HYDE PARK

Postprzez M.C. Śr, 07.03.2007 19:46

Pssssst, czy ktos wie co sie stalo z tematem marginesowym Placunia? Nie ide z tym do pana Darka bo moze cos przegapilam...?
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Bromba Śr, 07.03.2007 20:10

Dobry nocodzień!
Rozglądam się w prawo (kolor nie wyszedł), rozglądam w lewo :roll: , chyba jestem.
Wklejać zdjęcia nauczę się może przy innej okazji.
Mam wierszemkę, proszę skrolować:

„Zawsze kochałem" (taaaaa, tak to kazdy moze powiedziec, ja tu poprosze gwarancje na pismie na przyszla milosc!!!! BUM!) #zabieram się po dłuuuugiej przeeeerwie do wierszenki, mniam mniam, a tu od razu jakaś atrapa (nie Ty, Emciu) – co kochałem?! jakie kochałem?! O 102/444% nie słyszał?#

Zawsze kochałem, kocham dziś tak samo (Sowa, czy to juz sa nudy? Potrzasnij galezia na znak. PS Tez mi mozesz nagrac to co nagrywasz Kangurzycy. NO!) #no, już lepiej, ale za ostrożna jestem na pochwałę dla Podmiotu L.; Emciu, ta Sowa, to jest, co nie?#

Z dnia na dzień kochał będę coraz mocniej (a co sie stalo, ze nastapilo wzmocnienie?) #może by tak umiar, teraz to mi duszno, hi hi; aha, moje drogie Druhny, nie ma mnie, bo teraz dla odmiany choruję, poleżałam, przyszłam do roboty, ale to mnie jeszcze bardziej rozłożyło i znów mnie nie będzie, żadne wzmocnienie na mnie nie działa, kładzie mnie i już, żadne tam ekhm ekhm, że się tak pożalę#

Najsłodsze miejsce, dokąd wraca ze mną (jak bym miala do wyboru fabryke cukru albo pole z trzcina cukrowa to bym, wybrala Swieta Podloge, hi hi) #ale ¦więta Podłoga z Fabryki Koczelady? Kolor nawet podobny#

Płacz, kiedy miłość serce gnębić pocznie. (bo to wszystko z milosci kochany sadzie, SADZIE z DRZEWAMI, zeby nie bylo!) #Wysoki SĄdzie chyba raczej, AO żyje w nas; a wiecie, nie płaczę już prawie rok, ale nie mogłam Wam na bieżąco napisać dlaczego, a teraz to już brudnopis, trochę się męczę - okazuje się, że płacz to zdrowie!#

I postanawiam kochać każdą chwilę (Alberta mowi, ze to ona jest kazda chwila, rozpychaczka jedna!) #wymazać ją gumką myszką (Moniko, nazwa pewnie od kształtu i koloru), czyli „skasować śmieci”, pan D. to jak coś nazwie po imieniu...#

Która mi błahe sprawy odsuwała (Maszmunie jak tam moskiewskie papiery?) #a czy Zbyszek ma się lepiej? Jak mi jakaś dobra dusza wyjaśniła kiedyś jako błahą sprawę, datę urodzin Chrystusa, to miałam bożonarodzeniowy kryzys... A teraz jest Wielki Post, ha! I moje ulubione pieśni, ale żadne tam „Ludu, mój ludu”, jest wiele różnych innych perełek#

I tę najwięcej, com jej winien tyle (po namysle biore winnice, kazda winnica ma podloge) #i bramę, ach...#

Bo z jej natchnienia chciałbym dobrze działać.(nie mowie NIC na temat nowej formy forum, normalnie kamien! Rzezba z Wyspy Wielkanocnej. PS Scianay, .....a jak te.....mrowki bornenskie pogryza to bardzo boli? Dlugo zostaja znaki?) #a ożywcze wzmocnienie też długo zostaje?#

Kto kiedy widział, aby tyle rzeczy (a gdzie jest wsrod tych rzeczy miejsce na CZLOWIEKA, ze juz o KOBIECIE nie wspomne....?) #kto widział, aby tyle rzeczy zmieniać na forum, ja jestem na nie, gdyby ktoś pytał, jedna Emcia Wielkanocna wystarczy#

