HYDE PARK

[Bromba]

Puk, puk. Moja koleżanka ma arachnofobię - potrzebowałam trochę czasu, aby zrozumieć, że te małe i większe stworzenia mogą dorosłą, miłą i sympatyczną osobę doprowadzać do szału. A w ogóle fajny jest niebieski kort i irlandzkie brzozy, nie? I Emciu, z namysłem nie piszę o Maćku S. szczegółowo. A literówki jak zawsze classic, ih ih. To jeszcze zdrowie chorych i macham życzliwie. Pa!

PS O, pięćsetna strona, ma się to wejście...

[teremi]

Bromba to na dobrą drogę w nowe 500(lecie?)

"W Polskę idziemy"

W tygodniu to jesteśmy cisi jak ta ćma,
W tygodniu to nam wszystko wisi aż do dna.
A jak się człowiek przejmie rolą, sam pan wisz,
To zaraz plecy go rozbolą albo krzyż.

W tygodniu to jesteśmy szarzy jak ten dym,
W tygodniu nic się nie przydarzy, bo i z kim?
I życie jak koszula ciasna - pije nas,
Aż poczujemy mus i raz na jakiś czas

W Polskę idziemy, drodzy panowie,
W Polskę idziemy,
Nim pierwsza seta zaszumi w głowie
Drugą pijemy.
Do dna, jak leci,
Za fart, za dzieci,
Za zdrowie żony.
Było, nie było...
W to głupie ryło,
W ten dziób spragniony.

Świat jak nam wisiał, tak teraz nie jest nam wszystko jedno,
Śledziem się przeje, kumpel się śmieje, dziewczyny bledną,
Świerzbią nas dłonie i oko płonie, lśni jak pochodnia
Aż w nowy tydzień świt nas wygoni, no, a w tygodniu...

W tygodniu, bracie, wolno goisz kaca fest,
Bo czy się stoi, czy się leży, jakoś jest.
W tygodniu kleją ci się oczy, boli krzyż,
A wyżej nerek nie podskoczy, sam pan wisz...

W tygodniu żony barchanowe chrapią w noc,
A ty otulasz ciężką głowę ciasno w koc,
I rano gapisz się na ludzi okiem złym,
Gdy nagle coś się w tobie budzi i jak w dym.

W Polskę idziemy, drodzy panowie,
W Polskę idziemy,
Nim pierwsza seta zaszumi w głowie
Do ludzi lgniemy.
Słuchaj, rodaku,
Cicho!
Czerwone maki, serce, ojczyzna,
Trzaska koszula, tu szwabska kula,
Tu, popatrz, blizna.

Potem wyśnimy sen kolorowy, sen malowany,
Z twarzą wtuloną w kotlet schabowy, panierowany,
My, pełni wiary, choć łeb nam ciąży, ciąży jak ołów,
Że żadna siła nas nie pogrąży... orłów, sokołów!

A potem znów się przystopuje i znów gaz,
I społeczeństwo nas szanuje, lubią nas.
Uśmiecha się najmilej ten i ów,
Tak rośnie, rośnie nasz przywilej świętych krów.

Niejeden to się nami wzrusza, słów mu brak,
Rubaszny czerep, ale dusza, znany fakt,
Nas też coś wtedy dołku ściska, wilgnie wzrok,
Bracia rodacy, dajcie pyska, równać krok.

Lewa!

W Polskę idziemy,
W Polskę idziemy, bracia rodacy!
Tu się, psia nędza, nikt nie oszczędza,
Odpoczniesz w pracy.
W pracy jest mikro, mikro i przykro,
Tu goudą spływa,
Cham lub bohater,
polska sobotnia alternatywa.

Gdy dzień się zbudzi i skacowani wstaną tytani
I znowu w Polskę, bracia kochani, nikt nas nie zgani.
Nikt złego słowa, Łomża czy Nakło,
Nam nie ...
Jakby nam kiedyś tego zabrakło,
Nie... nie zabraknie...
(Wojciech Młynarski i piękne, niezapomniane wykonanie Wiesława Gołasa)

[GrejSowa]

Coraz krótszy wstaje dzień
Świat składa głowę do snu
I nic nie zatrzyma już jesieni
Tak pragnę uśpić swą pamięć,
Zmysłom czujność odebrać,
By jakoś jesień tę przetrwać
Przetrwać ją...

http://pl.youtube.com/watch?v=jzEoWo7DtSE

[Marysia]

Grejs, a w Kraju-Raju zima....

