jak poemat
A temat - taki zwykły temat
Pejzaż horyzontalny
Horyzont różny, niebanalny
Człowiek jak stwórca nieobliczalny
Pejzaż horyzontalny
Horyzont różny, niebanalny
Człowiek jak stwórca nieobliczalny
Rosną budowle na ugorach
Jest tylko jutro, nie ma wczoraj
Wiatr targa wiechy, coraz to nowe
I coraz większa trwa budowa
Pejzaż horyzontalny
Horyzont różny, niebanalny
Człowiek jak stwórca nieobliczalny
Pejzaż horyzontalny
Horyzont różny, niebanalny
Człowiek jak stwórca nieobliczalny
Ta rzecz przyciąga jak magnesem
Czasem zatęsknisz do pierzyny
Ale przepadłeś już z kretesem, bo....
Rzucisz to wszystko dla tej roboty,
jak dla dziewczyny
tekst: Wiesiek Dymny
W podtekstach wystepuje: NADZIEJA. Bronka, to byla moja piosenka studencka, zaraz obok licealnych "MUROW", podac Druhnie chwyty?
Spadam Druhny, bo ilez mozna prac brudnopis na publicznym forum, ne?
Troche prywaty w szufladzie. Takie tam. Wdech-wydech. Druhny lapiOM za rekaw!!!
-
Ściana - Posty: 2652
- Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
- Lokalizacja: KREDENS
przez Neo N, 21.10.2007 12:44
Brudnopisowo pozdrawiam...
Co dwóch widzi, gdy widzi to samo
(wg Cervantesa)
Sancho:
Dziki to kraj i strach nim wędrować.
Mądry się boi, gdy jest czego bać się.
Nie ma jak życia i trzosu zachować,
Kiedy złoczyńcy prawem są na trakcie.
Dzikie ich twarze i mowa zwierzęca,
Dusz śladu w ślepiach długo by tu szukać;
Znęca się ten, nad kim życie się znęca,
A zamęczyć człowieka - nie sztuka.
Don Kichot:
Godny to kraj i mieszkańcy są godni,
Głupiec czyn widzi, a mędrzec przyczynę -
Czar to jakowyś, czar na służbie zbrodni
Ludzi odmienił, odmienił krainę.
Drzemią tu dusze i oliwne gaje,
Winnic nasiona i wiedza uprawy -
Lecz budząc się - człowiek człowiekiem się staje,
A obudzić go - powód do sławy.
Sancho:
Ja tam dla sławy bym licha nie budził.
Don Kichot:
Nie wierzysz w siebie, nie wierzysz więc w ludzi.
Sancho:
Nędzny to kraj, nie pożywi wędrowca,
Skóra nań pęka wyschnięta ze szczętem;
Po co mam błądzić wkoło po manowcach,
Co i przez Boga i ludzi przeklęte?
Stęka czworonóg i człowiek się męczy
W słońcu, co niszczy, a nie opromienia.
Gdzie nie ma deszczu, tam nie ma i tęczy -
Wrót nadziei w niebieskich sklepieniach.
Don Kichot:
Bogaty to kraj, bo skarby ukrywa
W nędznej skorupie, co słabych zniechęca;
Błądzi, kto próby błądzeniem nazywa
I drogowskazom swe losy poświęca.
Spękanej ziemi słońce wyrwie złoto,
Którego syty szukałby daremnie,
A łza tęsknoty chroni przed spiekotą -
Cóż po tęczy, gdy światło jest we mnie?
Sancho:
Nie zaspokoję tym światłem pragnienia.
Don Kichot:
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Jacek Kaczmarski
Co dwóch widzi, gdy widzi to samo
(wg Cervantesa)
Sancho:
Dziki to kraj i strach nim wędrować.
Mądry się boi, gdy jest czego bać się.
Nie ma jak życia i trzosu zachować,
Kiedy złoczyńcy prawem są na trakcie.
Dzikie ich twarze i mowa zwierzęca,
Dusz śladu w ślepiach długo by tu szukać;
Znęca się ten, nad kim życie się znęca,
A zamęczyć człowieka - nie sztuka.
Don Kichot:
Godny to kraj i mieszkańcy są godni,
Głupiec czyn widzi, a mędrzec przyczynę -
Czar to jakowyś, czar na służbie zbrodni
Ludzi odmienił, odmienił krainę.
