pusta widownia?

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

pusta widownia?

Postprzez pippilotti Wt, 08.08.2006 19:27

Dobry wieczór

To zdjęcie, które przysłała O. .Widziałam je kiedyś, albo podobne, a pod spodem było napisane "zjazd kobiet spełnionych rodzinnie, zawodowo, erotycznie i finansowo". Sama nie wiem czy to śmieszne czy wprost przeciwnie. W każdym razie na progu ćwierczwiecza mojego życia jeszcze mi się (czasami) chce wierzyć, że to wszystko razem, do kupy jest osiągalne.

Nie ma Pani wrażenia,że my tu o strasznych bzdurach piszemy, my forumowicze? Czasem mam wrażenie, że po prostu "byle napisać"..Może Ci co maja więcej do powiedzenia wyjechali na wakacje?

Ja w tym roku nie mam wakacji. Przyrośnięta do laptopa tłumaczę, tłumaczę, tłumaczę i plączę się w "kłamliwej materii języka". Za dwa tygodnie rozmowa w wydawnictwie, teraz: z panią pisarką gorąca linia Kraków- Sarajewo i szlifowanie,wygladzanie, wybieranie lepszych słów.

Ah, dziś "Koniec z Hollywood" Allena..jeszcze nie widziałam. Pewnie słodki smakołyk jak zawsze i jak zawsze pora nie dla normalnego obywatela.

Pozdrawiam, dobrej nocy
pippilotti
 
Posty: 142
Dołączył(a): N, 11.06.2006 13:23

Postprzez Krystyna Janda Śr, 09.08.2006 14:27

Bzdury? Miłe bzdury. Z takich małych rzeczy skałada sie życie - że powiem tak banalnie i od razu za to przepraszę. Pozdrowienia.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja