www.krystynajanda.pl
Forum Krystyny Jandy
............. /Margines.........
przez Ita Cz, 30.08.2007 10:53
No, a ja Placuniu, nie zgadlam...buuu,
choc przeciez przy ognisku z Wami spiewalam „Hej Sokoly”
Ten post ma być proba rehabilitacji ...
Już wyobrazam sobie te setki pieknych zdjec, z których potem wybierzecie cos i tu wraz z interesujacym komentarzem zamiescicie...
dla tych, którzy na zachod od tego slupka z Twojego Placuniu emblemaciku...daleko...daleko...
czekaja i tesknia...
Zycze Wam wielu wrazen, ze stron... gdzie groby moich i nie tylko moich, przodkow...(bo ja dopiero w drugim pokoleniu jestem poznanianka)
Szczescia na "wolynskich" (i podolskich) drogach !
Ja chyba zabiore do Zaniemysla „Ramoty Starego Detiuka o Wolyniu” Antoniego Andrzejewskiego*) , żeby chociaz poczytac sobie o dziejach Krzemienca i okolic.
A tym, co podobnie, jak ja, z niecierpliwoscia będą czekali na powrot Placuniow z urlopu,
polecam zbior starych fotografii :
http://www.krzemieniec.zascianek.pl/,
a także rysunki Napoleona Ordy**) :
http://www.pinakoteka.zascianek.pl/Orda/Index.htm
Będzie co porownywac, jak Placunie wkleja swoje piekne zdjecia ...
*)ANDRZEJEWSKI Antoni, pseud. Stary Detiuk, ur. 1785 w Warkowiczach na Wołyniu, zm. 12 XII 1868 w Stawiszczach na Ukrainie, botanik i literat. Wychowanek uniw. w Wilnie, studiował botanikę u Jędrzeja Śniadeckiego; pracował w Liceum Krzemienieckim, później jako adiunkt na uniw. w Kijowie; od 1839 prof. nauk przyrodniczych w liceum w Nieżynie. Był wybitnym znawcą roślin z rodziny krzyżowych; opisał nowy rodzaj rośliny i nadał jej nazwę Czackia. Pozostawił dzieła przyrodnicze, m.in. Rys botaniczny krain [...] między Bohem a Dniestrem (1823, wyd. uzup. 1830), Flora U-krainy (cz. 1 1869). Jego twórczość lit. obejmuje pamiętnik Ramoty Starego Detiuka o Wołyniu (1861), w którym przedstawił życie ziemiaństwa kresowego, oraz powieści.
Ze strony: http://www.nasz-czas.lt/Fundacja/Wilnia ... ie04_.html
**)Napoleon Orda (Worocewicze k. Pińska 1807 - Warszawa 1883)
Akwarelista i rysownik amator. Po 1831 przebywał we Włoszech, Szwajcarii a głównie w Paryżu, gdzie uczył się rysunku. Przyjaźnił się z Chopinem. Od 1856 w Polsce, w licznych wędrówkach po kraju zgromadził wiele rysunków przedstawiających widoki miast i zabytków architektury. Wydał je w Albumie widoków Polski... (1873-83).
Ze strony: http://www.pinakoteka.zascianek.pl/Orda/Orda_bio.htm
choc przeciez przy ognisku z Wami spiewalam „Hej Sokoly”
Ten post ma być proba rehabilitacji ...
Już wyobrazam sobie te setki pieknych zdjec, z których potem wybierzecie cos i tu wraz z interesujacym komentarzem zamiescicie...
dla tych, którzy na zachod od tego slupka z Twojego Placuniu emblemaciku...daleko...daleko...
czekaja i tesknia...
Zycze Wam wielu wrazen, ze stron... gdzie groby moich i nie tylko moich, przodkow...(bo ja dopiero w drugim pokoleniu jestem poznanianka)
Szczescia na "wolynskich" (i podolskich) drogach !
Ja chyba zabiore do Zaniemysla „Ramoty Starego Detiuka o Wolyniu” Antoniego Andrzejewskiego*) , żeby chociaz poczytac sobie o dziejach Krzemienca i okolic.
A tym, co podobnie, jak ja, z niecierpliwoscia będą czekali na powrot Placuniow z urlopu,
polecam zbior starych fotografii :
http://www.krzemieniec.zascianek.pl/,
a także rysunki Napoleona Ordy**) :
http://www.pinakoteka.zascianek.pl/Orda/Index.htm
Będzie co porownywac, jak Placunie wkleja swoje piekne zdjecia ...
*)ANDRZEJEWSKI Antoni, pseud. Stary Detiuk, ur. 1785 w Warkowiczach na Wołyniu, zm. 12 XII 1868 w Stawiszczach na Ukrainie, botanik i literat. Wychowanek uniw. w Wilnie, studiował botanikę u Jędrzeja Śniadeckiego; pracował w Liceum Krzemienieckim, później jako adiunkt na uniw. w Kijowie; od 1839 prof. nauk przyrodniczych w liceum w Nieżynie. Był wybitnym znawcą roślin z rodziny krzyżowych; opisał nowy rodzaj rośliny i nadał jej nazwę Czackia. Pozostawił dzieła przyrodnicze, m.in. Rys botaniczny krain [...] między Bohem a Dniestrem (1823, wyd. uzup. 1830), Flora U-krainy (cz. 1 1869). Jego twórczość lit. obejmuje pamiętnik Ramoty Starego Detiuka o Wołyniu (1861), w którym przedstawił życie ziemiaństwa kresowego, oraz powieści.
