przez Monika:* Wt, 06.03.2007 23:26
Ach, jakże płonę! (Sciana-baby, gorace zyczenia z okazji Twoich URODZIN!!! Byle tylko Kredens nie splonal. Probuje wstawic kolor czerwony i nic.) {zaraz w prezencie wstawię ognio-odporne nowe drzwi do Kredensu, to znaczy mam zamiar wstawić, bo instrukcja Miśka mnie chwilowo przeraża!} [jest kolor czerwony, są ognio-odporne drzwi, jest Sowa, czegóż chcieć więcej…?] /Klania sie Sciana! Przeciez wiadomo, ze WSZYSCY czekaja na rozpychacz Sciany. PS Hi hi...chcialam nawet wymazac gumka myszka poprzedniczki, ale mam dobre serce, lece caloscia wierszenki/ *przyznaj się kochaniutka ze to nie o dobre serce chodziło, tylko o to ze gumki myszki niet*
Ach, jakże płonę! i nikt mi nie wierzy (hi hi, pan Darek to dopiero swietuje Urodziny Druhny Sciany! Zmienia cale forum z tej okazji! WOW!) {Emciu, a ja od pewnego czasu myślę, że Pan Darek to ... ¦ciana hihihi,a co Pan Darek też była kobietą} [eee, tam, Pan Darek po prostu postanowił sprzątnąć trochę forum po 2-letniej obecności na nim ¦ciany, hi hi…] / panie Darku, ilez mozna szczekac na Pana podtekst w Swietej Wierszence? Litosci!!!/ *można powiedzieć że pan Darek dał czadu z nowym forum. Nie umiem się posługiwać nim, a tym bardziej wklejać zdjęć*
Nie, każdy wierzy mi, tylko nie ona (wierze ze zdjecia JAKOS mozna wkleic. HELP! PS Acha widze opcje Image....) {¦ciana WSZYSTKIEGO ...EKHM...EKHM... NAJLEPSZEGO OD MASZMUNA!} [Maszmun, wszystkiego ekhm, ekhm…? Nuuuudaaaaa…ziewam…¦cianulka, to ja Ci życzę ZERO nudy…ekhm, ekhm…może być…? Czy dasz mi w-czapę…?] / leca w-czapy na prawo i lewo, phi! Druhny przestana zasmiecac Forum, dobra?!/ *no patrzcie ¦ciana sojusz z panem Darkiem ząłożyła. A wierszenka to zaśmiecanie niby?!! Jeszcze do tego urodzinowa wierszenka!! FOCH*
Najmilsza, której piekności nie zmierzyć (WSZYSTKO mozna zmierzyc, trzeba miec tylko wlasciwy przyrzad do mierzenia. Zawolac pana Fizyka?) {ale czy WSZYSTKO trzeba mierzyć? ... jejku ten Petrarka ...ale TA Emcia...} [aha, wyciągam sowie zdjęcie ¦cianulki z porponetki…przykładam miarkę…no, i się skończyła…phi!] / mierze sowie HP, prosze wykasowac wszystkie nie-denne posty i to juz!!!!!/ *mierze sowie PH i rośnie rośnie. Tak tak druhenki…wydaje mi się że sesja dobiega końca. No dobrze wiem jeszcze jeden egz. Ale JEDEN. Mam nadzieje że tylko jeden…*
Nie wierzy, chociaż widne są znamiona. (Hobbity maluja kropki, niebieskie, beda udawac biedronki) {czy Hobbity mogłyby dokończyć malowanie szarej ściany w mojej łazience?} [Szarej ściany..???!!! Maszmun, na dzień dobry masz od ¦ciany w-czapę, jak nic! Zakład?] / Wszyscy maja w-czape za marudzenie na temat nowego Forum! Pan Darek dostaje Specjalna Nie-w-czapowa odznake za Caloksztal!!!! PS Druhny przestana wykrecac numer telefonu do mojego O. Przeciez widze Was w mojej kredensowej wideokamerze!/ *no przepraszam ja nie wykręcam! Proszę mi tu nie zarzucać*
O nieprzebrany wdzięku, mała wiaro (no przeciez mowie, ze to jest wierszenka urodzinowa dla Druhny Sciany, Dlaczego nikt mi nie wierzy?) {phi! jak to nie wierzy? A kto się dopisuje? Idę się przebrać hihihi, wiadomo, że wdzięk to ja hihihi} [aha, no i skromność…fajne to przebranie;-)))] / jestem sowa, tfu, soba. Wkleic?/ *hoho. Dobra dobra nie chwal się że umiesz wklejać zdjęcia. Może naprawde ¦cianka to pan Darek. Podejrzana sprawa. To ja biegne to sprawdzić*
Czy nie widzicie serca w moim oku?(hi hi hi, dobre! A tu sie schowalo! Wyglada sowie teraz przez wypalone oczodoly.) {ten wers to taki ścianowy nie?} [oj, tak, Emcia się podlizuje i pisze pod ¦cianę…hi hi..] / phi! Sciana jest TYLKO JEDNA!/ *czy ja już mówiłąm ze domalowałam wreszcie moje ściany?? Kolor brudnego różu. A J. widząc efekt końcowy powiedział: no teraz to zupełnie jak w burdelu. FOCH!*
