............. /Margines.........

Re: ŚWIĄTECZNIE i WIOSENNIE ......... na Marginesie...

Postprzez Ola B. Wt, 07.04.2009 21:13

Teremi zgadzam się z Tobą, na kawę nigdy za późno :)

Placuniu przepisu na Twój sernik to jam tu nigdy nie widziała...a takiego sernika, to ja w życiu nie jadłam!, no przecież wiesz!

Kinia, lubię te chmurki u Ciebie...Kochana przykro mi z powodu Twojego Psiaka- Tulam.

Agniś -ściskam Cię Kochana!! ( już niebawem odezwie się mój głos w słuchawce)
Avatar użytkownika
Ola B.
 
Posty: 1816
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:43
Lokalizacja: Kutno

Re: ŚWIĄTECZNIE i WIOSENNIE ......... na Marginesie...

Postprzez teremi Wt, 07.04.2009 21:17

Olu a jeszcze do kawy Placuniowy sernik - mniam mniam (mazurek, pascha tez może być)
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Re: ŚWIĄTECZNIE i WIOSENNIE ......... na Marginesie...

Postprzez Ola B. Wt, 07.04.2009 21:21

oj taaak, taaak..mniam, mniam!

Placunio, ja właśnie kończę kawę, nie obraziłabym się za kawałek serniczka :)
Avatar użytkownika
Ola B.
 
Posty: 1816
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:43
Lokalizacja: Kutno

Re: ŚWIĄTECZNIE i WIOSENNIE ......... na Marginesie...

Postprzez Agniś Wt, 07.04.2009 21:33

Oleńko :)

A ja z bawarką .... jutro zaczynam przedświąteczny urlop :)
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Re: ŚWIĄTECZNIE i WIOSENNIE ......... na Marginesie...

Postprzez placunio Wt, 07.04.2009 22:00

dopadłam :D Was!!!

zapraszam na ciasteczka z marchewki i pieprzu, czyli

Fafernuchy

smakują rewelacyjnie, jak pierniczki bożenarodzeniowe :D

Obrazek

juz odszukałam w necie przepis, bardzo łatwy, więc po świętach wypróbuję i sprzedam,
na razie częstuję z mojego zapasiku

Janka, ten mazurek można spokojnie upiec wcześniej, tylko mniej spokojnie już przy jego pilnowaniu :D
/ja tak robię - potem tylko robię polewę/

Jak trza ? :D podam przepis na paschę...

Ita, ale masz oczko, dwa takie woreczki leżą w szufladzie, jeden z kwiatkiem lawendy, drugi z makiem, w środku są suszone kwiaty ... lawendy

Agnis, a kawę poproszę jutro z rana, w południe, po południu i pod wieczór!
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: ŚWIĄTECZNIE i WIOSENNIE ......... na Marginesie...

Postprzez Agniś Wt, 07.04.2009 22:11

no to lecę mielić wiadro ziaren, przytachać z 10 wiader wody i rozpalić ogień :)
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Re: ŚWIĄTECZNIE i WIOSENNIE ......... na Marginesie...

Postprzez Ita. Wt, 07.04.2009 23:22

Hihi... nie bylabym soba, zebym tam jeszcze nie wypatrzyla woreczka z...kotkiem.

Czy w nim tez sa suszone kwiaty lawendy ?

To mi Prowansja pachnie !
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Re: ŚWIĄTECZNIE i WIOSENNIE ......... na Marginesie...

Postprzez MM Śr, 08.04.2009 03:42

Dzisiaj obiadu nie bylo wcale po co mial sie znowu przypalic .

Ogladalam kilka razy te piekne palmy i ludzi w pieknych strojach , jeszcze mi bylo malo to szukalam z poprzedniego roku ale niestety zdjecia nie chcialy sie otworzyc .
Piekne palmy , ile trzeba cierpliwosci azeby powstalo takie dzielo. Napewno cale rodziny je tworza.
Podziwiam tych ludzi.
Chyba przestane zbierac naparstki a zaczne kolekcjonowac pisanki .Niektore z nich to male arcydziela .

