Hehe
Soniu, wstydzilabys sie tak zmasowany atak przeprowadzac..... Ja tez sie wstydze.. na prawde... I mysle ze matka wlasnie odprawia pokutna pielgrzymke do Czestochowy ze wstydu... :))))
www.krystynajanda.pl
Forum Krystyny Jandy
o&ko sp. z o.o. czyli z przymrużeniem oka
przez sonia Pt, 15.07.2005 13:58
......i znów przypadkiem myslimy tak samo, i tak nikt nie uwierzy ze nasze posty w tym samym czasie nie były umówione, po prosty myslimy podobnie....
............co z czaplą....moczy nogi??? bo u nas dzis upał tez bym pomoczyła....
............co z czaplą....moczy nogi??? bo u nas dzis upał tez bym pomoczyła....
-
sonia - Posty: 11288
- Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
- Lokalizacja: z szarosci......
przez ewe Pt, 15.07.2005 14:03
No wlasnie, myslimy podobnie i to nasz grzech... No ale ja na prawde lubie myslec podbnie jak Ty i O. i nie bede nagle wyrazala sie poprawnie politycznie lub siedziala jak mysz pod miotla, bo ktos powie ze to zmasowany atak...
No a czapla.. hmmm? Chyba pojde sprawdzic!
No a czapla.. hmmm? Chyba pojde sprawdzic!
-
ewe - Posty: 699
- Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
- Lokalizacja: z daleka
przez irenka Pt, 15.07.2005 14:37
mmmm od jutra uropik .....oczka mrużę od słońca bo okulary padły ofiarą nieszczęśliwego przypadku ich zepsucia .......mam pecha , nie gubię tylko coś im się przytrafia ....to już 3 w tym roku i zastanawiam się czy kupić kolejne .......
nie będe pisać przez tydzień :-(
ma się troszkę ochłodzić ufffff :-)
nie będe pisać przez tydzień :-(
ma się troszkę ochłodzić ufffff :-)
-
irenka - Posty: 25
- Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 17:44
przez ewe Pt, 15.07.2005 15:01
Oj Soniu, to zjedz tego bobiku tez za mnie troszke! Bo ja tu bobik tylko mrozony widzialam! Buuuuuu
Irenko, na przytrafianie sie okularom trudno cos zaradzic... Na gubienie moze lancuszek pomoc, ale na nieszczesliwe przypadki to moze czary jakies?
Milego urlopiku!
Irenko, na przytrafianie sie okularom trudno cos zaradzic... Na gubienie moze lancuszek pomoc, ale na nieszczesliwe przypadki to moze czary jakies?
Milego urlopiku!
-
ewe - Posty: 699
- Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
- Lokalizacja: z daleka
przez o. Pt, 15.07.2005 15:18
witam Adwokatów Diabła!!!!! Jak humorek? Bo mnie się wyraźnie poprawił! Tylko czasem przykro, jak sobie pomyślę, że męczennikiem się czasem zostaje na własne zyczenie, ale takie męczeństwo na siłę nie prowadzi do świętości. Ktoś jak widać wybrał złą drogę życiową.
A tak ku informacji wszystkich, którzy tutaj wchodzą - z ewe znamy się już 20 lat, chodziłyśmy razem do klas w podstawówce, w liceum, siedziałyśmy w 1 ławce, mieszkałyśmy ok 100 m od siebie... przyjaźnimy się od w zasadzie to już "kilkudziesięciu" lat, a by wytrzymać ze sobą 80% swojego życia, to trzeba miec choć zbliżony punkt widzenia! Razem się wychowywałyśmy i miałyśmy wzajemnie wpływ na swoje rozwoje. I jestem dumna z tego potwora, którego stworzyłam ;;))))))))) Ale mieć podobny stosunek do życia nie oznacza ślepo trzymać się za rączkę i mieć wiecznie to samo zdanie. Bo my nie mamy zawsze tego samego do powiedzenia. Gdybyśmy miały to byśmy się nie kłóciły. A kłócimy się! Obie jesteśmy na tyle niezależne od siebie, że zawsze mówimy szczerze to co myślimy i znając ewe 20 lat, wiem że pisząc tu nie pisze "pode mnie" tylko pod to co naprawdę myśli!
A sonia? Sonia jest fantastyczną mądrą osobą, z która się rozumiemy bez słów i w ogóle fajnie, że jest tu!! Soniu - buziaki od nas dla Ciebie :)))))
A tak ku informacji wszystkich, którzy tutaj wchodzą - z ewe znamy się już 20 lat, chodziłyśmy razem do klas w podstawówce, w liceum, siedziałyśmy w 1 ławce, mieszkałyśmy ok 100 m od siebie... przyjaźnimy się od w zasadzie to już "kilkudziesięciu" lat, a by wytrzymać ze sobą 80% swojego życia, to trzeba miec choć zbliżony punkt widzenia! Razem się wychowywałyśmy i miałyśmy wzajemnie wpływ na swoje rozwoje. I jestem dumna z tego potwora, którego stworzyłam ;;))))))))) Ale mieć podobny stosunek do życia nie oznacza ślepo trzymać się za rączkę i mieć wiecznie to samo zdanie. Bo my nie mamy zawsze tego samego do powiedzenia. Gdybyśmy miały to byśmy się nie kłóciły. A kłócimy się! Obie jesteśmy na tyle niezależne od siebie, że zawsze mówimy szczerze to co myślimy i znając ewe 20 lat, wiem że pisząc tu nie pisze "pode mnie" tylko pod to co naprawdę myśli!
A sonia? Sonia jest fantastyczną mądrą osobą, z która się rozumiemy bez słów i w ogóle fajnie, że jest tu!! Soniu - buziaki od nas dla Ciebie :)))))
-
o. - Posty: 2855
- Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
- Lokalizacja: warszawa
przez o. Pt, 15.07.2005 15:59
Kj na jakimś bankiecie z pokazem i degustacją włoskiej kuchni, raz pokazana roześmiana i z kimś rozmawiająca, 2 raz pochylająca się nad stołem i wąchająca tajemnicze danie wyglądające jak mała kupa na jaskrawożółtym sosie i komentująca do kogoś wrażenia i 3 ostatni raz przed kamerą 2 zdania wypowiedziane na temat tego, że od 15 lat co roku wyjeżdża do Włoch, a w tym roku nie może i bardzo Jej smutno z tego powodu i dlatego musiała przyjść i skosztować tych włoskich specjałów, bo ten wieczór to dla Niej własnie takie "włoskie wakacje". A ubrana była chyba dokłądnie tak samo, tylko włosy troszkę dłuższe...
-
o. - Posty: 2855
- Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
- Lokalizacja: warszawa