HYDE PARK

Postprzez Małgosia Sz Cz, 16.10.2008 18:47

A Bronia to jest we Włoszech?
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez M.C. Cz, 16.10.2008 19:10

Moja Ty WYJATKOWA Sowusiu! Fajny troczek, nie wnikam w sedno, bo ja to do wyjasniania tego typu kwestii sie nie nadaje...badzMY sobOM, nie wstydzMY sie wlasnych ulomnosci, ne? Wole przeczekac zeby bylo milo i spokojnie...wierszenka, picturenka, te sprawy....Tym bardziej, ze zycie mnie tez cisnie jak cholera...wiec sie rozumieMY...ALE! W sprawie trzech rodzajow postow to uwazam, ze poszlas na WIELKOM latwizne!

Wszystkim macham! I pedze, bo pozary dookola!

PS A rzeczywiscie...Bronia moze byc we Wloszech....

PS Maszmunku, ten przepis na rissotto co to wiesz, to chyba TU wkleje....Zrobi sie przepisenke, fajnie bedzie!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez GrejSowa Cz, 16.10.2008 19:17

Kamil, nie ilość a jakość. Lepiej obciągnąć raz, a dobrze.

Anya, reakcje bezpośrednie bez pomyślunku są najlepsze! Jak ja bym robiła próbę generalnOM przed każdym postem, to w życiu żadnego bym nie wysłała, hihi...

Kangurzyco, 3 rodzaje postów to ledwie wierzchołek góry, klasyfikacja generalna. Czy chcesz, żebym pociągnęła temat...? Aaaa, skoro Ty Panią Basię oglądałaś w nocy, to faktycznie zero wyrafinowania. Ty obejrzyj ją w dzień, dobra? Wtedy pogadamy. Zapomnij, że to jest koniec tematu. I dzięki, że się martwisz, ale spoko. Życie po to właśnie jest, żeby CISŁO. A potem to już tylko może być git majonez i pałer jak ten, no...wiesz...

Renia, teraz sie mowi: "nie wiem o co CHO" ;-) I zdecydowanie jestem przeciwko spokojowi. NuDNO. Mnie to już tylko może rozpierducha uratować ;-)

Maszmunu - do Broni poszła depesza i czekaMY.

No, to DOBRA ;-)
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa Cz, 16.10.2008 19:19

O, Emcia...no, to sama widzisz jak sie rozumieMY. Patrz wyżej moje wyjaśnienie w sprawie podziału postów ;-) Jednak chyba pociągnę tematA ;-)
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez M.C. Cz, 16.10.2008 19:34

Sowus, hihi, chyba chcialas powiedziec OBciagniesz tematA? Bez obciagania tematA to ja sie WOGOLE nie bawie w HalYnke!

Hihi, i tak w razie gdyby Druhna Teremi dzisiaj cos swietowala to wklejam bukiet astrow z targu. U&U Teremi!

Obrazek
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Ita. Cz, 16.10.2008 19:53

Hej, Sowko,
postanowilam nie zabierac TU glosu, żeby nie dawac powodow do zadowolenia
nieprzychylnym mi osobom, ale Twój post, w którym zwracasz się do mnie bezposrednio,
wymaga odpowiedzi.

Od trzech dni jestem obiektem zaczepek i motywem niewybrednych wypowiedzi osob,
z którymi wcale nie chcialam wchodzic w konflikt.

To, ze napisalam tutaj, ze poczulam się zniesmaczona Twoja propozycja zaproszenia Pani Basi do HP,
nie było wcale atakiem na Ciebie
Nie chcialo mi się tylko wierzyc, ze dalas się nabrac na szczerosc intencji tworcow
tego „socjologicznego projektu”.
I tu pewno się zdziwisz, ale nawet nie to, co i jak mowi Pani Basia, mnie tak poruszylo,
ale sposób nagrania i podania tego do publicznej wiadomosci.

To nie było wcale smieszne, to było obrzydliwe...to co zrobili autorzy tego „wywiadu” z Pania Basia
(domyslam sie, ze nazwisko i imie tej pani jest fikcyjne, wymyslone na potrzeby "projektu").

