Pani Krystyno!
Bardzo dziękuję za wpis dot. tego Pana (o tym jak wykupił wszystkie Pani książki i płyty Pani Umer z targu staroci i jak bardzo to przeżył)!!! Wielbię ludzi takich jak on! Ubóstwiam ich za pozytywną naiwność, naiwną wiarę, za "bycie nie z tego świata"!!!! Oby takich jak najwięcej wokół nas...... oby...... I ma Pani szczęście: ja już takich wokół siebie nie spotykam...
Przesyłam Pani uściski w sprawie Polonii; z całego serca wierzę w powodzenie!
A jak "Skok...."? Dojrzewa???? ;)))))))