HYDE PARK

Postprzez M.C. Wt, 16.10.2007 18:19

Nie zebym sie czepiala ale dlaczego ta muzealna kimchi jest tylko dla Maszmuna?! U mnie WOGOLE sie nie otwiera!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez GrejSowa Wt, 16.10.2007 19:03

Aha, u mnie też, buuuuuu....To, co, obrażaMY się na trzy cztery...?

Emciu, a jaki komunikat Ci się pokazuje? Bo mnie w explorerze: "Nie można wyświetlić zupy kimchi", a w Mozilli: "Nie odnaleziono zupy kimchi".

P.S. Hi hi...A Druhny wiedzą jak się woła na kotkę na gorącym dachu? Kimchi, kimchi....;-)
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez M.C. Wt, 16.10.2007 19:14

Jak sie obrazac to tylko we dwoje, ne?

U mnie "problemy z zupa kimchi", hihi, pachnie mi Hobbitami...

PS A ten punkt z Maszmunem to Druhna nagrala na kamerke, hihi? Bedzie na kurku?

PS Hihi, KTO tak wola na kotke?
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez GrejSowa Wt, 16.10.2007 19:24

Co znaczy "będzie"...? JEST!!! Zresztą punkt z prysznicem też ;-) Hi hi...

P.S. A PAŃCIA Sowa woła, może być? Tra la la la la....
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ita. Wt, 16.10.2007 19:26

Kazda okazja jest dobra, by napic sie...czerwonego wina,
zwlaszcza w pazdzierniku w ktorym czerwienieja liscie dzikiego wina, co pieknie widac na fotografii zadedykowanej SCIANIE przez mala

Musze przyznac, ze juz pogubilam się troche w tych okazjach imieninowych...

W moim kalendarzu w pazdzierniku imieniny obchodza: Teresa - 3 razy (1, 3 i 15 X), Jadwiga - 2 razy (15 i 16 X) i Malgorzata - 2 razy (16 i 17 X),

siegnelam wiec do IMIENNIKA *)
po opisy imion z PAZDZIERNIKA.


Oto one:
Teresa - kobieta o tym imieniu to osoba dobra, szlachetna, uczciwa, pracowita i wytrwała w swych postanowieniach. Jest zdolna do podejmowania szybkich decyzji, bowiem posiada duża praktykę i wiedzę. Uparcie darzy do wykonania wszystkich swoich planów życiowych, często napotyka na duże trudności. Jest wzorowa matka. Bywa czasem wątłego zdrowia. Jest wierząca.

Jadwiga - Osoba z tym imieniem jest dobra dla rodziny, znajomych i bliskich. Szanuje harmonię społeczną, jest lojalna wobec przełożonych, lubi kierować swe siły na działalność filantropijną. Jeżeli przedsięwzięcia altruistyczne wiodą się, jest bardzo szczęśliwa, że może służyć drugim. Wiele czasu poświęca na doskonalenie swojej osobowości, kultury bycia i podnoszenie ogólnego wykształcenia. Ceni piękną mowę, występuje często jako wspaniała oratorka lub lektorka. Z gruntu szlachetna osoba, umiejąca się znaleźć się w każdej sytuacji.

Małgorzata - osoba o bardzo kobiecej naturze. Małgorzata należy do ludzi zrównoważonych, spokojnych, umiejących się przystosować do otoczenia i żyjących w zgodzie i harmonii z natura. Małgorzaty żyją w swoich "intymnych małych światach". Kobiety te umieją cierpliwie czekać na swoje przeznaczenie. Lubią krąg rodziny i najbliższych przyjaciół. Dobrze się znają na kobiecej stronie życia, na wszelkich kobiecych umiejętnościach. Są dobrymi żonami, matkami i paniami domu.


Wiem, ze niektóre Druhny nosza kilka imion, może wsrod nich jest również jedno z powyzszych (a może nawet dwa rownoczesnie...?).
Trzeba przyznac, ze zadnej charekterystyki nie trzeba sie wstydzic!

Dla pazdziernikowych solenizantek (i nie tylko) zostawiam tu kilka zdjec w kolorycie pazdziernikowych (prawie w sepii?), z ”jezowym” podtekstem.

Zaczynam o SKOJARZEN...jezowych

Jesienny bukiet
Obrazek

Kolczasty grzybek
Obrazek

Pazdziernikowa szyszka
Obrazek

No a teraz JEZ WLASCIWY, który regularnie przychodzi w goscine do naszych kotow...

wieczorami, na kolacje,
Obrazek
Obrazek

a w srodku dnia, nawet w pelnym sloncu, na obiad
Obrazek
Obrazek

Zostawiam te jesienne zdjecia Teresom, Jadwigom i Malgorzatom, z najserdeczniejszymi zyczeniami WSZYSTKIEGO DOBREGO, nie tylko w PAZDZIERNIKU...

