Dla wszystkich stałych bywalców zamieszczam reportaż DDTVN oraz linkę do materiału video z kulis wycieczki po zakamarkach Teatru Polonia...
W centrum Warszawy, w budynku po zrujnowanym kinie, aktorce Krystynie Jandzie udało się stworzyć miejsce wyjątkowe – jej miejsce na ziemi – Teatr Polonia. W ciągu kilku miesięcy teatr stał się jednym z najważniejszych punktów na kulturalnej mapie stolicy. W Dzień Dobry TVN Krystyna Janda pokazała nam swój teatr od kulis.
Dla aktorki Krystyny Jandy teatr to najpiękniejsze miejsce świata. Dla niego nie zawahała się przed wyrzeczeniami i katorżniczą pracą. Żeby kupić budynek po kinie "Polonia" sprzedała warszawski dom. Ryzyko się opłaciło. Każdego wieczora Teatr Polonia pęka w szwach.
Inauguracja Dużej Sceny odbyła się na początku grudnia 2007 r. spektaklem „Trzy siostry” Czechowa. Scena ma tradycyjny wygląd. Drewniana czarna podłoga, 13 rzędów w których zasiąść może 266 widzów. Fotele są jednak wyjątkowe. Zostały ufundowane przez widzów. – Każdy z nich ma duszę – mówi Krystyna Janda. Bałam się poprosić widzów o pomoc. Teraz każdy fotel jest prezentem od konkretnej osoby lub firmy.
Garderoby aktorów znajdują się w podziemiach. Są nieduże, ale funkcjonalne. W każdej może się przygotowywać do wystepu jednocześnie 7 osób.
Gabinet aktorki to miejsce bardzo przytulne. Czerwone ściany, kanapa, portrety i nagrody tworzą wyjątkowy klimat. Tu Krystyna Janda odpoczywa i stąd zarządza swoim prywatnym teatrem. – To moja enklawa – mówi Krystyna Janda.
materiał wideo: http://dziendobrytvn.onet.pl/1408670,domotwarty.html
<źródło: www.dziendobrytvn.onet.pl >
__
www.muchaenter.go.pl ZAPRASZAM