rytmiczne bulgotanie morskiej wody

[zofia.zdanowska]

Zazdrosna?

[ZENOBIA]

ciekawska ?

[zofia.zdanowska]

Ale trochę zazdrosna.

[nemo]

ja jestem impotentem.
wiec marne szanse

[nemo]

hej Zenia!!!!

[ZENOBIA]

no i po zawodach , Zośka

[zofia.zdanowska]

Szkoda bo mam fajne cycki.

[nemo]

cycki to nie wszystko. ... (choć.... )

a do cycków to nie trzba byc potentem...

[zofia.zdanowska]

Może nie trzeba, ale ja na takie rzeczy się już nie piszę.

[ZENOBIA]

hej NEMO !!!!!!

Ty nie badz taki wybredny , taka sztuka uderza w koperczaki , Ty to przemysl , pisales o zosiach, pisales ...to i masz ....suprajsa

[zofia.zdanowska]

Suprajsa? Nie można po polsku?

[nemo]

to jak zosieńka. kawa z jasiem?

[zofia.zdanowska]

Wolę z Małgosią.

[nemo]

no to dobrze wybrałaś profeesję!

[zofia.zdanowska]

Tak.

[nemo]

Jako listek mogę ci umknąć, niesiony wiatrem
Jako kropla mogę zmyć ślady
Jako wiatr mogę poczochrać ci włosy
Jako pies mogę ugryźć cię w dupę
Jako kot na kolanach zasnąć
Jako człowiek mogę to wszystko

[zofia.zdanowska]

Nie ma to jak bełkot.

[nemo]

nie ma!

[czarna.inez]

Posłodziłem dziś kawę solą
Prezent dla Ciebie
zostawiłem przy kasie
stałem i patrzyłem się w chmury.

rozpacz znana, doświadczona
Twoje słowa rozdrapują pamięć...

autoterapia wierszowo pamiętnikowa

oj, Nemo, terapia ... piękna... czyta się ze łzami pod powieką
biorąc pod uwagę jedynie rezultaty - chciałoby się przedłużenia
jednakże ze względu na powód powstawania, życzę Ci jak najszybszego jej skończenia

pozdrawiam dobranocnie

[nemo]

do tyłu sie iść nie da. do przodu niewiadoma.
więc może szuflada się napełni