I mialam prawo się zdziwic, ze w HP reklamuje się taka „tfurczosc”.

Nikt wiec nie może powiedziec, ze to ja jestem „psem, ktory nasral do swojej budy”,
jak na stronie 19 NARZEKALNIKA napisal Kamil.

Napisalam tylko, ze czuje się „zniesmaczona”, bo poczulam niesmak, gdy zrozumialam,
ze ktos probuje sobie zrobic reklame za Twoim posrednictwem...
I mialam prawo to napisac, wlasnie w HP !

Pisze to publicznie, postem OTWARTYM do Ciebie, Malgorzato M. vel Sowo, bo Cie lubie
(czego dowody dawalam niejednokrotnie), ale nigdy nie mialysmy kontaktow POZAFORUMOWYCH, nawet przez pw.

Ja tez, TAK SAMO JAK TY, boje się ludzi dwulicowych, którzy za moimi plecami robia mi kolo piora .

Mnie nie musisz się mnie bac, Sowko, bądź dalej SOBA i nie ogladaj się na innych, jeśli czujesz, ze masz racje,
ale nie daj się NABIERAC na cos, co nie jest warte Twojego zainteresowania.

A to, ze jestem „dojrzała kobieta” nie znaczy wcale, ze mnie „zsunął się troche na oczodoły moherowy beret”.
Znasz mnie tylko z Forum KJ i nie wiesz nic na temat moich rzeczywistych pogladow
i znajomosci zycia...
Do jednego się przyznaje, ze kocham ZYCIE i LUDZI, ale czasem BEZ WZAJEMNOSCI !

Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze, żeby życie przestalo Cie cisnac tak jak ostatnio ciśnie...
(wierz mi, ze nie tylko Ciebie)

Krystyna

Ps. Klaniam się pieknie wszystkim Druhnom i Druhom.
Może kiedys wpadne z jakas picturenka, jak mi zycie troche ...odpusci...
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Postprzez sonia Cz, 16.10.2008 19:59

Ita. napisał(a): boje się ludzi dwulicowych, którzy za moimi plecami robia mi kolo piora .



..nie do mnie post, ale sie wypowiem ...dobre :!: :) najlepiej nie czynic drugiemu co Tobie nie miłe to nie bedzie sie czego bac....taka prosta, by nie rzec prostacka rada. Tez sie kłaniam, a co tam :)
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez GrejSowa Cz, 16.10.2008 20:44

Ita, po przeczytaniu Twojego postu rzuciłam się na poszukiwanie prawdy i znalazłam na onecie to:

http://wiadomosci.onet.pl/1512842,720,1 ... l?drukuj=1

A teraz tak. Dałam się nabrać i uważam to za swój atut. Dopóki jest we mnie wciąż naiwność dziecka, dopóty życie jest ciekawe i ma smak. Z chwilą, kiedy nagle stwierdzę, że wszystko wzbudza we mnie podejrzenie, to pewnie już będzie mój koniec. Ktoś powiedział, że kiedy człowiek już wie jak żyć, to umiera. Pani Basia jest dorosłą kobietą i nie wiem dlaczego miałabym jej żałować. Zupełnie nie wygląda na ubezwłasnowolnioną, na taką, która nieświadomie dałaby się wpuścić w maliny. Wręcz przeciwnie. Nie reklamowałam w HP tego typu tfurczości, żeby było jasne. Nie podoba mi się to rozkładanie na czynniki pierwsze i takie analizowanie i wyciąganie nieprawdziwych wniosków. Dobrze się bawilam oglądając Panią Basię i myślę, że większość Druhen zgodzi sie ze mną, że to co tu głównie reklamujemy, to poczucie humoru. Pragmatyzm, trzeźwe myślenie, analizy, mocne stąpanie po ziemi to ja zostawiam poza forum. TU szukam odprężenia, relaksu, uśmiechu. Nie chce mi się grzebać, analizować, doszukiwac. Chcę się dobrze bawic. Ktoś potrzebuje sobie zrobić reklamę za moim pośrednictwem???!!! Ita, opanuj się, ja Cię prosze. Pisz sobie co chcesz, ale mnie do tego nie mieszaj. Twoje wnioski mnie po prostu osłabiają. A to, że nieprzypadkowo wyjechałam z Panią Basią i że to pośrednio dotyczyło Ciebie, a to że Ci przypomniałam jakie jest życie, a teraz że ja sama padłam ofiarą internetowego oszustwa reklamując tego typu tfórczość. Ituś, jeśli ja mam być dalej SOBĄ, jak piszesz, to proszę - pozwól mnie samej zdecydować o o tym, co jest a co nie jest warte mojego zainteresowania, dobrze? A choćby dlatego właśnie, że się pozaforumowo nie znamy, więc skąd Ty to możesz wiedzieć, co?