Ze strony: http://www.nasz-czas.lt/Fundacja/Wilnia ... ie04_.html
**)Napoleon Orda (Worocewicze k. Pińska 1807 - Warszawa 1883)
Akwarelista i rysownik amator. Po 1831 przebywał we Włoszech, Szwajcarii a głównie w Paryżu, gdzie uczył się rysunku. Przyjaźnił się z Chopinem. Od 1856 w Polsce, w licznych wędrówkach po kraju zgromadził wiele rysunków przedstawiających widoki miast i zabytków architektury. Wydał je w Albumie widoków Polski... (1873-83).
Ze strony: http://www.pinakoteka.zascianek.pl/Orda/Orda_bio.htm
Ostatnio edytowano Cz, 30.08.2007 23:15 przez Ita, łącznie edytowano 1 raz
-
Ita - Posty: 1302
- Dołączył(a): Pt, 24.02.2006 01:07
- Lokalizacja: Poznan
przez Barbara Kath Cz, 30.08.2007 11:07
ITA, nam sie pieknie( zreszta jak zwykle rozpisala) a..ja ?krotko, PRZYGODO TRWAJJJJJJJJJJJ!!!!! i niesmiertelne....... SOKOLY dla WAS PLACUNIE 
http://pl.youtube.com/watch?v=Igl8Zf_B6CQ
http://pl.youtube.com/watch?v=Igl8Zf_B6CQ
-
Barbara Kath - Posty: 3888
- Dołączył(a): Wt, 15.08.2006 19:11
- Lokalizacja: HH
przez krakowianka jedna Cz, 30.08.2007 13:10
Placunie!!!!!!!!!!!!! Powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pięknych chwil!!!!!!!!!!!!
-
krakowianka jedna - Posty: 2376
- Dołączył(a): N, 27.02.2005 22:44
przez Małgosia Solak Cz, 30.08.2007 15:14
To może i mnie. Wypoczywajcie i róbcie zdjęcia, już sie nie mogę doczekać- ale komu ja to mówie. Placunio zawsze z aparatem
-
Małgosia Solak - Posty: 1977
- Dołączył(a): Śr, 21.02.2007 13:14
- Lokalizacja: Warszawa
dobrej pogody i dobrych traperek 
przez KrystynaP Cz, 30.08.2007 19:15
Placunie preludium do bezpośredniej relacji z wojaży już mnie nakręca. Cieszę się, bo wiem, że zadbacie o bliźnich. No to przygotowuję się duchowo.
Życzę Wam realizacji wakacyjnych zamierzeń i samych miłych chwil.
Życzę Wam realizacji wakacyjnych zamierzeń i samych miłych chwil.
- KrystynaP
- Posty: 1257
- Dołączył(a): Wt, 30.01.2007 21:21
- Lokalizacja: z rodzinnych stron
przez placunio Cz, 30.08.2007 22:56
Ukraina Ukraina....wypatrywana od lat
Kochani! Dzięki za wszelkie znaki
...za klucz pod pelargonią /czerwoną/...za pościel pachnącą,
za czarne lakierki, za ciepłe słowa na drogę!!!
Szalejemy przed.........
wszelkie informacje co do nas spłynęły od ludzi stamtąd wracających, mówią, że będzie ....
egzotycznie
.........i same przygody
- w drogach dziury /ale co to dla nas wyćwiczonych na naszych dróżkach/
- „hotele” zapewniają tylko dach nad głową....bo spać w nich lepiej nie:)
- woda jest limitowana godziny ranne i wieczorne /a lepiej iśc do rzeczki/
- prąd wieczorami „odpoczywa”...czyli go nie ma
- jedzonko .......najlepiej swoje, choć wareniki /pierożki/ od rana do nocy są dostępne
ale za to dostaniemy to co najlepsze -
tamtejszych LUDZI ......PRZYRODĘ i ducha historii tamtych ziem
Ita gdy oglądam Twoje linki, gdy czytam o tych wspaniałościach w przewodnikach/większość będzie już wspomnieniem/ , to naprawdę tam dookoła COŚ jest.
Mamy dużo czasu, więc zajrzymy w rózne zakątki, więcej nas będzie we wioskach, siołach niż w miastach.....kościoły, cerkwie, synagogi, cmentarze, ruiny........no i spotkania z tamtejszą ludnością.
Popytamy się o przeszłość....
W Krzemieńcu zatrzymamy sie na parę dni, „Szwajcaria Wołyńska” z jarami, wzgórzami i dolinami będzie tego warta.