[teremi]

Witam zimowo
Marysiu jak widzę mamy podobna pogodę - Sowa możemy się zamienić?
precz z zimą - to moje hasło dnia na dziś

[Małgosia Sz]

Małgoś, a ja oglądałam wczoraj Once, więc dużo Dublina było i akcent irlandzki. Fajny ciepły film na jesienno-zimowy wieczór z dobrą muzyką.
Teremi, piękne zdjęcia Twojego znajomego wklejane to tu to tam. A ten ptaszek to nie jest sójka?

Aaa i Dzień dobry w ogóle i miłej niedzieli. U nas też zima i pada cały czas. Wczoraj zmieniłam opony.

[GrejSowa]

No, wiem, że w Polsce zima, Misiek mi przed chwilą napisał. A podobno w Anglii i Szkocji też spadł śnieg. U nas słonce, wiatr i ok. 10 stopni. W nocy temperatura nie spada poniżej zera, śpię przy uchylonym oknie, jak lubię. Sprawdzałam prognozę, to najbliższy tydzień ma taki być. Oczywiście może popadać w każdej chwili.
Ale tego pierwszego śniegu to mi brakuje, nie ma na czym marzenia napisać...

Pozdrawiam, Druhny, dobrej niedzieli i całego tygodnia!

[teremi]

Maszmunku pytanie o ptaszka - ewentualną sójkę - przekracza mój poziom intelektualny

[Bromba]

W Polskę idziemy, tra lalalala! Jak patrzę na ilość klikających, to przypominam sobie, że nawet dalej, ale cicho sza.
Jaka to wygoda, gdy pogoda ani grzeje, ani ziębi. Zima, śnieg? Dzień dobry! PoprosieMY o raport pogodowy z Centrów Dowodzenia.
Maszmun, ktoś musiał Ci powiedzieć, że od dziś już będzie prawdziwa zima w Wawie, tak się wstrzelić!
A ja zaszłam, żeby zostawić piosenkę, milion siódma piosenka o tym samym:
http://www.wrzuta.pl/audio/djMdfpsCST/m ... ue_l_amour

Macham Wam i Waszym Dnom, dobrego!

[teremi]

Sowa a to dla Ciebie zamiast śniegu - tez białe


Bromba witaj

i jeszcze to

autor wciąż ten sam - A.Z.

[GrejSowa]

Bronia, fajnie że Druhna zaszła. Piękna lovenka, ale nie mam czasu spisać. Serce mi się raduje, kiedy słucham jak Pani Krystyna Tkacz śpiewa, a nie reklamuje siekacze do mięsa. Wtedy to mi się serce sieka.
Ja i moje dno odmachujeMY!!!

Teremi, dziękuję i tak się zastanawiam...kto mi dał skrzydła...?

A zasilacz doleciał!!!

No, to wracam do spraw, dobrego!

[GrejSowa]

Kilka fotek jeszcze przed spadunkiem... no, to pa...

[M.C.]

Dzien poniedzialkowy. Tydzien dziekczynny. Miesiac jesienny. Rok ma sie ku koncowi.

"W małym kinie" ||Zaczne od dowcipu: Mala dziewczynka siedzi ze starszaym bratem w kinie. Kiedy zgaslo swiatlo zaczyna plakac. Brat ja uspokaja: nic się nie boj, to tylko taki duzy telewizor ||(hihi, Itus to chyba dowcip sprzed czasow plazma tv i mody na home theater...Sowus czy to juz ma jakies tlumaczenie w K-R? A prawda, ty przeciez teraz tez rdzewiejwsz na mniejszO wodO)

Mieliśmy pójść do kina, ||nie pamietam, kiedy ostatni raz bylam z Toba w kinie ||(no...zalezy co rozumieMY pod slowem "kino", ne? Kino to MY a nie NAM! Albo pokaz mi twoje wlasne kino a powiem Ci jakim jestes rezyserem.)

wybacz, nie pójdę dziś.|| i dzis znowu nie pojde||(ja dzisiaj znowu poszlam, i to drugi raz na to samo! Albercia pyta czy jak film ma dwojke przy tytule to trzeba go dwa razy ogladac. No, Alberciu, w koncu zaczynasz rozumowac jak prawdziwy kinoman!)

W mroku zasiądę do pianina,|| pamietam pianino, na którym gral mój dziadek||(ja to pamietam rysownice mojego dziadka. Luuuudzie nie wolno nam sie bylo do niej zblizyc...)

w przeszłość pobiegnie myśl. ||i ja tez kiedys gralam na pianinie...||(...ja nie, ale chcialam!)