A tak w ogole, to git majoznez i spoko, czeszcz Szopot, kocham Was, no!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez sonia Cz, 16.10.2008 20:57

Barbara, dawna teatralna garderobiana, na co dzień bierze udział w życiu kulturalnym Wrocławia, pozuje studentom ASP. Jej fenomen polega na tym, że jest autentyczna. Używa wulgaryzmów, bo tak mówi na co dzień. Nikt nie robi jej makijażu, nikt nie dobiera kostiumów. To prawdziwy człowiek o mocnej osobowości i barwnym, nieco lumpenproletariackim stylu bycia. Każdemu wali prawdę prosto w oczy, jest egzotyczna jak towarzystwo spod budki z piwem. Jednych oburza jej knajacki język, inni chcą w niej widzieć pełnokrwistego człowieka, bez pozy. "Taka prawda jest" – to jej ulubione powiedzenie. I miliony chcą wierzyć, że taka właśnie jest prawda. – Nikt nie śmieje się z Baśki ani z tego, co mówi. Ona wzbudza ciepłe emocje, choć potrafi być agresywna i napastliwa – podkreśla Grzegorz Cholewa.

Ludzie, nie tylko młodzi, rozpoznają ją na ulicy i proszą o autograf. – Ostatnio Barbara dostała 50 procent zniżki na przelot do Warszawy, bo została rozpoznana przez obsługę lotniska. Pasażerowie robili sobie z nią zdjęcia – dodaje nie bez satysfakcji Marcin Męczkowski. Pod koniec sierpnia w warszawskim pubie Alternatywa Cafe zorganizowano wystawę fotograficzną Konrada Ganzkego poświęconą aktorom z "Klatki B". Pani Basia podczas otwarcia brylowała w świetle fleszy, świetnie odnajdując się wśród zaproszonych gości i celebrytów.
............. sory za cytat ale mus mnie musnał ... :wink:
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez iwna Cz, 16.10.2008 20:58

...sorry ze sie wtrace ale TO szalenie mnie zaintrygowalo:
Z chwilą, kiedy nagle stwierdzę, że wszystko wzbudza we mnie podejrzenie, to pewnie już będzie mój koniec.
ale wszystko wokol czy wszystko w Tobie Sowo /takie podejrzane/ ? :)
iwna
 
Posty: 2887
Dołączył(a): Pn, 20.08.2007 18:51
Lokalizacja: Duza Wies kolo Malego Miasteczka

Postprzez GrejSowa Cz, 16.10.2008 21:09

Odpowiem tak, może być...? ;-)

Kiedy się dziwić przestanę
Gdy w mym sercu wygaśnie czerwień
Swe ostatnie, niemądre pytanie
Nie zadane, w połowie przerwę
Będę znała na wszystko odpowiedź
Ubożuchna rozsądkiem maleńkim
Czasem tylko popłaczę sobie
Łzami tkliwej, głupiej piosenki
By za chwilę wszystko, wszystko zapomnieć
Kiedy się dziwić przestanę
Będzie po mnie, będzie po mnie
Będzie po mnie, będzie po mnie
Będzie po mnie, po mnie

Kiedy się dziwić przestanę
Zgubię śpiewy podziemnych strumieni
Umrze we mnie co nienazwane
Co mi oczy jak róże płomieni
Dni jednakim rytmem pobiegną
Znieczulone, rozsądne, żałosne
Tylko życia straszliwe piękno
Mnie ominie nieśmiałą wiosną
Za daleko jej będzie do mnie
Kiedy się dziwić przestanę
Będzie po mnie, będzie po mnie
Będzie po mnie, będzie po mnie
Będzie po mnie, po mnie

