przez nata Pn, 22.12.2008 20:44
Witam, dziewczyny, właśnie weszłam do domu z wywieszonym językiem.
Pozdrawiam świątecznie, u mnie jak zwykle o tej porze rozgardiasz, no cóż jest nas tak dużo, każdy coś kombinuje, zwierzaki biegają. Chwilami jest fajnie, ale często marzę o spokoju.
Jutro przyjeżdza jeszcze syn z Warszawy. Po południu pracuję. Samo życie, nie żebym się skarżyła.
Skądże, życie jest piękne !!