Mogło na serce moje naraz natrzeć? (wiec tak, zeby sie obronic przed atakiem to nalezy wykopac fose, zrobic zasieki, podlozyc miny....czy to warto tak sie naharowac a pozniej wywiesic biala flage, tfu chcialam powiedziec majtki?) #Emciu, zapomniałaś o wodzie, do fosy trzeba napuścić wody...#

Bólu najdroższy! Ty mnie z ran wyleczysz.(Alberta miota sie po szufladzie, zgubila byla swoja apteczke, tfu torebke) #¦ciana ma rację (bo to raz, ale tak tylko przypominam) – z antybiotykiem czy bez, choruję tak samo długo, więc na cholerkunię się truć?#

Miłości, z jakąż mnie siłą hartujesz! (a nie mowilam, ze ten Petrarka jest hutnikiem!) #stawiam na kowala, każdy jest Petrarką swojego losu!#

W pragnieniu rośnie nadzieja; inaczej (nadzieja inaczej rights!) #nadzieja w ogóle rigths, gdzie jest trampolyna?#

Zginąłbym teraz, gdy smak życia czuję. (a Hobbity to wcinaja tomilki i NIC!) #może jakiś konkurs – czego nie jedzą Hobbity?#

(F.Petrarka tłum J.Kurek) + (Emcia, uffff...) + #Bronka, bez HP to wogle, ale to wogle, jest do d...#

Tęsknię za Wami - choć jestem na bieżąco, nie mam kiedy pisać. Jeszcze trochę...
Pozdrawiam Was serdecznie
Bronka

PS Czy Was też onieśmiela te 228 tysięcy wejść na temat, w którym nie ma takiej strony, zeby "dyskusja nie schodziła z tematu"...?
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez Bromba Śr, 07.03.2007 20:41

A niech tam, zostawiam Wam słowa łacińkiej pieśni wielkopostnej. Druhny się uczą włoskiego, to chyba nie będą protestować. Czy też nie poezja?

Media vita in morte sumus:
quem quaerimus adiutorem,
nisi te Domine?
Qui pro peccatis nostris iuste irasceris.

Sancte Deus, sancte fortis
sancte misericors Salvator,
amarae mortis, ne tradas nos.

In te speraverunt patres nostri;
speraverunt et liberasti ejus.

Sancte Deus…

Ad te clamaverunt patres nostri;
clamaverunt, et non sunt confusi.

Sancte Deus…
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez teremi Śr, 07.03.2007 22:54

witam, to ja, brunet wieczorowo-nocną porą
każdego dnia, po zmianach, zaglądając na forum, patrzę czy HP jeszcze jest i jak jest to oddycham z ulgą.

Emciu o margines Placuniowy pytałam może nie bezpośrednio Pana Darka vel ¦cianę tam gdzie uwagi o nowym forum ale cisza, czyli nikt nic nioe wie a szkoda, bo chciałam raz jeszcze wrócić do opisów a i linki też były interesujące. Odkładałam to na później, ale nie przewidziałam rewolucji - no cóż o rewolucji raczej nikt nie uprzedza.
a dzisiaj u mnie było + 15 (na oko, bo nie sprawdzałam).

nie będę się rozpisywać bo tradycyjnie usypiam a jeszcze mam trochę pracy, ale mam do Druhen prośbe i to najzupełniej poważnie - otóż Druhny tu ćwiczyły tasiemki, to ja uprzejmie prosze taką jedną na okoliczność międzynarodowego dnia teatru - muszę napisać okolicznosciową "laurkę" a już brakuje mi stosownych, a co najważniejsze nowych pomysłów (piszę te życzenia od kilku już lat) - przewiduję za najlepsze twórcze pomysły (cytaty, piekne zdania, oryginalne życzenia) nagrody i to zupełnie serio no to teraz mogę już się stąd zbierać
pozdrawiam wiosennie
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez Trzynastka Cz, 08.03.2007 00:58

No, czesc Swierszczenki!
Jak tu teraz zagladam to mi jez rosnie na plecach, bo szata graficzna kojarzy sie tylko z praca; trudno, trzeba sie oswoic.