Litość mi winna łaskę ziać nad miarę; (zeby ziac laska nalezy piwrwsze wziac korepetycje bezpieczenstwa i higieny ziania u Smoka, moze byc azjatyckiego) {Emciu ... łaskę łaskę... a nie laskę hihihi} [dobre, Maszmun! No, chyba, że laska ma być nebeska, to tak!] / poprawic Druhnom bledy ortograficzne?/ *laska niebeska. O jakie ja mam wspomnienia z Pragą mmmmm…rozmarzyłam się…*
Lecz nie pisane tak w losów wyroku. (BUM! Burki wszystkich krajow laczcie sie!) {wyrok... pachnie mi robotą ... nieeeee tylko nie to! czy mogę mieć wolne w Urodzinowym Dniu ¦ciany?} [No, właśnie, chciałam zapytać kiedy Międzynarodowy Dzień ¦ciany będzie dniem wolnym od pracy…?!] / jak to kiedy? Przeciez juz JEST!!!!! Druhny sowie przerobia "czasy"/ *ja w MD¦ wysilałam się intelektualnie. Niesprawiedliwość na świecie niesprawiedliwość*
To serce, słabo grzejące cię z dali (przepraszam ale serce ma jeszcze inne sprawy na glowie niz grzanie, poza tym idzie wiosna, sezon ogrzewczy sie koczy, phi) {Emciu dawaj przekrój tego serca raz jeszcze, bo cholerka się zgubiłam i nie wiem, gdzie jest głowa!} [a czy T. o tym wie…?] / prosze nie mylic serca z mozgiem. Druhny cos WOGLE wiedza o roznicach miedzyplciowych?/ *a co ma głowa i serce do różnic międzypłciowych? No może głowa ma. Bo ja mam bardziej pojemną niż mój J. przynajmniej tak myśle ja. hihi*
Chwała i czar twój, w rymach mych zawarte (Sciana-baby dostajesz w prezencie Dziewiec Swietych Czarow, nie zmarnuj!) {Alberta uszyła 9 lnianych woreczków na czary, Emciu jesteście w zmowie, czy jak?} [o rany, teraz to się boję, czy ¦ciana Złotej Rybki mi nie zareklamuje…przecież ona spełnia tylko…buuuuu] / biore co daja! Phi! Zachlanna jestem! Szybko sie od Was ucze, co?/ *wystarczy poprosić złotą rybke żeby woreczki na czary były samonapełniające się. I po sprawie. Czarów po uszy. Że tego nie wymyśliłyście. No tak, w końcu to ja miałam z logiki 5*
Mogłyby tysiąc innych serc zapalic. (byle tylko całkiem nie spłonęły, gdzie jest jakis ocean dla ochlody) {Hobbity wypiły, suszy ich niemiłosiernie, podejrzewam, że obchodziły urodziny ¦ciany z Sową} [Aha, bingo! Hobbity za kołnierz nie wylewają. A jak śpiewały „nigdy nieeeeee zagaaaśnieeee!!! to sąsiedzi zaczęli walić w rurę…] / rure niosl Maszmun, a pan F., tfu, pan T. robil zdjecia ze statywu. PS Ja Wam wypije OCEAN! Rece precz!/ *prosi się o wklejenie zdjęć z imprezy urodzinowej u sowy. Prosi się każdego, każdą. Bo wszyscy tu obchodzili. Jedni huczniej inni mniej*
Ogniu mój! Widzę, tnąc przyszłość myślami, (...jakis taki hutniczy ten wers, hi hi, w sam raz dla NUSa czili Naszej Ulubinej Stachanowki!) {a może o. to ogień?} [A może O. to dzielny strażak z tatuażamy…? Bo ogień to wiadomo KTO…Hi hi…mam w-czapę, wiem, tra la la la la…] / leci w-czapa za w-czapa, Druhny cos slyszaly o rownouprawnieniu? Nieeee? Druhny to TYLKO znaja sie na rozpychaniu Forum. Normalnie DNO!/ *ta znów o rozpychaniu…dopsz to ja nie będę rozpychała i nie będę tu już pisała. Tak?*
Język zamilkły, oczy - piękne martwe (to wlasnie Druhna Sciana PO robocie w piatek) {¦ciana rozkoszuje się ciszą, Druhny to widzą?} [nie, ale słyszą…] / Wdech. Wydech. PEACE. Takie tam/ *wróciłam przed chwilą z basenu. Tak dawno nie byłam, zę zapomniałąm jak wyglada. Był wdech wydech wdech wdech wdech i po pływaniu. Zero kondycji. Kompletne DNO*
Co i po śmierci będą bić iskrami (FENIKS! AVE! Scianay zycze Ci takze ciaglego odradzania z popiolow, czili sily do boysow! Co, moze byc?) {a ja ¦cianie życzę, żeby słuchała się o.! Najwyżej dostanę w-czapę!} [aha, od O., hi hi] / Kazdemu po rowno. Emcia, Maszmun, Sowa, wystap!/ *łihihihi a ja nie dostałam w-czape*
(F.Petrarka tłum.J Kurek)+ (Emcia, Teremi dzieki za sonetke!) {Maszmun}[Sowa, fajnie było w tej urodzinence…szkoda, że zapowiedziałam, że mnie trochę nie będzie... czy można odszczekać...?] + /Sciana. Fajne jestesCIE, wiecie?/ *Moniczka. to do mnie prawda?? Hihi. Właśnie sobie uświadomiłam ze jutro mogę spać do oporu. PH na max. Niech czas wolno leci…a tak poza tym to można powiedzieć że wróciłam. Kto tęsknił kto?*