Drzemią tu dusze i oliwne gaje,
Winnic nasiona i wiedza uprawy -
Lecz budząc się - człowiek człowiekiem się staje,
A obudzić go - powód do sławy.
Sancho:
Ja tam dla sławy bym licha nie budził.
Don Kichot:
Nie wierzysz w siebie, nie wierzysz więc w ludzi.
Sancho:
Nędzny to kraj, nie pożywi wędrowca,
Skóra nań pęka wyschnięta ze szczętem;
Po co mam błądzić wkoło po manowcach,
Co i przez Boga i ludzi przeklęte?
Stęka czworonóg i człowiek się męczy
W słońcu, co niszczy, a nie opromienia.
Gdzie nie ma deszczu, tam nie ma i tęczy -
Wrót nadziei w niebieskich sklepieniach.
Don Kichot:
Bogaty to kraj, bo skarby ukrywa
W nędznej skorupie, co słabych zniechęca;
Błądzi, kto próby błądzeniem nazywa
I drogowskazom swe losy poświęca.
Spękanej ziemi słońce wyrwie złoto,
Którego syty szukałby daremnie,
A łza tęsknoty chroni przed spiekotą -
Cóż po tęczy, gdy światło jest we mnie?
Sancho:
Nie zaspokoję tym światłem pragnienia.
Don Kichot:
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Jacek Kaczmarski
-
Neo - Posty: 2782
- Dołączył(a): Pt, 17.11.2006 00:44
przez GrejSowa N, 21.10.2007 13:24
Heloł, Neoś oraz wszystkie Druhny!!! Czy można gwizdnąć jeden wers i KOMUŚ podarować w przypływie dobroci...?
Ścianuś, widzisz to...? "Mądry się boi, gdy jest czego bać się.". A teraz idę odebrać w-czapę. I to bez awizo
Ścianuś, widzisz to...? "Mądry się boi, gdy jest czego bać się.". A teraz idę odebrać w-czapę. I to bez awizo
- GrejSowa
- Posty: 6298
- Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
- Lokalizacja: Warszawa
przez GrejSowa N, 21.10.2007 14:20
Druhny, przeglądam Gazętę PRACA. W ostatnim numerze, na pierwszej stronie artykuł: "Ładnym w pracy łatwiej." I taki cytat: "Im dziewczyna ładniejsza, tym bardziej utalentowana.". Albo inaczej...Czy Druhny wiedzą, co to znaczy "nieradiowa uroda"...? Luuuudzieeee....Dorbaldie ide się zrobić na laskę. Druhny wybaczOM, ale może mnie trochę nie być. Sowa.
- GrejSowa
- Posty: 6298
- Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
- Lokalizacja: Warszawa
przez GrejSowa N, 21.10.2007 14:25
Inny cytat..."Kto chce pracować w telewizji (...) musi być dobrze ubrany.". Chciałam tylko Druhnom powiedzieć, że namiętnie oglądam TVN Meteo..no, chiba nie muszę mówić, dlaczego...? I tam jest taki jeden pan...nawet owszem, niczego...ale dżinsy ma...ale to nic takiego, nie mam nic przeciwko dżinsom, nawet w telewizji...tylko jak on paraduje pod tOM mapOM w te i nazad, to za jego butami ciągną się takie jakby frędzle czy cóś...takie dżinsowe, wiedzOM Druhny...? I ja wtedy nie mogę się już skupić na tej pogodzie i biomecie, tylko oczodołami wodzę za tymi frędzlami jak ta gupia...no, nie wiem....tak chciałam się tylko podzielić...
- GrejSowa
- Posty: 6298
- Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
- Lokalizacja: Warszawa
przez GrejSowa N, 21.10.2007 14:38
Dalej jest tak: "Podciągnięta wyżej spódniczka czy rozpięty dodatkowy guzik w bluzeczce mogą pomóc w podpisaniu kontraktu i zdobyciu ważnego klienta." Luuuuuuuuudzieeeeeeeeeee.........Kurde, Druhny...ja nie mam aż TAKIEJ spódniczki oraz nie mam dodatkowych guzików w bluzeczce. Mam tylko tyle, ile trzeba....buuuuuuu
- GrejSowa
- Posty: 6298
- Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
- Lokalizacja: Warszawa
przez GrejSowa N, 21.10.2007 14:46
Z tego samego artykułu: "Gdy widzę, że pani się do mnie coś za bardzo wdzięczy, to natychmiast robię się czujny. Bez powodu nikt tak się nie zachowuje. A nikt nie lubi być manipulowany." - wyjaśnia....no, właśnie...co ja widzę...? Wyjaśnia mój dawny kolega z pracy... kurde....i jak tu nie pić...?
