Pani Krystyno.
Przede wszystkim dziękuję za dzieło, za pracę na rzecz dzieci, za uswiadomienie problemu i za to, co było po spektaklu. Za te przeżycia, za krótkie wspomnienie naszej Budy, za spotkanie z osobami z Forum.
Gdybym nie była, żałowałabym 100-krotnie.
Byłam - wiem, ze zrobiłam dobrze na 100%.
Życzę Pani następnej SETKI, a widzom tylu wzruszeń.
Pozdrawiam serdecznie i życzę następnych emocji przy "Małpie"..
Myślę, ze w POLONII też się pokażemy w pełnym składzie forumowym.