Agnis mam nadzieje ze i dla mnie kawy wystarczy. W tym tygodniu bardzo bedzie mi potrzebna .

A mazurkiem napewno sie pochwale .


Tak , przypomnialam sobie jeszcze z Chicago . Nasi gorale mieszkaja w wiekszosci na poludniu miasta . Maja tam swoj Dom Pohalan , polski kosciol, polskie sklepy .
W niedziela na msze duzo z nich chodzi w strojach goralskich , cale rodziny .pieknie to wyglada .

Celebruja swieta , a w Wielka Sobote jest konkurs wielkanocnych koszyczkow .
Mam nadzieje ze znowu i na Marginesie tez beda .
Avatar użytkownika
MM
 
Posty: 443
Dołączył(a): Wt, 05.02.2008 04:10
Lokalizacja: Tampa FL

Re: ŚWIĄTECZNIE i WIOSENNIE ......... na Marginesie...

Postprzez Ita. Śr, 08.04.2009 08:28

Agnis, i co z ta kawa ?

Moze zdaze wypic, bo juz za chwile rozstaje sie z komputerem na kilka dni.

Jade do Poznania, szykowac Swieta, mazurki piec, jajka malowac...
Koty beda pilnowac ogrodka !

MM, obiecuje wstawic zdjecia pelnego koszyczka, ale to dopiero w sobote.

Zycze wszystkim ZIELONYM udanych przygotowan do Swiat !
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Re: ŚWIĄTECZNIE i WIOSENNIE ......... na Marginesie...

Postprzez Marysia Śr, 08.04.2009 09:20

Placunio, dzieki za pokaznie tradycji. Tradycji, która niestety zanika.
Tu ktos na kawę umawia się? No to i ja sie przysiadam.
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Re: ŚWIĄTECZNIE i WIOSENNIE ......... na Marginesie...

Postprzez placunio Śr, 08.04.2009 10:10

umawiać się to my możemy, ale gdzie ta kawa???
Agniś - w piecu zgasło? - ...
Marysiu, z braku, szklanką wody częstuję ...

Ita - udanej przeprowadzki, no i tego mazurka - udanego!

Wszystkich pozdrawiam środowo!
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: ŚWIĄTECZNIE i WIOSENNIE ......... na Marginesie...

Postprzez Barbara Kath Śr, 08.04.2009 11:04

rowniez prosze kawke, ale jak nie ma to i woda tez moze byc

ja juz sie wstroilam :lol: wymachuje do was zieloni galazka wisni

postanowilam, ze nie bede w tym roku wypiekac mazurkow, bo zawsze "spieprzem", ale za to jestem wybitna w garmazerce hahaha, oddalam sie do kuchni, przygotowuje galartke z nozek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Barbara Kath
 
Posty: 3888
Dołączył(a): Wt, 15.08.2006 19:11
Lokalizacja: HH

Re: ŚWIĄTECZNIE i WIOSENNIE ......... na Marginesie...

Postprzez kinia0406 Śr, 08.04.2009 11:08

Barbara Kath napisał(a):rowniez prosze kawke, ale jak nie ma to i woda tez moze byc

:lol: Basia, ajlowjucię :lol:

a to drugie zdjęcie właśnie przed chwilą widziałam gdzieś indziej ;)
kinia0406
 
Posty: 12698
Dołączył(a): So, 07.05.2005 19:15

Re: ŚWIĄTECZNIE i WIOSENNIE ......... na Marginesie...

Postprzez Barbara Kath Śr, 08.04.2009 11:14

Kiniu, hahahaha (bystra jestes)

spadam do gorUF, muziam, przytulam, buziakuje :wink: hiiiiiii
Avatar użytkownika
Barbara Kath
 
Posty: 3888
Dołączył(a): Wt, 15.08.2006 19:11
Lokalizacja: HH

Re: ŚWIĄTECZNIE i WIOSENNIE ......... na Marginesie...