(A tak, w nawiasie, ja mam na trzecie Malgorzata, wiec mogę sobie swietowac dzisiaj i jutro ...a co mi tam !)

Wznosze wiec toast za Wasze (Nasze) ZDROWIE...oczywiście czerwonym winem !!!

*)http://dobryhumor.info/imiennikzenski.htm
Ostatnio edytowano Wt, 16.10.2007 21:42 przez Ita., łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Postprzez GrejSowa Wt, 16.10.2007 20:28

Ituś, wielkie dzięki! Dziękuję za życzenia i przybranie. Zupełnie nie wiem, kiedy mam imieniny, hi hi...może dzisiaj...? A winko czerwone właśnie popijam sowie...Twoje zdrowie, Ituś i wszystkiego dobrego! Zdjęcia cudne, takie najeżone ;-) Przepraszam, że spytam, ale ten jeż to wegeta, ne...? Hi hi..

P.S. "Firefox nie może odnaleźć zupy kimchi". Luuuudzieeeeee, pomocy!!! Gdzie jest zupa kimchi, się pytam...???!!! Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez teremi Wt, 16.10.2007 20:37

Sowa co się "przyczepiłaś" tej zupy a ogórkowa to juz nie wystarczy? a może kapuśniak lub pomidorowa - bardzo dobre zupy i wszędzie je znajdziesz a gdyby były braki w okolicach Warszawy daj znać - imieninowo ugotuję

Ita - no piekne te najeżone prezenty - pozdrawiam wszystkiego naj imieninowego raz jeszcze i znikam
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez GrejSowa Wt, 16.10.2007 20:50

Uwielbiam ogórkową, pomidorową, szczawiową, grzybową z kurkami, barszcz ukraiński, kalafiorową, fasolową, owocową...a kapuśniak, rosół oraz krupnik nie bardzo...Natomiast zupy kimchi w życiu never nie jadłam, a lubię wszelkie nowinki ;-) Tylko skoro ta zupa jest muzealna, to pewnie stara jest, ne...? Phi! Teremi, zupy Druhny chętnie spróbuję, ale muszę się pochwalić, że zupy to moja specjalność! Wkleić...?

P.S. Druhny, a co to znaczy: "Żyć jak jeż z kotem"...?
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ita. Wt, 16.10.2007 21:12

Z zup wymienionych przez Ciebie Sowko, wybieram barszcz ukrainski...wlasnie dzisiaj mialam na obiad...

A "kot z jezem", to tak, jak "jez z kotem", niby RAZEM a jednak tylko OBOK SIEBIE...
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Postprzez GrejSowa Wt, 16.10.2007 21:47

Ahaaaaa....Alberta pyta, czy można dostać kota na punkcie jeża...? Phi, co ne?

Mała - dziękuję bardzo, co ja mówię - BARDZO!!! Wkurzasz mnie tymi edycjami, wiesz...? No, to co tam wcześniej nasmarowałaś..? "NIE mówię serio", tak...? Hi hi...Dawaj lepiej pas do ściśnięcia ;-)
P.S. No, przecież ja już publikuję, luuuuudzieeeeeee!!!! Czy ktoś mnie WOGLE czyta?????!!!!! Matko Boska Maszmunoska.....

Dobrej nocy, HalYnka...i niech mi się przyśni rozpierducha. Amen. NuDNO, pfffff.... A zupy kimchi jak nie było tak nie ma.
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa Wt, 16.10.2007 22:12

"Sprawdź, czy program Firefox jest uprawniony do zaserwowania Ci zupy kimchi". Załamka.
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ita Wt, 16.10.2007 22:39

Podaje link:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kimchi

... moze cos tam znajdziesz Sowko ?

Zrób sobie kimchi

Na 2 kg kapusty pekińskiej potrzeba około:
- 100 g grubej soli
- 400 g białej rzodkwi
- kilka młodych cebulek ze szczypiorem
- 4 łyżki ostrej czerwonej papryki w proszku
- 2 łyżki siekanego czosnku
- łyżka siekanego świeżego imbiru
- łyżka soli
- łyżka cukru
Wybieramy dużą, dojrzałą kapustę.
Myjemy, przecinamy wzdłuż na pół, nacieramy dokładnie grubą solą lub moczymy w solance, zostawiając na ok. 6 godzin. Po tym czasie płuczemy i osączamy.
Myjemy pozostałe warzywa, tniemy rzodkiew w zapałkę, szczypior na pięciocentymetrowe kawałki. Mieszamy z pozostałymi składnikami, dobrze ugniatając. Mieszaninę rozsmarowujemy równomiernie pomiędzy liśćmi kapusty.
Układamy w glinianym lub szklanym naczyniu, dociskając. Trzymamy w temperaturze pokojowej przez dzień lub dwa, następnie przenosimy w chłodne miejsce, np. do lodówki.
Przed użyciem kroimy na mniejsze kawałki.

Ze strony http://www.pinezka.pl/content/view/317/357/
Avatar użytkownika
Ita
 
Posty: 1302
Dołączył(a): Pt, 24.02.2006 01:07
Lokalizacja: Poznan

Postprzez M.C. Śr, 17.10.2007 04:11

A zupy kimchi jak nie bylo tak nie ma, hihi. Itus, ja rozumiem, ze Ty nam tu podajesz zupe kimchi ze swiezych warzyw, pycha, mniam i Hobbitom w to graj! Ale kochana, nam tu chodzi o zupe muzealnOM, takOM z PatynOM...prosto ze starodawnego, anticznego koreanskiego stolu...
Ita, to COS z suchego jesiennego bukietu jest niesamowite! Co to wlasciwie jest?

A ja dzisiaj znalazlam co nastepuje kolo szkoly W. i J....
Obrazek
fajna Atrapa Sowy, co ne? A ta dynia to moze byc ewentualnie atrapa Maszmuna w ktorej Hobbitu jeszcze nie wygryzli dziury. Troche lece na te latarnie sowia...czy kradziez jest karalna pieklem?

Dobrego Druhny!

Aaaaa, slucham Dianki, tak w ramach przedkoncertowych przygotowan, no i mam cos z grubej rury i kawa na lawe, bo wierszenki to chwilowo wiadomo...

Nothings impossible I have found
For when my chin is on the ground
I pick myself up, dust myself off, start all over again

Don't lose your confidence if you slip
Be grateful for a pleasant trip
And pick yourself up, dust yourself off and start all over again

Work like a soul inspired till the battle of the day is won
You may be sick and tired but you'll be a man my son
Don't you remember the famous man who had to fall to rise again?
They picked themselves up, dust themselves off and started all over again

Dianne Reeves pieknie to spiewa!

Podac Druhnom szmatke do kurzu?
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez GrejSowa Śr, 17.10.2007 04:57

No, jeśli szmatka nie jest w kształcie sowy, to podać.
A tę piosenkę również pięknie śpiewa inna Dianka, a mianowicie Krallszczak@Misiek ;-)

Emciu, czy Druhna musi od razu mnie kraść...? A nie można po prostu pożyczyć...?
P.S. Też lecę na tę latarnie, superowa!!! A zapalona to już wogle, ne?

Dzień dobry, Druhny!!! Czy można zrobić sowie zupę kimchi na śniadanie?
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez M.C. Śr, 17.10.2007 05:54

Aleeee, jakby dwie Dianki zaspieeeeewaly to by dopiero bylo faaaajnie, ne? A nawet powiedzialabym ze fajny duet by byl....A co? Tylko Urszula i Grazynka moga robic duet?! Luuuudzie!

Hihi, pozyczyc? Hihi, znaczy sie "pozyczyc", TY to masz leb, Sowus! Bo pozyczyc tak zwyczajnie po ludzku to nie moge, bo ludzi od latarenki nie znam. Hihi, no chyba zebym sie pierwsze przedstawila, hihi. "Hello, my name is Emcia, czy moglsbym pozyczyc Sowe od panstwa?"

PS A swiezy imbir jest w dziupli? No to siu! Druhna szybko ciacha te kapuste bo robota Druhnie ucieknie jak ta trusia!

No to dobrego! Na druga nozke!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Małgosia Sz Śr, 17.10.2007 07:52

hihihi a u mnie się otwiera!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez GrejSowa Śr, 17.10.2007 09:04

Ups, żeby się Druhnie nie wyświetliło "Problemy PO zupie kimchi", hihi...No, co ne, Emciu..?

P.S. Ale do okolicznościowego emblemaciku to mogie sowie pożyczyć latarenkę...?
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Marysia Śr, 17.10.2007 09:30

Itka, bardzo podoba mi się ta znajomość jeża i kota. :D

Sowa, jesteś...niesamowita! Ty to masz wyobraźnię!!!! I talent pisarski.
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez Małgosia Sz Śr, 17.10.2007 11:09

Emcia coś pisała o atrapie Maszmuna w której hobbity nie wygryzły dziuru... no hihihi... skoncentrowały się na Sowie. Ta bidulka wygryziona... ale jak artystycznie!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez GrejSowa Śr, 17.10.2007 11:14

Marysiu, pięknie dziękuję! No, co ja mogę, że Druhny i Druhowie aż tak mnie inspirujOM...?

Maszmun, chcesz w-czapę? Poszczekaj, jeszcze będziesz mi zazdraszczać jak przyjdą upały!!!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne



cron