dzięki placunio, Twoja goscinność jest bezcenna i wspaniała ... przycupnę więc przy moich wileńskich czarownicach ale macham do wszystkich i łamię się opłatkiem .
Ja też siadam do wileńskiego. Na barszczyk z uszkami. Dzielę się z Wami opłatkiem...życząc każdemu z osobna dużo radości i zdrowia. Czy juz kolędowaliście? Nie nadrobiłam jeszcze zaległości, bom dopiero po Wigilii firmowej.
to ja jeszcze w kwestii jarmarków - na tym moim była też stajenka i nawet żywe zwierzęta, ale zdjęcia robiłam telefonem no i zwierzaki nie zmieściły się