Oj, dawno mnie tu nie było!!!
- wiosna tak się rozszalała, że zabiera każdą wolną minutkę, ale to tylko radość,
mam nadzieję, że Każdy ją widzi … Ita - powodzenia na wyjeżdzie, niech zdrowie sprzyja na dalekie spacery!
Kmaciejko – jak tam ciasto?... goście już odjechali, bo skończył się sernik?
Emciu - no i zobacz? ja tak się ucieszyłam twoim zaproszeniem!, że nie mogę, ale była to tylko chwilka, już
Małgosia MM weszla w paradę, że ma bliżej? to co…?
w ten weekend znowu amerykańskie ludzie nas najechali, znowu płynęły opowieści, i znowu zadawałam podchwytliwe pytania o Niagarze,
ale gdy usłyszałam, że do tej żółtej pelerynki dodają ZIELONE sandały zamarłam na chwilkę, toż nareszcie mam motywację tam pojechać!!!
że nikt do tej pory tego mi nie powiedział… nareszcie będzie jak w piosence – zielona czapeczka, zielone skarpety, i nie będzie, że nie ma sandałów!!!!
Agniś nawet dotarła już do tropików!!! super zdjęcia, no i mieć urodziny w takim miejscu, to musiała być dopiero frajda!!!
uściskaj od nas złotą trójkę i przekaż, że rakietki czekają
------------------
Te zdjęcia, ze specjalnymi życzeniami dla SOULINKI, zdrowiej, zdrowiej, zdrowiej … Dziękuję za „Stempelek”, poezja śpiewana jak miód, /nie mylić z miodem od teremi, ten byśmy wypili/
i wielkie brawa za komputerowe postępy!!!
Zobacz soulinko, teraz w lesie są wielkie dywany, w dwóch kolorach, niebieskim i białym, setki, tysiące, malutkich, drobnych kwiatków,
- niebieskie przylaszczki i białe zawilce
---------------------
byliśmy na "Tataraku" - piękne przeslanie filmu!!! utonęliśmy oboje!