Kiedy się dziwić przestanę
Lżej mi będzie i łatwiej bez tego
Ścichną szczęścia i bóle wyśmiane
Bo nie spytam już nigdy - dlaczego?
Błogi spokój wyrówna mi tętno
Gdy się życia nauczę na pamięć
Wiosny czułej bolesne piękno
Pożyczoną poezją zakłamię
I nic we mnie, we mnie, nic koło mnie, koło mnie
Kiedy się dziwić przestanę
Będzie po mnie, będzie po mnie
Będzie po mnie, będzie po mnie
Będzie po mnie, po mnie

tekst: Jonasz
muzyka: Czesiek
śpiew: Marila
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez sonia Cz, 16.10.2008 21:13

nie wiedzialam ze to Ona spiewa ... :?
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez GrejSowa Cz, 16.10.2008 21:16

a juści, że ona ;-) Utwór nr 11 na ostatniej płycie "Jest cudnie".

http://zabek72.wrzuta.pl/audio/4527Wodn ... _przestane
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez sonia Cz, 16.10.2008 21:27

dziekuje.
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez iwna Cz, 16.10.2008 21:30

Sowo, no ja od razu prawie PRAWIE normalnie czulam ze to o to wlasnie chodzi. A wiec : dziwmy sie !!! :)

ps a moge cos od siebie ? jeszcze raz sorry ..... mnie ''wyszczekanie'' p.Basi mocno przypomina tzw .Dode. ale to tak se mowie, bez zadnego odniesienia do wiadomej dyskusji
iwna
 
Posty: 2887
Dołączył(a): Pn, 20.08.2007 18:51
Lokalizacja: Duza Wies kolo Malego Miasteczka

Postprzez KAMIL Cz, 16.10.2008 21:32

jem ziemniaki, mizierie, cos na zasadzie schabowego i pije wino powszechnie zwane SANGRIA :)
ryzykuje jedzenie i czytanie w tym temacie, bez wzgledu na to co i gdzie mi stanie :)
dzien dobry, dobry wieczor
Najważniejsze to bujać w obłokach. (ROMAN POLANSKI)
KAMIL
 
Posty: 8719
Dołączył(a): N, 27.02.2005 21:39

Postprzez sonia Cz, 16.10.2008 21:33

co to jest "cos na zasadzie schabowego"?
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez KAMIL Cz, 16.10.2008 21:36

kawalek miesa ze swini, ktorej nie obtoczylem w niczym tylko usazylem bo bylem glodny
Najważniejsze to bujać w obłokach. (ROMAN POLANSKI)
KAMIL
 
Posty: 8719
Dołączył(a): N, 27.02.2005 21:39

Postprzez GrejSowa Cz, 16.10.2008 21:39

iwna, pozwól, że się z TobOM nie zgodzę. Dodzie daleko do Pani Basi. Złudzenie Apteczne, że tak powiem cytując Ferdka Kiepskiego.

Polecam odcinek 21, w którym Pani Basia stwierdza: "no, i co, nie można się --pi-- w temacie?". Po prostu cudne. Takie forumowe.

http://klatkab.tivi.pl/56833,ogladaj_wi ... _lzej.html

ja będę zaraz jadła pizze...piekarnik dochodzi...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez iwna Cz, 16.10.2008 21:51

smacznego jedzacym :)

Sowo, no pewnie bym wolala cobys sie zgodzila ze mnOM, ale coz, skoro nie.... musze przezyc to jakos :wink:
obejrzalam i podtrzymuje - widze jeno chec szokowania ekwilibrystyką slowna i sztuke dla sztuki, tzw pustoslowie w najlepszym razie

ale....skoro moje zdanie jest jakby odosobnione to bede miala oko na p.Basie, moze sie jeszcze kiedy przekonam, bo tylko krowa itd. :)
iwna
 
Posty: 2887
Dołączył(a): Pn, 20.08.2007 18:51
Lokalizacja: Duza Wies kolo Malego Miasteczka

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne