no i ostatni stół - Basiu K - jesteś??????
Stół NIEMIECKIto przy tym stole mój M usiłował dogadac się w sprawie pieczonej gęsi
,
pani Renia była tak wspaniałomyślna, że pozwoliła zjeść nam ... marcepanki /mimo surowego zakazu zjadania czekokolwiek/
pani Renia wie, że dzisiaj Ją poznacie, macha do WAS tu na forum!!!
… i jeszcze dostaliśmy książkę jej autorstwa z dedykacją rzecz jasna…
brakujące regiony będą za … rok … od tych smakołyków sił zbrakło na dalsze pstrykanie,
Ufffffffff, mam nadzieję, że WSZYSCY znaleźli swoje miejsca????