przez M.C. Wt, 13.03.2007 18:49
Dzien na wierszscienke.
"Jeżeli serce szczere, miłość wierna /eeee tam....doda sie troche efektow specjalnych i bedzie LOVE STORY, phi. Co to Druhny filmow nie ogladaja?
A propos filmow, to ostatnio naogladalam sie filmow o magikach "The Prestige" i "The Illusionist". Abrakadabra, zaraz Wam wyczaruje Alberte zamiast krolika, phi!/(czy mozna wyczarowac troche czasu, na tego luzjoniste, moj P. juz ogladal, chyba mamy ten film gdzies w domu....)
Jeżeli serce szczere, miłość wierna /Alberta pyta czy jesli milosc szczera, to serce wierne? Normalnie Alberta to sie WOGLE nie zna na zyciu, DNO/(Alberta wzruszyla nagimi ramionami, ugryzla serce z piernika i mowi, ze na zyciu to moze i nie ale na milosci i sercu to owszem. Glupia jak but!)
Czuła tęsknota, najuczciwsze chęci /Teeee Bronka! Zamiast tego antybiotyku, to Ty sie lepiej dopisz do brzytenki, co? PS W sprawie golebnika, to ja mam duzo na sumieniu. Inne Druhny swiadkami! Druhna poszczeka, dobra? Kto szczeka, ten sie doszczeka. Tymczasem klaniam sie pieknie. Dziekuje bijac sie w piersi grzesznika/(czek, hihi tradycyjne wierszenki to supplementy@Trzynastka, konwencjonalne pisanie postow normalnie wysiada, hihi. PS Moj kuzyn w Polsce wlasnie dostal byl piata/!!!!/ serie antybiotykow na zapalenie gardla!)
Siła pragnienia szlachetna, bezmierna /Sowa! Cos mi sie wydaje, ze to jest wers o Tobie, hi hi/(hi hi, Sowa wysycha jako ten step ukrainski. PS Sowa, wiesz co wczoraj robilam zamiast pisac obiecana wierszenke...hihi, ogladalam Twoje zdjecia KJ na dobranoc)
Długie błądzenie w ślepym labiryncie. /phi! Labirynty juz dawno w archiwum. Pan Darek to ma leb, co? Co w archwium, to sie nie liczy. ZaczynaMY od epoki przedlabiryntowej. Alberta pyta czy przed epoka przedlabiryntowa, to byla epoka denna, hi hi/(a tu Alberta trafila w dziewiatke! Hi hi, epoka denna to jak okresy lodowcowe, wracaja regularnie jak w budziku. TIK TAK.)
Jeśli na czole myśl jest wypisana /a mnie sie marzy taki tatuaz na moim czole......tak zeby raz a dobrze bojsy sie odczepily. Czek - slowo "odczepily" jest bardzo lagodne/(....i dzieci koreanskie maja na to tez patrzec, Sciana Teacher?! BUM! PS Mam piekna opowiesc brudnopisow z takim jednym slowem i moim J...tu nie moge oczywiscie, bo nigdy nie wiadomo CO pan Darek przeczyta.)
Głos przerywany bełkotem, westchnieniem /no przeciez mowie, ze na kaca (zwlaszcza tego zyciowego), to najlepsza jest pajaca. PS Bronka, niech Cie reka Allaha broni przed braniem tej trucizny. Chcesz dostac w-czape od Trzynastki?/(hihi, a moze tak prze-ry-wa-na pajaca NA podlodze? Dobre, co?)
Lękiem czy wstydem mowa zniekształcana /moze byc jeszcze: wagarami, albo podjadaniem lanczyku na lekcjach j.wloskiego, takie tam luzne skojarzenia/Baaaaa? Teraz nie jem lunchu bo godziny mi sie zmienily, phi, chodze wieczorami)
Jeśli wpierw bladość, a potem rumieniec /gorzej jesli wpierw rumieniec, a potem bladosc, co nie? Tak wyglada Sciana jak sie wkurzy na pierwszego lepszego bojsa. Najpierw wybucha jak wulkan, a potem blednie jak zjawa. Zaczynam sie bac samej siebie/(to ja sie nawet nie pytam CO sie dzieje z Druhna Sciana jak sie w tym momencie przytrafi nastepny bojs....)
Jeżeli kogoś mieć droższym nad siebie /bardzo przepraszam, ale ten wers za bardzo pachnie kotwica. Siup do nastepnego wersu/(....oooo, za pozno, Druhna sie zaplatala w sieci na, trzeba bylo ubrac suwak zamiast guziczkow...)
Jeżeli z oczu gorzkie łzy wyciskać /no to sie z takich gorzkich lez, jak nic, wycisnie gorzalke. Ufff...Jak to dobrze, ze Tlumaczki z UN trzymaja reke na pulsie, tfu, gorzalce/(uffff, polac Druhnie zubroweczke?)
Karmiąc się gniewem i bólem w potrzebie /nie dziekuje, jestem na diecie. Karmie sie powyzszymi dobrami na robocie, w domu odchudzam sie. Szukam Swietej Ciszy/(jak organiczna cisza to moze Druhna jeszcze wklei troche zdjec z Borneo, co?)
Są powodami, że z miłości ginę /zeby zginac z milosci, nalezy .....eee tam......glupi ten przepis. Z milosci to sie rozkwita jak Wiosna na zdjeciach wklejanych przez Druhny/(a Druhna to konczyla akademie kulinarna, ze tak przpisy do smieci wrzuca? No przeciez oczywita ze wiosna ludzie sie kochaja TAK, ze az gina w sadach, od tego jest wiosna!.... "Nie mam sily, czy KTOS tu w ogole czyta wierszenki ze zrozumienienm?")
Płonąc z daleka, zamarzając z bliska /Bronka, tez jest Ci niewygodnie w tym wersie? Dawaj rekaw!/(hihi, podac Druhnom termostat made in Dolina Jabkowa? Niezawodny! Warunek, rece precz, regulowanie zabronione!)
Sobie przypiszę szkodę, tobie - winę /Teremi! Zglaszam przeciw! Ta puenta jest do bani! PS Czy mozna prosic o jakies plynace smiechem wierszenki? Dziekuje/(mam jedna na koncu klawiatury ale passuje, hi hi, popatrze sowie jak wino rosnie, powyrywam troche szkondnikow czili ide popracowac)
(F.Petrarka tłum.J.Kurek) + /Sciana PS Kurczeonkola, Emciu! Ilez mozna szczekac?/(Sciana-baby, hihi, a snilas mi sie wczoraj i wedlug mojego snu to wynikalo, ze to TY sie pierwsza dopiszesz....I popatrz sprawdzilo sie! PS Padlam wieczorem ze zmeczenia, czas wrocic do siemienia lnianego chyba....)
Pozdrawiam wszystkich wiosennie, pa, wpadne wieczorem, jak nie usne znaczy sie, hihi.