a ja w sprawie "gejowskiego teatrum"
no cóż, nie mogę Szanownej Pani nie przyznać racji
Do odbioru sztuki potrzebna jest pewna wrażliwość,
ale..
prawdą jest też, że "afera" jaka sie zrobiła wokół wywiadu wydaje mi się dziwna.
To są spostrzeżenia aktorki-właścicielki teatru.
Być może w Jej teatrze zachodzi taka prawidłowość?
Bo czy 100% samiec miałby ochotę oglądać "Darkroom"
albo w innym teatrze "Anioły w Ameryce"?
Wątpię.
Zawsze zastanawiała mnie pewna gejowska atencja
dla Merlin Monroe, Lizy Minnelli czy Barbary Streisand.
Może do tego grona dołączyła również Krystyna Janda?
Ale czy to źle?
Ja czekam z niecierpliwością na 27.04 by móc
SAMOTNIE(!) wybrać się na "Boską"
Moje życie jest wyjątkowo ponure więc
przy wyborze sztuk kieruję się terapią śmiechem
-taką mam wrażliwość.
czy jestem gejem?
kto to wie..kto to wie...
moze tak, moze nie...
ciekawe, że słowo gej nadal odbiera się u nas jako epitet!
teraz wszyscy panowie chadzający do polonii będą udowadniać
że gejami nie są.
:-}
pozdrawiam świątecznie
;-]