Tak na poprawienie hymoru z samego rana:)
Mam sąsiada, który mieszka naprzeciwko.Wracam do domu....mój pies szczeka bo robotnicy rury wymieniają, wchodzę już na piętro i co widzę?? sąsiad z rozwianym włosem szczeka pod moimi drzwiami:PP
Zorientował się, że się przyglądam, cofnął się i mówi , że widzi, że tu jakaś awantura psia To ja na to: widzę, że nie tylko psia, a pan sąsiad ładnie szczeka:PP Już nic nie powiedział, nawet nie zaszczekał.... i zamknał cichutko drzwi:PP
Żałuję tylko , ze nie miałam kamery, bo wyglądało to naprawdę komicznie:PP
Myślałam, ze już nic mnie nie zdziwi a tu proszę
Pozdrawiam u uśmiech ślę