Przepraszam, że dopiero teraz się odzywam, ale to pierwsza, wolna chwila od tamtych dni....
Akurat dzisiaj czwartek ... tydzień temu wielu z was się pakowało, przeżywało podróż w nieznane, ku Placuniowa. Ja też przeżywałam.......nie wiedziałam KTO przyjedzie, a sam nick nie wiele mówi....
Równolegle oczekiwałam na wirtualnych, zielonych .....
Ktoś się potem zapytał, po co ja to zrobiłam?.....odpowiadam TU ....
Z racji wieku, doświadczenia i przeżyć, wiem, że najważniejsze są w życiu słowa wypowiedziane ku drugiemu czlowiekowi. Na tym forum jestem od paru lat. Choć nie zawsze jestem na bieżąco, czytam wyrywkowo, czasami coś mnie zatrzyma, coś rozbawi, a coś zastanowi....dużo nowej wiedzy z różnych dziedzin wpadło do duszy. Nie zawsze po przeczytaniu coś wpisywałam, zostawiałam swój ślad. I tak po paru latach doszłam do wniosku, że czas WSZYSTKIM, którzy tu zaistnieli, podziękować, że COŚ wnieśli do mojego życia.
Wiosną zebrałam was w forumowy pociąg
http://www.krystynajanda.net/forum/view ... c&start=40
poprosiłam p. Krystynę o napisanie życzeń i wysłałam zaproszenie na forum ....do WSZYSTKICH.....
Ta NOC CZERWCOWA JAŚMINOWA -
była dla WSZYSTKICH tu piszących,
w ten sposób chciałam podziękować, za wspólne, forumowe chwile...
Gdy o godz. 23 odczytywaliśmy sto trzydzieści pare nicków.....
widziałam, słyszałam jak po Alei Marzeń idą :
kulturalni z koszykiem, grosikowe z Osiecką, Poznań i zwierzaczki, wysokie loty połączyłone z depresją, szczebioty z książkami życia, fani clubu KJ i kaktusa, teatr Polonia i Mandelsztam, rozmowy przy kawie z partią wzruszonych, „oczko” i HP, Najs i studenci, gadu nocą i dzisiaj tak czuję, forum MU ze złotymi myślami, poezja i jedno czy drugie, różowe tabletki, temat warszawski..... i inne, których już nie ma (przypadkowe to połączenia)....
Kochani zieloni wirtualni, w tę NOC byliśmy tu razem, przy wielkim ognisku...... dla WAS, moi, dzielni jaśminowcy odśpiewali ponad 130 razy.....wsiąść do pociągu byle jakiego....
Do końca tez nie wiedziałam, czy ktoś do nas zadzwoni......
przeżycie niesamowite, gdy dzwoni telefon.....pytam sie kto ....i słyszę: Basia K, Noe, MarysiaB, Ita, Rfechner, Teremi....... harmider był taki, że ziemia drżała od śpiewu i okrzyków dla WIRTUALNYCH...leciałam z telefonem, aby każdy mógł sie przedstawić...
Marysia już została prezydentem, a Neo jak nie ma pociągu...to statek, jakąś łajbę czy aeroplan niech łapie....... a czemu Basia jeszcze nas nie namalowałaś???
Rozmowy ole!!! z naszymi hiszpańskimi.....
.... wzruszające pozdrowienia od Ness...
Niebiański telefon – do czerwoności rozgrzany, łączył z Aro, Małą, Małgosią Sz, Marysią, KrystynąP......płynęły pozdrowienia i piosenki....
I nasze, pramierowe wykonanie – słowa Neo, melodia – hej sokoły.....efekty specjalne sonia, i madziunia........
hit nad hity........
MRUCZANDO zaczyna sonia.............wszyscy się włączają
Hmmmmmmmmm hmmmmmmmmm hmmmmmmm.....
Hmmmmmmmmm hmmmmmmmmm hmmmmmmm.....
ja czytam slowa piosenki....
przy ......hej hej.....sonia wstaje i tańczy (!!!!! Maria Peszek ze swoja dynamiką się nie umywa) a Madziunia gwizdkuje.......
Neo.........i inni........my to trzy godziny ćwiczyliśmy, aby na godzinę 23 być gotowi ....
Wydarzenie zostało nagrane, wyślę na festiwal eurowizji........ pierwsze miejsce murowane!!!!