Małe kino, ||było takie, na sasiedniej ulicy i nazywalo się „Miniaturka”||(czek! Ulica w sasiedztwie! Nowe kino duze ale naprawde da sie lubic! Popcorn jest, napoje sO, na poczatku bylo nawet
capuccino i kawa z ekspresu ale chyba kurnaola /kurnaola dlatego, ze nie zdazylam nawet wyprobowac czy bylo dobre/ nie mialo wziecia bo go zaraz wycofali. A mialo byc tak elYtarnie...)

czy pamiętasz małe, nieme kino? ||chodzilam do tego kina, jako dziecko||(taaa....w moim kinie w ktorym ogladalam Buleczke i Potop to zrobili restauracje....Przez pierwsze lata byl szyk i elegancja Francja a tera to juz zwyczajna speluna z mordobiciem, czili folklor na prowincji.)

Na ekranie Rudolf Valentino, ||Rudolf to może nie, ale za to „Chlopiec w krotkich spodenkach”||(W tym tygodniu wchodzi "Boy in the stripped pijamas" Ide sie pomaltretowc@Maszmunu!)

a w zacisznej loży, ty i ja...||poplakalam się z kolezankami, a chlopaki w tylnych rzedach smiali się z nas i ciagneli za warkocze||(hihi, popieram chlopakow! Takiej okazji nie mozna przepuscic!)

Na ekranie, ||Film „Wegierska rapsodia” z piekna muzyka Liszta||(nie zebym probowala przywolac ten wers do plebejskiego poziomu, lecz w nowym Madadagaskarze 2 muzyka calkiem-calkiem. Will.I.Am, Hans Zimmer. Nominacja do Oscara az sie prosi! Co jest dowodem, ze dla dzieci trzeba robic rownie dobre filmy jak dla doroslych! BUCH!)

on ją kocha i umiera dla niej.|| była tez filmowa wersja „Romeo i Julia”||(najpiekneij to umiera dla niej James McAvoy! BUM!)

My wierzymy, bośmy zakochani, ||jeszcze nie zakochani, ale już wierzacy w milosc||(znaczi...milosc i wiecej nic tra la la zeby komus ja dac...tra la la la...PS Bronia, hihi, Albercia zaklada przepaske feministki i pyta czy Druhnie brzoza walnela zeby taki tekst ZNOWU wklejac, hihi. Piekny, czek.)

dla nas to jest prawda, a nie gra. || jeszcze nie potrafiacy „grac” milosci||(jak KJ gra to bardzo czesto wydaje mi sie, ze to prawda nad prawdami)

To jakby o nas był film, || „Szatan z 7-mej klasy”||(Itus! Boj sie Alberci! To z Ciebie byl taki gagatek?)

więc my wpatrzeni, || w Pole Rakse i Jozefa Skwarka||(a nie, jak Marusia to tylko Janek Gajos!)

ach, jak wzruszeni miłością swą.|| no może nie tak bardzo wzruszeni, jak przejeci dramatyczna akcja||(hihi, albo sie chichrajO jak Frances Mcdormand i Dzordzus Clooney, w "Tajne przez poufne")

W małym kinie, ||kino liczylo wszystkiego 64 krzesla, w 8 rzedach po 8 ||(no to juz wiemy co Druhna Ita robila jak byla nudna akcja w malym kinie. I tak sie rodzO matematycy!)

nikt już nie gra dzisiaj na pianinie.|| bo i kina nie ma i pianina...||(ale jeszcze nam sie ostaly stare filmy!)

Nie ma już seansów w małym kinie.|| bo zlikwidowano je na początku lat 90. XX wieku.||(a trzeba bylo sie skrzyknac i zrobic akcje protestacyjnO mowi aktywistka-kinomanka Albercia i zaklada przepaske aktywistki! Teraz to juz Albercia cala w przepaskach, hihi.)

W małym niemym kinie "Ptit Tria-non". ||”Miniaturka” na ul.Chelmonskiego 21 w Poznaniu||(hihi, no moje kino to sie przynajmniej nazywalo okazale "Sokol")

Nic tak nie przypomina, || ta wieszenka ma przypomniec||(czek! Zeby bylo pozniej latwiej zapominac!)

dawnych odległych chwil, || chwile spedzone w malym kinie||(no prosze prawie puenta a ja jeszcze nie zrobilam recenzentki z Madagaskaru 2! Niech sie Mamma mia schowa! Oto maMY wzruszajacO opowiesc i rodzinnych wieziach, powrocie syna na lono, PingwinU dajO czadu, samolot laduje awaryjnie w dzungli. Tance przeplataja sie z miloscia, ktora nie zna bariery miedzygatunkowej. Spogladajac w krysztalowa kule, widac, ze jak dobrze pojdzie to w Madagaskarze 3, Zebra i Hippopotam stano na slubnym kobiercu.)

jak muzyczka z niemego kina, ||grana na pianinie lub „fisharmonii”||(thx-dolby digital!)