- GrejSowa
- Posty: 6298
- Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
- Lokalizacja: Warszawa
przez GrejSowa N, 21.10.2007 14:48
"Kiedy kobieta zdobywa klienta między innymi dlatego, że na spotkaniu za bardzo odsłoniła nogi, musi liczyć się z tym, że klient będzie od niej wymagał określonych zachowań. A to może być niezbyt miłe." Luuuuudzieeeeeeeee!!!!
- GrejSowa
- Posty: 6298
- Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
- Lokalizacja: Warszawa
przez GrejSowa N, 21.10.2007 14:57
A Druhny wiedzOM, co mnie kiedyś rozbawiło, jak przeglądałam ogłoszenia w Gazecie PRACA...? Do jakiejś rzeźni szukano kogoś na stanowisko ROZBIERACZ...No, luuuudzieeeee...Alberta pyta.....no, nie ważne....
- GrejSowa
- Posty: 6298
- Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
- Lokalizacja: Warszawa
przez GrejSowa N, 21.10.2007 15:30
Jak się nie chichrać...? Takie stanowisko, na przykład: "Kreator Aromatów spożywczych i kompozycji do produktów kosmetycznych i chemii gospodarczej.".
P.S. Aha, w tym wydaniu też ROZBIERACZA szukają....
P.S. Aha, w tym wydaniu też ROZBIERACZA szukają....
- GrejSowa
- Posty: 6298
- Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
- Lokalizacja: Warszawa
przez Trzynastka N, 21.10.2007 18:20
Czesc Swierszczenki!
Hej, niech zyje ten maly szkrab, co sie narodzil!!!!
Ale Druhny zajete, nikt nie zauwazyl, ze przybylo jeszcze jedno cudne baby do Kredensu?
Ja mam kazane tajemnice rodzinna trzymac do konca listopada,
ale tak mnie korci, zeby juz celebrowac te nowine,
ktora mnie potraktowano.
Niech sie Druhny nie boja, nie moja tajemnica, hi, hi.
Lece scigac spadajace liscie, bo za kilka godzin pracuje.
Sciskam wszystkie, golebnik obsluze noca.
Komputer mi robi straszne psikusy i wczoraj myslalam,
ze rozwale go ze zlosci, ale sprawe zalagodzily wirujace liscie:)
Pa!..13
Smetkujemy?
Kolczaste
Zielonkawo
Rudzielce
Rzut okiem pod nogi
Klony nie do pobicia
Liscie tancza jak firanka na wietrze
Jezorki wywieszone:)
Jesienny festiwal kolorow
Dzyndzelki wystajace, no, nie moglam odejsc
Zaraz, zaraz, jeszcze miala byc droga, co prowadzi do spokoju, nawet gdy komputer wkurza na maxa
Zlota, POLSKA jesien na emigracji:)
Hej, niech zyje ten maly szkrab, co sie narodzil!!!!
Ale Druhny zajete, nikt nie zauwazyl, ze przybylo jeszcze jedno cudne baby do Kredensu?
Ja mam kazane tajemnice rodzinna trzymac do konca listopada,
ale tak mnie korci, zeby juz celebrowac te nowine,
ktora mnie potraktowano.
Niech sie Druhny nie boja, nie moja tajemnica, hi, hi.
Lece scigac spadajace liscie, bo za kilka godzin pracuje.
Sciskam wszystkie, golebnik obsluze noca.
Komputer mi robi straszne psikusy i wczoraj myslalam,
ze rozwale go ze zlosci, ale sprawe zalagodzily wirujace liscie:)
Pa!..13
Smetkujemy?
Kolczaste
Zielonkawo
Rudzielce
Rzut okiem pod nogi
Klony nie do pobicia
Liscie tancza jak firanka na wietrze
Jezorki wywieszone:)
Jesienny festiwal kolorow
Dzyndzelki wystajace, no, nie moglam odejsc
Zaraz, zaraz, jeszcze miala byc droga, co prowadzi do spokoju, nawet gdy komputer wkurza na maxa
Zlota, POLSKA jesien na emigracji:)
- Trzynastka
- Posty: 1050
- Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 13:59
- Lokalizacja: Chicago