Pewnie znowu cos pominelam, ale pamietam, ze pyzatemu Groszkowi czas takiego usmiechu zyczyc, jak na do tej pory przesylanych fotkach; zawsze i wszedzie, bo to otwiera wiele drzwi z zyciu:)

Wczoraj mialam rekolekcje wielkopostne; nie, nie w kosciele; na telefon. Naprawde tak sie czulam. Dyzur do prawie polnocy, same trudne rozmowy i tragiczne wiesci. Boze, nasluchalam sie, jak ksiadz w konfesjonale. Ciekawa jestem, czy im potem tez zostaje takie fizyczne zmeczenie po wysluchaniu tylu zakretasow zyciowych ( Emciu, moze dlatego pozwalaja na krotka spowiedz zbiorowa?).
Nie pojechalam do klubu, nie mialam sily przebierac nogami. W wannie na dlugo utknelam w nocy z magazynem Conde Nast Traveler; podrozowalam po Grecji, potem St. Petersburgu i Moskwie; pozniej bylam w Szkocji; troche czasu spedzilam na Bali; do lezki mnie rozczulily reklamy hawajskich wakacji; poczytalam o zbieraniu winogron i robieniu wina i...nareszcie ucichlo wszystko we mnie.
Dzis sie ukrywam, zbieram sily; od jutra znowu.

Ludzie, jak sie to wszystko dziwnie plecie. Jestesmy potrzebni tu i tam; spotykaja nas trudne chwile, by "napisac" zyciowy sprawdzian.............

Zostalismy potraktowani ze Szpakowatym zyciowa tajemnica naszego znajomego. Umocnil nas w przekonaniu, ze mimo, ze kogos znamy wieksza czesc zycia, jego system wartosci, sposob bycia itp., nagle przychodza zdarzenia, kiedy okazuje sie, ze wszystko przewraca sie do gory nogami. Stajemy w oslupieniu, patrzymy, krecimy glowami; nie ma zadnych pewnikow, nie ma.

Trzy dni temu spotkalam bezdomnego; kiedys mial przecietne, normalne zycie; dzis czeka na cwiercdolarowke, by zlozyc razem i....napic sie piwa.

Jeszcze wiele watkow; takie tam zyciowe wielkopostne rekolekcje.

Pa!...13

P.S. Pan Darek mowi o trzymaniu sie watku? Phi, caly czas, panie Darku, w HP caly czas trzymamy sie watku zyciowego. HP w karby ujac, moderatora na strazy w Kredensie postawic? Tez sie chlopu glosno marzy:)
Trzynastka
 
Posty: 1050
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 13:59
Lokalizacja: Chicago

Postprzez Ściana Cz, 08.03.2007 02:40

Wlasnie sie budze. Prosze mna nie szarpac.

„Zawsze kochałem" (taaaaa, tak to kazdy moze powiedziec, ja tu poprosze gwarancje na pismie na przyszla milosc!!!! BUM!) #zabieram się po dłuuuugiej przeeeerwie do wierszenki, mniam mniam, a tu od razu jakaś atrapa (nie Ty, Emciu) – co kochałem?! jakie kochałem?! O 102/444% nie słyszał?# /a niby gdzie mial slyszec? Na smietniku? (hi hi, jak ma Kredens na Swiete Dziewiate? Konkurs!)/

Zawsze kochałem, kocham dziś tak samo (Sowa, czy to juz sa nudy? Potrzasnij galezia na znak. PS Tez mi mozesz nagrac to co nagrywasz Kangurzycy. NO!) #no, już lepiej, ale za ostrożna jestem na pochwałę dla Podmiotu L.; Emciu, ta Sowa, to jest, co nie?# /bez Sowy to by dopiero byly nudy! Wiedzialy galy KOGO braly pod stol, phi!/

Z dnia na dzień kochał będę coraz mocniej (a co sie stalo, ze nastapilo wzmocnienie?) #może by tak umiar, teraz to mi duszno, hi hi; aha, moje drogie Druhny, nie ma mnie, bo teraz dla odmiany choruję, poleżałam, przyszłam do roboty, ale to mnie jeszcze bardziej rozłożyło i znów mnie nie będzie, żadne wzmocnienie na mnie nie działa, kładzie mnie i już, żadne tam ekhm ekhm, że się tak pożalę# /na wszystkie choroby polecam kilka chwil urlopiku w tropiku. Ja dostalam takiego kopa na urlopiku, ze normalnie rozstawiam bojsow po katach. Moj O. powiedzial mi wczoraj "teee Sciana, jak chcesz dostac kontrakt na kolejny rok, to troche przystopuj z tym rozstawianiem". No to przestalam na jeden dzien. Pod koniec dnia moj Szef zapytal mnie "teee Sciana, co ci sie stalo? Dziwna jakas jestes dzisiaj", hi hi/