Postprzez Rfechner Śr, 08.04.2009 11:45

Ale nam sie swiatecznie zrobilo ....przepiekne !
Pozdrawiam wszystkich :D
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Re: ŚWIĄTECZNIE i WIOSENNIE ......... na Marginesie...

Postprzez Marysia Śr, 08.04.2009 11:49

Basiu, jakże światecznie juz w Twoim domu. Lubię ten nastrój, lubie, bo mozna juz na kawce w ogródku posiedzieć. U Was w piatek juz dzień wolny od pracy, u nas niestety nie...
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Re: ŚWIĄTECZNIE i WIOSENNIE ......... na Marginesie...

Postprzez MM Śr, 08.04.2009 15:10

Jak ladnie juz u Ciebie Basiu :)
Ita juz dziekuje za koszyczek .

Marysiu, u nas w piatki tylko niektore firmy maja wolne a poztym jest tylko Niedziela Wielkanocna i koniec ,w poniedzialek do roboty .
Ja pracuje nawet jeszcze w sobote , nie niem kiedy to wszystko zrobie przedewszystkim mazurek dla tesciowej. Chociaz z moja tesciowa nic nie jest trudne ona sie w kuchni gubi dokumentnie .

Juz mamy spowrotem lato po dwoch dniach chlodniejszych i mozna z kawka na taras,
Agnis a kawa gdzie?

Widzialam wczoraj na programie Marthy Stuart prosty sposob na upiekszanie jajek
-zawinac jajko w jakas ladny kawalek materialu co nam zostal od szycia czegos , zwiazac gumka jak wezelek i go garnka z gotujaca sie woda na 10-15 minut .
Kolor , wzor z materialu zostanie na jajku , ciekawie to wygladalo .
Avatar użytkownika
MM
 
Posty: 443
Dołączył(a): Wt, 05.02.2008 04:10
Lokalizacja: Tampa FL

Re: ŚWIĄTECZNIE i WIOSENNIE ......... na Marginesie...

Postprzez tessa Śr, 08.04.2009 16:20

Ja jajka gotuje zawsze w obierkach z cebuli i wychodza zawsze ladne kolory: jajo brazowe barwi sie na ciemny braz, a jajo biale na kolor mlecznej czekolady. Gotuje od razu na dwa dni, sobote do swiecenia i do podzielenia sie z rodzina, i na niedzielne Wielkanocne sniadanie. Najbardziej takie lubie, bo wiem, ze sie nie podtruje, cebulka wszak jest bardzo zdrowa. A moze ktos zna latwe "farbki" naturalne?
Nigdy nie staraj sie zrozumiec wszystkiego, bo wszystko stanie sie niezrozumiale.
Avatar użytkownika
tessa
 
Posty: 747
Dołączył(a): Wt, 26.08.2008 08:52
Lokalizacja: be

Re: ŚWIĄTECZNIE i WIOSENNIE ......... na Marginesie...

Postprzez Rfechner Śr, 08.04.2009 19:14

Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Re: ŚWIĄTECZNIE i WIOSENNIE ......... na Marginesie...

Postprzez placunio Śr, 08.04.2009 21:08

ale cisza - wszyscy sprzątają, czyszczą, pieką????
trudno, znowu zostaje tylko woda :D


---------------

Nie wiem, czy nie za póżno, ale przepis nie przepadnie ... oto sernik, który wielu tu już próbowało!
/zdjęcie wkleję, jak go zrobię/

Wiem, że każdy przepis albo wpada w oko albo nie, zależy ile w nim pisaniny, która przekłada się na pracochłonność,
wiem, też, że najczęściej się mówi, że to, czy tamto ciasto za trudne, skomplikowane i się nie da.
Gdy pierwszy raz jadłam ten sernik i się zapytałam, jak się go robi, usłyszałam przepis, i czarna magia,
nie wierzyłam, że będę umiała taka pychotę upiec!

Zapewniam, że jeżeli ktoś zada sobie trud spokojnego przeczytania i uwierzy, że to proste,
będzie potem zbierać same pochwały, nie tylko od gości, od teściowej też :D !