No a potem była i poezja, i mruczące polana w ognisku, iskierki lecące do nieba........
I jeszcze dla WAS wirtualnych taki obrazek..........już świt, GWIAZDY słodko śpią....
siedzę przy ognisku.........cisza cisz..........i nagle,o parę metrów nad głową.....leci bezszelestnie bocian – najpierw nad ogniskiem, potem nad Aleją.......(wstrząsająco urocze przeżycie....)
i z tym bocianem........ WY odjechaliście do swoich domów........
D Z I Ę K U J Ę......że dotarliście do Placuniowa......!!!!
(dowiedziałam się, że zielono było w tym czasie na ekranie ...)
Do moich kochanych JAŚMINOWCÓW
........spędziliśmy wspólnie ponad dwa dni...... nie jesteśmy już tylko nickami......znamy się lepiej.....mam nadzieje, że tak jak piszecie było tu .....NAJS i fajnie, że RAZEM stworzyliśmy DRUŻYNĘ .....
(od pierwszych chwil, gdy się poznawaliśmy.....po chwile przy pożegnaniu).......
takie były pierwsze moje słowa do Was, i w to wierzę do dziś......
Krótkie obrazki:
Asia pilnująca wszystkiego, aż dziw, że się nie zgubila sama.....i ja Asię wciągającą do śpiwora, ręka, noga....druga ręka, trzecia noga..itp – powodzenia Asiu we wrześniu!!!
Magda - spisująca na kartce....ile cukry, ile kawy, herbaty...komu... co,,,i ten czajnik za mały:)
MartaAnna - maluje, spina, wiesza, biega i się przepakowywuje (powodzenia na egzaminach, życzę zobaczenia „tamtamów” )
Małgosia - jak anioł czuwa nad młodymi, i jeszcze delfinki przywiozła, czym rozczuliła placunia....wygrała konkurs na „zielonoooooooo” (nagroda......do zrealizowania!)
Agniś - takiej karkóweczki, sałatki.........no gdzie znajdziecie????????! (umowa sierpniowa aktualna)
Siedem - robiąc ucztę Pablo, wiecznie coś potrzebował, nic nie dostał (a po chili poleciało kilkanaście osób) a mimo to stworzył dzieło...palące niebo w gębie (po obiecane bułeczki ...przyjedziemy)
Monika – latałająca po prąd......szybciej niż stygła woda (hiszpańskiej opalenizny..choć czy ona przebije placuniowe słońce ????)
Anya - usiłowała pachnąć......bo leżeć to od razu leżała w ... poziomkach (nie gubić zeszytów.....chwilowo bez zameldowania u nas)
Sonia - tańcząca...ehmmmmmmmmmm (pozdrawiam platany i J.W.)
Madziunia - z melancholią milcząca..... (AŚ ...czeka)
No i moi.....
Anda - dwoiła się, aby wszystko było w zasięgu ręku, no i ....było
Marek - dzielnie udawał, że nie boi się zabrać na pokład ...debiutantów
Mariusz - jak zwykle ..... był obok.....jak to ...przyjaciel!!!
(dzięki bogu, że wróciłeś z parkingu!!!! uratowałeś wszystko)
Mogłabym wspominac, pisać, jest tak wiele scen, obrazków z tych dni, że długo będziemy wspominać, ....wasze karteczki pozostaną,
ślady stóp w Alei też......
....ściskajcie kamyki w ręku..............
D Z I Ę K U J Ę .......
za kąpiel rzeczkową, za wschód słońca!!!!! za NOC pod niebem.....
prawdziwi z WAS ...Jaśminowcy.............
- fajnie żeście przyjechali, szkoda, że musieliście odjechać.....
:):)
Pełna dokumentacja zdjęciowa ze spotkania
(autorami zdjęć, są Madziunia, Małgosia i Mariusz, ja w zasadzie nie robiłam...)
Zdjęcia z rzeczki - wysłane będą bezpośrednio do domów (Asia podaj namiary)
http://www.placunio.freehost.pl/NOC%20C ... index.html
........MarysiuB, Basiu, Neo........do dzisiaj nie wiem, czy aby na pewno dzwoniliście (numery wykasowałam!).....może to tylko był sen i moje marzenie......jestem pod...........W R A Ż E N I E M....
Życzę WSZYSTKIM – DOBREGO LATA!!!!
........SPADAM.....