przez nemo Pn, 17.05.2010 16:44
"jestem kurcze pióro poruszony"
bo to kurcze pióro smutne, jest, panie
jak ten deszcz wali o dach, jak szumi
bo tu kurcze pióro smutne że słońca nie ma
że chcąc do parku pójśc brodzi sie w błocie
i w myślach ponurych wydeptuje dziury
gdyby to był inny dzień puszczalibyśmy zapałki,
ale ten dzień już był
więc
jakże to kurcze pióro smutne, panie,
ze tak ponuro jest i ciemo, choć dzień
i że sie zamiast 'jejku' kurcze pióro mówić chce
i że to
co wcoraj takie było Boże piękne
dziś już tylko kurcze pióro spac sie che
300 dni później. wszystko było tak samo....
wszystko się zmieniło. i to był konstans.