przez M.C. Cz, 21.06.2007 23:40
Eeeeeeej HP, mam tekst, to wkleje, co ne?
Dziwna historii bywa fantazja (bez fantazji to w ogole nie ma dobrych historii, taki Sienkiewicz na ten przyklad, nazmyslal byl ile wlezie!)
Gdy się rozejrzeć dobrze po bokach(czili przygladamy sie rodakom w podrozy? Jak tam bylo od tej strony w Rzymie Maszmunie? Udawac Hamerykanina, czy moze lepiej grac role Polaka?)
Widać, że Polska to już nie Azja (hihi....piosenka prawde Ci powie...)
Choć nie tak znowu z niej Europa.(nieeeee, no znowu odzywaja sie te stare komunistyczne kompleksy Europy Wschodniej)
Jest demokracja "mucha nie siada" (jakas mucha zawsze sie znajdzie,....czy umiejetnosc wygrania wyborow jest rownoznaczna z umiejetnoscia podejmowania madrych dla panstwa i spoleczenstwa decyzji??? Zaslyszane.)
Lecz brak jasności ludzi zabija (dla tego na arene wchodzi tu OSWIATA!)
Gdy z jednej strony jest love parada (czy moge sie czepic? Dlaczego ta parada nazywa sie LOVE PARADA? Wedlug mojego (nie)skromnego zdania jest to naduzycie slowa LOVE.)
A z drugiej strony radio Maryja...(heeeeej, jedni maja radio Maryja a inni evangelistow ze skandalami przesyconymi seksem i narkotykami....)
Ref.: (mozna udawac, ze to nie jest refren tylko kolejna zwrotka, jakby ktos nie lubil powtorek)
Ale powtórzmy, bracia, w pokorze (hihi, to Druhna Sciana uczy braci boysow Swietej Pokory!)
Byle nie gorzej, byle nie gorzej (no bo sa w-czapy i W-CZAPY!)
Dopóki jeszcze uśmiać się możesz (to co, probujeMY? Ktora Druhna pierwsza?)
I nie buszuje Ruski w komorze (nie no, w Komorze to buszuja Hobbity....zlizuja ostatnie okruchy kurzu z podlogi)
A że po pierwszym znowu jest drożej (eeee tam, dzisiaj pierwszy dzien lat! Wczoraj byly urodziny mojego P., za pare dni imieniny W. i J. i mojej babci, polski dzien ojca, kto by sie tam przejmowal drozyzna? Powiekszy sie karte kredytowa do romiarow supernaturalnych i juz! PS Dzieki Teremi za letnie zyczenia!)
Byle nie gorzej, byle nie gorzej (to "zeby i do przodu"!)
Póki koronę ma biały orzeł(prosze polskiego orla zostawic w spokoju! Orzel rights!)
I trochę prawdy w telewizorze...(nie wiem co jest w telewizorze....w lecie malo ogladam....)
Dziwnie nam okres przejściowy zleciał (Alberta nie moze sie zdecydowac, czy przechodzi przez klimkterium czy okres dojrzewania, mowi, ze musi zasiegnac rady pan okulisty)
Wkrótce na górze zmieni się warta(...niby taka skromna wierszenka a jasnowidz...)
Niezbyt udała się Polska Trzecia (prosze tu nie kalac pierwiaska z dziewieciu!)
Może przynajmniej uda się Czwarta. (najwazniejsze zeby sie trzymac przepisu! Wiem co mowie, wczoraj robilam tort urodzinowy...powiem tylko, ze mi placki troche przywrzaly i musialam je wyciagac w kawalkach... Ale! P. dzis zadzwonil i mi dziekowal, ze dobry tort byl, phi)
Więc cierpliwości trochę potrzeba(pan Fizyk dokonuje pomiaru slowa "troche", nie jest pewien jednostek...)
Kiedy historii sędzia surowy (pan ministerG.?)
Dał wprawdzie bilet wstępu do nieba (Alberta sie pakuje, pod stanik wlozyla bilet)
Lecz kazał odbyć nam staż czyśćcowy (pan G. proszony do Castro District. PS Zadziwia mnie krotkowzrocznosc, cenzorow lektur..., przeciez natychmiast wiadomo, ze to wlasnie PO ocenzurowane ksiazki siegnie mlodziez...)
Ref.: (hihi, troche mam ostatnio trudnosci z powtorkami, hihi)
Już zdjęto z karków bratnią obrożę (Alberta pomaga blizniaczce zdjac kolie z podrobionych diamentow)
Miast to wygrane jest słowo Boże (aaaaaa, to teraz mozna wygrac biblie w casinie? A to moze jakas wersja anticzna? Prosto z Biblioteki Watykanskiej?)
I kogo zechcesz wybierać możesz(ale czy potrafisz??? A jak ktos cierpi na Syndrom Niezdecydowania????)
Byle nie gorzej... (...no to trzeba bedzie wybrac kobiete, hihi)
Więc jeśli nawet musisz żyć w norze (musi na Rusi, phi. A co to nora gorsza od dziupli i szuflady, phi.)
Pamiętaj zawsze gorzej być może (no patrzcie, ci to odkryli DNO, hihi. Sowa Co ty za tekst tu dajesz? Nas tu dnem NIKT straszyc nie bedzie DNO to MY! Sciana, poprosze o odznake za obrone Swietego DNA!)
Wszak w uszach wielu wciąż się telepie: (teraz bede sluchac "On Chesil Beach", momenty sa....)
"Byle nie lepiej, byle nie lepiej..."(to tylko taka mantra co dziala na odwrot, phi)
Byle nie gorzej...(i byle we mgle!)
Więc jeśli nawet musisz żyć w norze (jak mu sie nie podoba nora to MARSZ do rowu!)
Pamiętaj zawsze gorzej być może (i ze zyjesz aby stawac sie!)
Wszak w uszach wielu wciąż się telepie (kolejna wierszenka!)
"Byle nie Lepper, byle nie Lepper..."(ja tam do pana Leppera nic nie mam....doceniam komediowe zdolnosci u politykow)
tekst: Marcin Wolski + (Emcia, mialam czekac na pierwszy tekst ale zmienilam zdanie, no co nie wolno?)
PS Sowa, co jest?! Przeciez w fontannie mial byc Maszmun???