rzewna jak stary film. || ale żeby nie było tak odlegle, to na zakonczenie przywoluje tu tango z filmu „Zapach kobiety” z początku lat 90. XX wieku http://pl.youtube.com/watch?v=dBHhSVJ_S ... re=related ||(no to ja bede sie trzymac mojego ostatniego Madagaskaru 2, polecam traveling song i rozmowe z tworcami muzyki Madagascar , Escape 2 Africa

(śpiewał Mieczysław Fogg) + ||Ita, grajaca kiedys na pianinie||+(Emcia, ja tylko pisze teksy i ewentualne moge wkleic cos z youtube)

PS MaszmunU, opony tez zmienilam! Przednie. Piekne sa! Growiaste!
PS Bronia, zamowilam ksiazke o rodzinie S., mam nadzieje na wysokie PH. Czytalas?
PS Teremi ptaki cudne!
PS Sowus, zdjecia zza fontanny classic!

Dobrego!

[ZENOBIA]

puk puk /no co? dostosowalam sie!/, mam pitanie do Sowy :


Dziewczyna o Perłowych Wlosach

Stracone złudzenia /A na chinską chusteczkie mie ta fantasmograna - podrapal sie kolo poludnia/
I sny kolorowe /30 lat nazad to ja mialem sny ! - mamrotnął z tapczana po obiedzie/
Nie wrócą już nigdy /Nie czekaj z kolacja - rzucil w drzwiach/
Na wiatr porzucone /a owszem, halny juz drugi dzien dawal od gór/
A przecież tak chciała /coby w oczy patrzal, nie w metrykie/
Iść przez życie swą drogą /a never ! tylko z nim !/
Lecz życie nie dało /Sie poszlem zyciem cieszyć - wyznal telefon jego glosem/
Jej żadnych szans /i przerwalo polaczenie/

Do widzenia, dziewczyno ma /''Dawna Dziewczyno'' ostatnio za czesto nucil se/
O perłowych włosach, jak mgła /co drugi u mie perlowy - piosęka o mie w polowie/
Żegnaj, nie roń już łez /gołe ''żegnaj'' wydusił, o łzach nie pomyślał/
Wszystko ma swój kres /Lalka, ty nudnaś - juz nie chcial kochania wyznawać/
Do widzenia, dziewczyno ma /Ide se - czy musiał to dodać ?/
O perłowych włosach, jak mgła /a tak trudno nie widziec tych perłowych ?/
La la la la la la /ktora zrobiona na perłowo odbila Zenka ?/
La la la la la la /La....lka - już nie usłyszę......../

Już pocałunki /szloch/
Nie budzą jej rano /łkanie/
A usta kochane /szloch/
Nie szepczą: dobranoc /lkanie/
A przecież tak chciała /szloch/
Iść przez życie swą drogą /łkanie/
Lecz życie nie dało /wszystko zabrało/
Jej żadnych szans /szloch/

Tak chciała swe szczęście /a naiwna naiwna/
Zatrzymać dla siebie /Skrzydła mi podcinasz - tak dziwnie ostatnio mówił/
Tak chciała mieć słonce /co tam słońce jak sie Zenka ma/
Na swym białym niebie /30 lat nazad to owszem, mowil, ze niebo w oczach mam/
Strąciła swe szczęście /jaaaa ???? wział i strącił, ... tylem widziała/
Nie chciała być sługą /sługą miłości .....właśnie że czemu nie/
Bo jedną miłością /tak zaczął....../
Nie można żyć długo /.....tak skończył/

Do widzenia, dziewczyno ma /bedzie jeszcze widzenie ?/
O perłowych włosach, jak mgła /.....w połowie o mnie/
La la la la la la /Lalka, nudnaś - pokroił me serce/
La la la la la /pointa ! ....Sowa, kto jest na Twoim obrazku ?/

Zespół Omega + /Lalka w połowie perlowa/


a tu zostawiam wykonanie :Kazik z Kultem
http://titanic1912.wrzuta.pl/film/cLP7g ... _93_-_kult

[sonja]

Zenka!!!


aha! a link pusty...

[ZENOBIA]

....a co, Sonia?

ps poprawilam linka

[teremi]

a może... ech młodość, młodość

http://pl.youtube.com/watch?v=0TgrHXa2kE0

[sonja]

ta nasza młodosc Tere-mi zdecydowanie wole oryginał od wersji Kazika ( do niego nic nie mam zeby nie było )....... a ode mnie wersja Bułeckowa ...widziałam na zywca! miodzio!!!!! ... http://www.youtube.com/watch?v=pnyd-nItQik

[ZENOBIA]

taką se trzasnelam zenobienke na okoliczność 500 strony oraz prawie 10000 post w HalYnce

[sonja]

i dobrze...ja uczciłam minuta milczenia! ..szampana brakło..szlak!