Małgoś MM- no pięknie się prezentuje ta prawdziwa, aż blask bije z monitora, a ile prezentów!!!
ta wczesniejsza zrobiona z bukszpanu też fajnie wyglądała, za to te palmy /przystrojone w lampki/rozbawiły...
jeden z uroków Świąt, to moment gdy choinka wchodzi do domu, zawsze są problemy jak ją wepchac przez drzwi, potem, aby nie pozrzucac obrazów ze ściany, żyrandola, a gdy już wyląduje w stojaku, i choćby była krzywa, nie miała gałązek tu czy tam - ZAPACH CHOINKI jest BOSKI - i taka zielona, pachnąca, nieubrana jest zawsze najładniejsza... co nie oznacza, że po ubraniu dalej nie jest, ale ten moment zielonej choinki jest MAGICZNY
Ojjj, teremi!!! z tobą to tylko same kłopoty, no ….
bo nie dość, że w węzełku na czarną godzinę tak mało było zapasów, że teraz my głodni som, … bo upychając wszystko po kątach wcięło nasz notes ze wszystkimi adresami i teraz mamy kartki świąteczne wypisane, nawet podpisane, /my nie takie gapy ty/… tylko nie wiemy do kogo wysłać, a statystycznie przecież musimy coś wysłać…
choinkę w placuniowie będziemy ubierać w weekend, wtedy jakieś gałązki ci się przynależą,
acha, zegar dalej nie bimba, /może jednak wrócisz?/
dzisiaj zostawiam nasza rybkę, (grudzień, a one sobie pływają zamiast spać!!!)
mamy też taką złotą rybkę, rzecz jasna można z nią pogadać o ...
pozdrawiam z deszczem stukającym o parapet!!! no i ZIELONI tylko nie szalejcie z porządkami, przeciez teremi do WAS nie przyjedzie...