Najsłodsze miejsce, dokąd wraca ze mną (jak bym miala do wyboru fabryke cukru albo pole z trzcina cukrowa to bym, wybrala Swieta Podloge, hi hi) #ale ¦więta Podłoga z Fabryki Koczelady? Kolor nawet podobny# /a na Podlodze Swiety Czarlie (czili Dzoni Dep) z Tatuazamy. SAM-BA/

Płacz, kiedy miłość serce gnębić pocznie. (bo to wszystko z milosci kochany sadzie, SADZIE z DRZEWAMI, zeby nie bylo!) #Wysoki SĄdzie chyba raczej, AO żyje w nas; a wiecie, nie płaczę już prawie rok, ale nie mogłam Wam na bieżąco napisać dlaczego, a teraz to już brudnopis, trochę się męczę - okazuje się, że płacz to zdrowie!# /Bronka, a tak sowie pochlipac dla zdrowia pod Brzoza? Nu dawaj pod Brzoze!/

I postanawiam kochać każdą chwilę (Alberta mowi, ze to ona jest kazda chwila, rozpychaczka jedna!) #wymazać ją gumką myszką (Moniko, nazwa pewnie od kształtu i koloru), czyli „skasować śmieci”, pan D. to jak coś nazwie po imieniu...# /pan D. to dopiero ma PH, co nie?! PS A moze walnac pana D. w-czape? Hi hi/

Która mi błahe sprawy odsuwała (Maszmunie jak tam moskiewskie papiery?) #a czy Zbyszek ma się lepiej? Jak mi jakaś dobra dusza wyjaśniła kiedyś jako błahą sprawę, datę urodzin Chrystusa, to miałam bożonarodzeniowy kryzys... A teraz jest Wielki Post, ha! I moje ulubione pieśni, ale żadne tam „Ludu, mój ludu”, jest wiele różnych innych perełek# /Bronka, no to poprosieMY o jakies wideo, MY to lubiMY czerpac z zycia wszystkimi zmyslami/

I tę najwięcej, com jej winien tyle (po namysle biore winnice, kazda winnica ma podloge) #i bramę, ach...# /oraz lochy z flaszeczkami, zwanymi potocznie kranem/

Bo z jej natchnienia chciałbym dobrze działać.(nie mowie NIC na temat nowej formy forum, normalnie kamien! Rzezba z Wyspy Wielkanocnej. PS Scianay, .....a jak te.....mrowki bornenskie pogryza to bardzo boli? Dlugo zostaja znaki?) #a ożywcze wzmocnienie też długo zostaje?# /a skad mam wiedziec czy boli? Zajeta bylam robieniem zdjec do HP, nie mialam czasu na dawanie sie pogryzc mrowkom. Ozywcze wzmocnienie zostaje na ZAWSZE. Amen. PS A mnie tam rybka, nowe forum moze byc. Pod jednym warunkiem: ze mi tutaj nikt nie bedzie usuwal "smieci" i zeby wrocilo serducho KJ oraz link z Forum na Strone. Pan Darek mnie slyszy? COPY!/

Kto kiedy widział, aby tyle rzeczy (a gdzie jest wsrod tych rzeczy miejsce na CZLOWIEKA, ze juz o KOBIECIE nie wspomne....?) #kto widział, aby tyle rzeczy zmieniać na forum, ja jestem na nie, gdyby ktoś pytał, jedna Emcia Wielkanocna wystarczy# /a mnie wsjo rawno. Druhny Nostalgiczne Estetki Roszczeniowe sie znalazly, phi! Brac co daja. Czerpac z zycia, a nie marudzic/

Mogło na serce moje naraz natrzeć? (wiec tak, zeby sie obronic przed atakiem to nalezy wykopac fose, zrobic zasieki, podlozyc miny....czy to warto tak sie naharowac a pozniej wywiesic biala flage, tfu chcialam powiedziec majtki?) #Emciu, zapomniałaś o wodzie, do fosy trzeba napuścić wody...# /eeee tam....wyslac Alberte w prezencie do wroga. Po kilku minutach rozmowy z Alberta wrog sam sie utopi w fosie bez wody, hi hi/