Na początku podam wszystkie składniki, aby wiedzieć, co przygotować, potem opiszę co z tym robić!

1,5 szklanki mąki (półtora )
0,5 szklanki cukru pudru (pół )
1/3 kostki masła (jedna trzecia czyli 8 dkg)
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
6 jajek

1 szklanka cukru (jedna )
0,75 dkg twarogu półtłustego (ja biorę nawet cały kilogram )
3 pełne łyżki śmietany
3 pełne łyzki oleju

1/2 litra mleka (pół )
1 budyń jasny np. śmietankowy, waniliowy


-------------------------

Sernik z gwarancją!!!

I część - spód sernika

1,5 szklanki mąki (półtora )

0,5 szklanki cukru pudru (pół )

1/3 kostki (jedna trzecia czyli 8 dkg)

1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia

1 jajko

wrzucamy do miski po kolei:
masło, cukier, jajko - miksujemy
potem proszek do pieczenia – miksujemy
na końcu, stopniowo dodajemy mąkę - miksujemy ,
/jeżeli robot protestuje :D , nie wkurzamy się , tylko pałeczką lub ręką zagniatamy ciasto /,
zawijamy ciasto w celofan lub w folię i wkładamy do lodówki.

Uff, parę minut a połowa sukcesu!

Uwaga! możemy to zrobić o wiele wcześniej.

--------------

II część - MASA TWAROGOWA

1/ - zaczynamy od jajek – PIĘĆ sztuk , oddzielamy żółtka od białek,
z białek ubijemy potem pianę,

2/ - rozpuszczamy budyń w mleku, w misce mieszamy tak nie było grudek

1/2 litra mleka (pół litra)
1 budyń – jasny np. waniliowy, śmietankowy

3/ - do dużej miski wkładamy wszystkie składniki i miksujemy

1 szklanka cukru

0,75 kg twarogu półtłustego (ja biorę nawet cały kilogram)

5 żółtek (pięć )

3 duże łyżki śmietany (trzy )

3 duże łyżki oleju (trzy)

Jak już zmieszaliśmy, te składniki, to wlewamy mleko z budyniem, miksujemy.
UWAGA, nie denerwować się!!! że takie rzadkie ciasto! TAK MA BYĆ!!!

---------------
Wyciągamy z lodówki ciasto,
bierzemy tortownicę dużą
/to duże i wysokie ciasto - ja wykładam pergaminem -nie lubię zmywać :D /
rozkładamy cieniutko ciasto na dnie,
na to wylewamy naszą, płynną masę twarogową,
wkładamy do nagrzanego piekarnika!!

Pieczemy 35 - 40 minut w temperaturze 170 stopni


Zanim zasiądziemy w fotelu, jeszcze ubijamy pianę z pięciu jajek


III PIANA

5 białek
0,5 szklanki cukru (pół szklanki )

Jak ubita, sztywna, chowamy ją do lodówki!

teraz już dumne siadamy w fotelu i napawamy się dolatującym zapachem z kuchni !!!


Gdy minie 35 – 40 minut , /przez szybkę podglądamy, patyczkiem sprawdzamy/,
wyjmujemy ciasto na kuchenkę,
uwaga, aby się nie poparzyć!

Z lodówki bierzemy pianę i kładziemy na wierzch sernika, a potem na pianę sypiemy wiórki kokosowe!!!
ile? dużo – ja sypię całą paczkę ok. 20 dkg (ile, zależy jak kto lubi wiórki)

- wstawiamy ciasto ponownie do pieca na 10 minut (dziesięć )

Jak zobaczymy, że kolor piany robi się złocisty, wyłączamy piekarnik, uchylamy lekko drzwi,
ale od razu nie wyciągamy,
- po paru minutach można, a nawet trzeba!!!

Smacznego!!!

/Ten sernik przechowujemy w lodówce, najlepiej zrobić go w piątek po południu /

Nagroda, za upieczenie tego sernika, jaka? to się okaże...

- acha!gdy ktoś upiecze i nie będzie mu smakował, proszę wysłać do nas, my go radośnie zjemy!!!
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne