
a każdy dzień zaczynałam w ten sposób

a potem wróciłam i dopadła mnie Neli Rokita i dywagacje na temat bawarki jaka to ona jest wstrętna. Ja tam lubię i nie obchodzą mnie gusty innych. A tak było pięknie...
Pomazursko pozdrawiam i spokoju życzę... spokoju...