tak bardzo chciałam byc dzis na "Skoku z wysokosci", w swoje urodziny, ale musiałam iść do pracy...w Chorzowie żałowałam, że mnie nie trafiła się jakaś rola...już nie mogę doczekać się "Shirley Valentine" w Poznaniu!moja przyjaciółka pierwszy raz zobaczy Panią w teatrze, myślę, że będzie zachwycona!mój promotor pracy magisterskiej (o Pani) po obejrzeniu "Ucho, gadło, nóż" napisał mi, że teraz lepiej rozumie moja fascynację Panią...
pozdrawiam i życze wszystkiego dobrego
Asia