Bólu najdroższy! Ty mnie z ran wyleczysz.(Alberta miota sie po szufladzie, zgubila byla swoja apteczke, tfu torebke) #¦ciana ma rację (bo to raz, ale tak tylko przypominam) – z antybiotykiem czy bez, choruję tak samo długo, więc na cholerkunię się truć?# /teeee Bronka, wklej to zdanie w Uwagach do forum, zeby to dotarlo do Kangurzycy - zwolenniczki trucia sie antybiotykami. PS A Druhny tez wkurza to, ze Kangurzyca nie raczy odezwac sie na Smietniku, a do Uwag zaglada?/

Miłości, z jakąż mnie siłą hartujesz! (a nie mowilam, ze ten Petrarka jest hutnikiem!) #stawiam na kowala, każdy jest Petrarką swojego losu!# /i zadna Partia Kobiet nie jest potrzebna!/

W pragnieniu rośnie nadzieja; inaczej (nadzieja inaczej rights!) #nadzieja w ogóle rigths, gdzie jest trampolyna?# /pan Darek schowal w forumowych lochach. Cos mi sie wydaje, ze pan Darek to sowie podskakuje na tej trampolynie, jak NIKT nie widzi/

Zginąłbym teraz, gdy smak życia czuję. (a Hobbity to wcinaja tomilki i NIC!) #może jakiś konkurs – czego nie jedzą Hobbity?# /phi! Banalnie proste - Hobbity nie jedza Scian/

(F.Petrarka tłum J.Kurek) + (Emcia, uffff...) + #Bronka, bez HP to wogle, ale to wogle, jest do d...# + /Sciana, PS Bronka, chcialas powiedziec "do dna"?/

#PS Czy Was też onieśmiela te 228 tysięcy wejść na temat, w którym nie ma takiej strony, zeby "dyskusja nie schodziła z tematu"...?# /nieeeee, mnie nie osmiela, a wrecz przeciwnie. Ja Wam jeszcze pokaze!!!/
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez MarysiaB Cz, 08.03.2007 05:38

No cze, to ja. Przychodze ze sprawa z Uwag. Wiecie, o co chodzi. Musze przyznac, ze pan Darek zaskoczyl mnie info, ze spowalniamy forum. Pojecia nie mialam. Nie wiem, moze On tylko tak sobie napisal, a ja od razu panikuje. Chociaz nie sadze. Napisal wprost i nie ma co udawac, ze nas to nie dotyczy, czy tez po prostu liczyc na to, ze jakos to bedzie, rozejdzie sie i juz. Nie zanosi sie tez, ze schudniemy, wrecz przeciwnie, mozna powiedziec. Poza tym zlikwidowal kilka tematow i nie patrzyl. Trzeba miec jakis plan awaryjny. Jesli pan Darek niczego nie wymysli, podkreslam 'jesli', to moim zdaniem HP powinno spasc albo zostac zamkniete. Ktoras Druhna zalozy HP2 i po sprawie. Pomyslcie, jaka nowa piekna tradycja! Co dwa lata inna Druhna-zalozycielka, nowy wstepniak, nowe wytyczne, inna mysl przewodnia... Wyobrazacie sobie HP z tysiacem stron? No litosci! A kto je w ogole otworzy, przeciez juz teraz drzwi ciezko chodza. Do tego ta lekkosc pisania, bez zadnych obciazen i uwag w Uwagach. To jest tylko moja propozycja, jedna z wielu. Zostawiam moja zgode na wszystko, co postanowicie.
Jeszcze o tych moderatorach, co to maja decydowac, co jest w temacie, a co nadaje sie tylko do smieci. Nieee, no troche smiech na sali. Na poczatek musieliby usunac polowe postow z calego forum. A z drugiej strony, to czy tu wszystko nie jest 'na temat'?
Wiecie co? Ale z jednego to chyba mozemy byc dumne. Nikt tu nigdy nie napisal: Podnosze temat.
No to spadunek. Sciskam w pasie, dobrego dnia.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez Ściana Cz, 08.03.2007 07:14