Także w Kamieńcu Podolskim założymy obóz, może nawet popływamy po Dniestrze.
Nie wiedząc jak sobie poradzić ze zdjęciami, wybraliśmy rozwiązanie, zabieramy laptop,
aby zdjęcia przerzucać na dysk......więc hulaj dusza!!
Gdy się rozeszła wieść, że tam jedziemy, wiele osób wspomina
swoich przodków z tamtych stron...spróbujemy niektórych odszukać.
No i najchętniej to byśmy WAS wszystkich tam zabrali........
:)
Rok temu / tam za plecami .......wymarzona UKRAINA /zejście z Rozsypańca/
kolejka bieszczadzka Majdan - Cisna
jeszcze tylko jutro praca........a potem.......JEDZIEMY
/w sobotę, będziemy w Zamościu - pierwszy raz - i już tam zaczniemy oczy szeroko otwierać...
w końcu będziemy Waszymi oczami /
Krakowianko, Małgosiu Sz - udanego urlopu!
Kochani! Dzięki za wszelkie znaki
...za klucz pod pelargonią /czerwoną/...za pościel pachnącą,
za czarne lakierki, za ciepłe słowa na drogę!!!
Szalejemy przed.........
wszelkie informacje co do nas spłynęły od ludzi stamtąd wracających, mówią, że będzie ....
egzotycznie
.........i same przygody
- w drogach dziury /ale co to dla nas wyćwiczonych na naszych dróżkach/
- „hotele” zapewniają tylko dach nad głową....bo spać w nich lepiej nie:)
- woda jest limitowana godziny ranne i wieczorne /a lepiej iśc do rzeczki/
- prąd wieczorami „odpoczywa”...czyli go nie ma
- jedzonko .......najlepiej swoje, choć wareniki /pierożki/ od rana do nocy są dostępne
ale za to dostaniemy to co najlepsze -
tamtejszych LUDZI ......PRZYRODĘ i ducha historii tamtych ziem
Ita gdy oglądam Twoje linki, gdy czytam o tych wspaniałościach w przewodnikach/większość będzie już wspomnieniem/ , to naprawdę tam dookoła COŚ jest.
Mamy dużo czasu, więc zajrzymy w rózne zakątki, więcej nas będzie we wioskach, siołach niż w miastach.....kościoły, cerkwie, synagogi, cmentarze, ruiny........no i spotkania z tamtejszą ludnością.
Popytamy się o przeszłość....
W Krzemieńcu zatrzymamy sie na parę dni, „Szwajcaria Wołyńska” z jarami, wzgórzami i dolinami będzie tego warta.
Także w Kamieńcu Podolskim założymy obóz, może nawet popływamy po Dniestrze.
Nie wiedząc jak sobie poradzić ze zdjęciami, wybraliśmy rozwiązanie, zabieramy laptop,
aby zdjęcia przerzucać na dysk......więc hulaj dusza!!
Gdy się rozeszła wieść, że tam jedziemy, wiele osób wspomina
swoich przodków z tamtych stron...spróbujemy niektórych odszukać.
No i najchętniej to byśmy WAS wszystkich tam zabrali........
:)
Rok temu / tam za plecami .......wymarzona UKRAINA /zejście z Rozsypańca/
kolejka bieszczadzka Majdan - Cisna
jeszcze tylko jutro praca........a potem.......JEDZIEMY
/w sobotę, będziemy w Zamościu - pierwszy raz - i już tam zaczniemy oczy szeroko otwierać...
w końcu będziemy Waszymi oczami
/
Krakowianko, Małgosiu Sz - udanego urlopu!
-
placunio - Posty: 2778
- Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
- Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...
przez Agniś N, 02.09.2007 20:47
Z upoważnienia Placuniów donoszę :
Dotarli cało i bezpiecznie do Zamościa, miasto piękne , ludzie dobrzy .
Zwiedzili okolice , Krasnobród i tamtejsze Sanktuarium. Byli u Cudownego zródełka.
http://www.ezamosc.pl/okolice.php?id=miej2
Jutro szturm na granicę - drżyjcie WOP-owcy - PLACUNIO NADCHODZI !
Dalsze relacje jak dotrą do cywilizacji.
TAM NA WSCHODZIE MUSI BYĆ CYWILIZACJA!!!
I badzo dziękują za pamięć, za telefony i SMS-y
Hej, hej sokoły .....
Dotarli cało i bezpiecznie do Zamościa, miasto piękne , ludzie dobrzy .
Zwiedzili okolice , Krasnobród i tamtejsze Sanktuarium. Byli u Cudownego zródełka.
http://www.ezamosc.pl/okolice.php?id=miej2
Jutro szturm na granicę - drżyjcie WOP-owcy - PLACUNIO NADCHODZI !
Dalsze relacje jak dotrą do cywilizacji.
TAM NA WSCHODZIE MUSI BYĆ CYWILIZACJA!!!
I badzo dziękują za pamięć, za telefony i SMS-y
Hej, hej sokoły .....
- Agniś
- Posty: 5773
- Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
- Lokalizacja: Wrocek