Przecieram oczy ze zdumienia. Spiaca Krolewna, tfu, Kangurzyca wyskoczyla z apelem. Druhny to widza? Kangurzyca, niby w letargu zimowym, a jednak trzyma reke na pulsie, co? Kangurzyco, relax max, dobra?
Co Ty taka naiwna jestes i wierzysz we wszystko, co pan Darek mowi? Jakie "spowalniaMY forum"? Bez przesady, dobra? No moze jeszcze mam uwierzyc, ze moje wierszenki spowalniaja internet na calym swiecie, maja wplyw na przebieg wojen na Bliskim Wschodzie i powiekszaja dziure ozonowa? No jasne, ze sie NIE znam na komputerach, phi! Ja sie wogle na niczym nie znam, tylko tak sie lubie szarpac w zyciu. A z Panem Darkiem to juz moge "isc na calosc", hi hi. Druhny przestana wykrecac numer telefonu do mojego O., co?
Proponuje zrzucic caly problem na glowe Miska (taka simpaticzna w-czapa za caloksztal) i niech Mlody mysli. Co to ja nie mam wiekszych problemow na glowie? Jesli pan Darek chce sie bezwglednie i przebiegle pozbyc HP, to prosze bardzo, phi! Niech Misiek nam odklei stare HP i przeniesie do slynnego archiwum w lochach Kredensu. W nowym HP, podlaczonym do tego tutaj Forum (tutaj wywalam jezyk do pana Darka), wkleiMY sowie link do tego samodzielnego hapowskiego archiwum (ktore bedzie sowie smacznie spalo w Globalnym Internecie, ktorego jakos nikt nie rozpycha, nie zasmieca i wogle jest GIT) i jesli ktos bedzie chcial to sowie tam wejdzie i juz.
PS A jesli ktoras Druhna ma zalozyc nowe HP, czili HP2, to bedziesz to TY, Droga Kangurzyco, inaczej sie nie bawie w remont. Wkleisz nam tutaj swoj Swiety Emblemat (akurat! Kity to MY, a nie nam ---> przeciez wiem, ze masz chrapke na nagrode w emblematowym konkursie, Ty mi tu nie odwracaj kota ogonem). Aha - i bedziesz musiala REGULARNIE sie meldowac, wklejac opowiesci z zycia Kangurow, zdjecia i wogole szarpac mna, az mi sie oczy spoca. Inaczej sie nie zgadzam na zadne rewolucje, kumasz? Kumasz dobrze?
PS W ogole to mnie wkurzylas, Kangurzyco Droga. Ide sie napic kranowki z tej rozpaczy. Dno do kwadratu. Normalnie walnelas mi strzale prosto w samo serce.
PS # 9 Dzisiaj nie spie, kopiuje sowie cale HP do mojego laptusia. Jakos tego mojego rzecha nic nie rozwala, to sowie dowale troche smieci w postaci HP. Co to ja na sortowaniu smieci (Druhny sie usmiechaja?) sie nie znam? PHI!!!!!!!!!!!!

PS Ostatni: Podnosze temat. Pierwsza!!!!
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez HARPIA Cz, 08.03.2007 07:27

Tak jest ,kazde sowko Sciany jest jak trzeba. Sciana ,jestes wielka ,no jak.......Chinski Mur!
Avatar użytkownika
HARPIA
 
Posty: 184
Dołączył(a): So, 18.03.2006 20:22
Lokalizacja: Z bocianiego gniazda

Postprzez M.C. Cz, 08.03.2007 07:43

Eeeeeee....nudy, ide ogladac wloski film, phi. Druhny mi wysla sms-a jak sie cos zacznie dziac, hi hi. Kangurzyco, fajnie ze jestes, z biala flaga wprawdzie ale o to mniejsza. A moze pan Darek taka pulapke na Kangurzyce zastawil, hi hi. KONTROWERSJA. Czego sie nie robi dla Swietego HP, ktore wyplakiwalo oczodoly za Druhna marnotrawna, eh?

PS Swoj glos oddalam gdzies tam. Powtorze wiec tylko, ze bez Swietego Archiwum Kredensy traca zycie....Wprawdzie zawsze zostaje klomba z tomilkami.... No nic spadam bo pozno.

PS Wg dostepnych mi informacji, ciezkie tematy wcale nie musza opozniac otwierania sie stron internetowych, wszystko zalezy od czegos tam. To tyle.

PA.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez GrejSowa Cz, 08.03.2007 09:28

Łojeeeezuuuuu, co za poranek...Sąsiad od rana wierci w ścianie, ekhm, ekhm...normalnie na dźwięk wiertła dostaję sowiej skórki...brrrrr. A do tego jeszcze krzyki w HP...Powiem krótko, gdyż muszę się już zbierać na robotę - ja tam wolę zająć się podlewaniem kwiatków w moim prywatnym ogródku, wyrosłym na gruncie HP, niż grzebać w ziemi. A co to ja dżdżownica jaka jestem czy inny geolog...? Pamiętam, rzecz jasna, że ogródek bez ziemi by nie wyrósł, i to mi wystarczy. Biograf mi niepotrzebny, bo ze mnie żadna tam gwiazda...w przyszłość trzeba patrzeć, bo od przeszłości i nostalgicznych wspomnień to normalnie żołądek mi zaczyna wariować wrzodowo (kurna, chyba pójdę i dam temu sąsiadowi w-czapę! normalnie nie mogę się skupić!). Ale jak Druhnom tak zależy, to pogadam z Miśkiem. (K....mać...a teraz zaczął jeszcze szczekać pies sąsiadów...nieeeee, ja tego normalnie nie wytrzymam...bez kranówki nie przejdzie!!!). Ja też mam inne problemy, którymi muszę się zająć...ale jakby któraś Druhna się dowiedziała, jak mój osobisty wkład w HP wpływa na...bo ja wiem...gospodarkę światową, układ sił w Europie, klimat i te sprawy, to niech da mi znać na PW. Druhny zauważyły, że Pan Darek uruchomił i można już prywatnie na forum dać komuś w-czapę...?! No!

Emciu - a ja to się nie boję, że mnie widać jak tu jestem. Mogłabym, oczywiście, pisać sowie na brudno, a zalogować się na sekundę w celu wklejenia, żeby mnie nikt nie przyfilował (no, oczywiście za wyjątkiem ¦ciany), ale mi to wisi. Natomiast wczoraj to się przestraszyłam czego innego - a mianowicie nie byłam zalogowana, a mnie było widać. Czujesz to...?

Pozdrawiam Druhny, muszę iść zarobić trochę grosza...trzeba przecież za coś pić z tych nerw, co nie...?
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez teremi Cz, 08.03.2007 10:14

no cześć
¦ciana masz racje jak kredens - Pan Darek napisał to wszystko żeby Kangurzycę wyciągnąć z niebytu - rozmarzyłam się żeby zarówno Sowa jak i Kangurzyca skopiowały to z uwag do HP, które jeszcze bardziej się rozepchnie ale co mi tam - tu w HP taka dyskusja oraz estetyczne rozważania na temat wpływu emblematu czy jkego też braku wpływa na poziom PH Druhen i Druhów (chociaż Misiek w tej sprawie się nie wypowiadał).

Kangurzyco ja zgadzam się na wszystko ale stawiam warunki o których juz wspominała ¦ciana - jeżeli musi być (a wątpię) HP 2 to Ty tylko Ty musisz napisać wstępniaka, bo inaczej to już nie będzie właściwe HP, to tak jakby królowa przekazała władzę giermkowi.
Wcale też nie musi być to gdzieś ukryte tylko wciąż być a archiwum to i tak by się przydało, bo przecież niektóre tematy pojawiają się z okazji jak np o fotelach i szkoda, ze to potem znika.

¦ciana Ty masz do Kangurzycy najbliżej ślij więc bumerangi, bo jak widzę Jej wpisy to mi się od razu humor poprawia a jak już zaczyna dyskutować z Sową (w jakim języku rozmawia kangur z sową?) to już świat jest absolutnie kolorowy.

Sowa jakie rano przeciez o 9 z minutami to już pies ma prawo szczekać - co do sąsiada to mam remont za ścianą od 3 tygodni tak więc wiem jak to w uszach wierci.
Ja też wciąż się muszę logować pan Darek polecił coś tam usunąć w opcjach internetowych ale mój nadworny reperowacz internetu twierdzi, że nic tam już nie mam do usunięcia, bo on wszystko już usunął.
Czy zauważyłaś, że ja nie prosiłam o nagranie Szansy? - ja ją sobie obejrzę i wysłucham.
Na wrzody najlepszy jest spirytus.

Emcia a co to za minorowy nastrój na wiosnę?

pozdrawiam Was i znikam i znikam, mam na tym punkcie słońce, mam słonce - to zamiast wierszenki
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez teremi Cz, 08.03.2007 10:26

a teraz już uroczyście, bo przecież święto KOBIET

"Być kobietą"

Być kobietą, być kobietą - marzę ciągle będąc dzieckiem
być kobietą, bo kobiety są występne i zdradzieckie...
Być kobietą, być kobietą - oszukiwać, dręczyć zdradzać
nawet, gdyby komuś miało to przeszkadzać.

Mieć z pół kilo biżuterii, kapelusze takie duże
i od stałych wielbicieli wciąż dostawać listy, róże
Na bankietach, wernisażach pokazywać się codziennie...
Być kobietą - ta tęsknota się niekiedy budzi we mnie

Ekscentryczną być kobietą - przyjaciółki niech nie milkną
czas niech płynie w rytmie walca, dzień niech jedną będzie chwilką
Jakaś rola w głownym filmie, jakiś romans niebanalny
Być kobietą w dobrym stylu, Boże, daj mi...

Gdzieś wyjeżdżać niespodzianie, coś porzucać bezpowrotnie
łamać serca twardym panom, pewną siebie być okropnie
Może muzą dla poetów, adresatką wielu wzruszeń?
Być kobietą w każdym calu kiedys przecież zostać muszę!

Być kobietą, być kobietą...
(śpiewa Alicja Majewska)
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez MarysiaES* Cz, 08.03.2007 10:36

Melduje ...poczytalam nie wiem czy ze zrozumieniem...i odlatuje...zycie mnie goni.
Pozdrawiam swiatecznie.
Avatar użytkownika
MarysiaES*
 
Posty: 384
Dołączył(a): Śr, 04.10.2006 13:37

Postprzez Małgosia Sz Cz, 08.03.2007 10:56

hihihi a nie mówiłam, że ¦ciana to Pan Darek. Tylko jej się poskarżyłam, że nie mogę się zalogować - bum już jestem!
A w ogóle to... że zacytuję klasyka... relaks maks i spadam do roboty!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez duska38 Cz, 08.03.2007 11:35

Przyjmij życzenia Babo Kochana! od drugiej Baby z samego rana... Niech Twój dzień cały bedzie radosny. Trzymaj się Babo -aby do wiosny!

WSZYSTKIM Babom, ¦wierszczenkom i Druhenkom z HP :wink:

Obrazek
Ostatnio edytowano Cz, 08.03.2007 11:38 przez duska38, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
duska38
 
Posty: 429
Dołączył(a): Pt, 25.03.2005 16:37
Lokalizacja: Nareszcie - na SWOIM miejscu :)))

Postprzez duska38 Cz, 08.03.2007 11:37

Przyjmij życzenia Babo Kochana! od drugiej Baby z samego rana... Niech Twój dzień cały bedzie radosny. Trzymaj się Babo -aby do wiosny!

WSZYSTKIM Babom, ¦wierszczenkom i Druhenkom z HP :wink:

Obrazek
Avatar użytkownika
duska38
 
Posty: 429
Dołączył(a): Pt, 25.03.2005 16:37
Lokalizacja: Nareszcie - na SWOIM miejscu :)))

Postprzez Izanna Cz, 08.03.2007 11:56

...
Ostatnio edytowano So, 10.03.2007 18:44 przez Izanna, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Izanna
 
Posty: 147
Dołączył(a): Śr, 03.01.2007 03:15
Lokalizacja: z Warszawy n/Wisłą

Postprzez Misiek Cz, 08.03.2007 12:24

Wszystkim Druhnom na gałęziach i w kredensie wszystkiego, co najlepsze z okazji dnia Druhen przesyła Misiek :) Pozdrawiam was gorąco !

Obrazek

P.S. Nad zadaniem domowym pracuję i jak będzie gotowe, to dam znać ;)
Avatar użytkownika
Misiek
 
Posty: 36
Dołączył(a): Pn, 08.01.2007 20:04
Lokalizacja: Ja tutejszy

Postprzez Marysia Cz, 08.03.2007 12:37

Miśku, jesteś prawdziwy facio! Ty tego nie pamietasz, ale zawsze w ten dzień szefowie chodzili do pracownic z czerwonym goździkiem w ręku i parą rajstop (!). A za nim ksiegowa, by podpisac odbiór podarunku....
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne