Swierszczenki Moje!
Emciu, dla Ciebie i malych --pi--
SAMYCH DOZWOLONYCH DROG I ZADNYCH ZAKAZOW w podrozy
(a Druhna wie, ze mnie nie chcieli z powrotem do USA wpuscic z tych Wysp Dziewiczych,
bo nie zabralismy paszportow, niby na terenie USA bylismy przeciez.
Ja sie nawet nie zmartwilam, bo juz radoche mialam w sercu na jeden dodatkowy dzien na wyspach,
zanim dotra paszporty, ale system komputerowy przeszkodzil mi w marzeniach i odnalazl mnie jako obywatelke USA, niestety).
Przejrzalam wszystkie fotki i tak mnie MarysiaB ta zima wystraszyla,
ze wstalam dzis przed 6 rano, zeby lapac uciekajace lato.
MarysiaES rozsyla zaraza ZZS; Marysiu, mnie sie tylko z zesztywniajacym zapaleniem stawow kojarzy:)
Nie, zle samopoczucie znieczulimy zaraz, zobaczysz.
Jak juz tak od switu robie dobre uczynki, to zapraszam do ogrodka.
Ita, jak ja rozumiem Twoja radosc z miejsca dzialkowo-wakacyjnego.
Jak to jest, ze takie male kawalki ziemi tak potrafia przyciagac, co?
Tyle mam ostatnio rozmow o sprawach na granicy zycia i smierci,
ze tego zycia w kazdej postaci czepiam sie szczeglnie uparcie.
Niby nic, tu troche maciejki, tam cynie, dalie, szalwie, monardy,
cleome, czy poranny morning glory albo wiecznie pachnacy groszek; nawet chwasty polskie,
czyli ogrodowy wrotycz i kolyszace sie trawy potrafia zachwycac,
ale prababcia by miala inne zdanie o nim, mowiac, ze jego miejsce jest nad dzika rzeka.
Jak sobie tak cicho tu siedze na wyrku ukochanym, to mysle,
ze z powodu tych jej ukochanych dalii prababcia Katarzyna bylaby dumna, ze kultywuje tradycje ogrodowo-rodzinne:)
W tej ciszy dobrze mi sie czyta Jeremiego Przybore: „ Przymnkiete oko OPACZNOSCI”, tak, tak opacznosci, bo slusznie pisze Jeremi:
„To ona, Opacznosc, skuteczna konkurentka Opatrznosci,
patrzy swym zyczliwym okiem na losy ludzkie
i jakze czesto sie jej udaje kierowac nimi po swojemu, na opak”.
Teremi, te slowa o mlodych dla Ciebie:
A wczoraj w nocy mlodzi znowu opanowali ogrodek dla siebie.
Zawsze sie ciesze, ze oni tez potrafia docenic spokoj tego miejsca. Zajmuja wtedy krzeselka, wyrko rowniez, gitara idzie w ruch,
graja i spewaja, gaworza polglosem o swoich sprawach.
Mowie Wam, ilu mlodych chlopakow opowiada w piosenkach o milosci, niebywale.
W niedziele powstawala nowa jakas piesn i jak zwykle ona odeszla,
on wolal, by wrocic do pieknych chwil, ale sprawy za daleko zaszly, itd., itp.
Darli sie mlodzi pieknie, szlifujac tekst i melodie.
Zapytalam tylko, czy w tym pokoleniu jakakolwiek historia milosna konczy sia happy endem
i obiecali taka jedna, ale nie bardzo im wierze, bo tragiczne teksty maja wiecej sluchaczy.
Zapytalam tez, czy dziewczyny podobnie sie wyzywaja muzycznie i odparli,
ze teksty dziewczyn sa troche inne, najczesciej o marzeniach torebki Gucci albo szmince koloru crimson.
Phi, a jednak w meskich piosenkach to oni o tych babskich ustach crimsonowych wyja.
Smigamy do ogrodka; MarysiuES, Ty sie spokojnie tutaj poddaj OPACZNOSCI i nie miej zarazowego sampoczucia.
Swierszczenki, chodzcie do mojego bardzo prywatnego miejsca na kawe, zapraszam.
Natura wyciszy wszystkie zle emocje.
Mnie osierocil Szpakowaty na 2 tygodnie
(oddalam go, ale tylko na chwile w dobre, matczyno-siostrzane rece)
i stolik przerazliwie pusty
Morning glory powita nas o swicie,
a za rok wszyscy mu beda miec za zle, ze rozsial sie dookola
Prababciu Katarzyno, dalie na Twoja czesc
Monardy papuzie
Cleome, najbardziej wydajne kwiatki na swiecie:)
Te tez mi przypominaja Polske:
Ksiazka w rece? Idziemy na wyrkowy azyl
Podejrzymy, co u hibiscusa.
Dzis wyglada tak, ale jutro beda kwiaty wielkosci duzego talerza
Ten motyl, to ma dopiero unormowany tryb zycia.
Dokarmia sie codziennie mniej wiecej o tej samej porze:)
Cichutko, spokojnie..................
Trzeba znowu bylo wyciac dziurke na poczte. Trumpet vine w rozkwicie.
Jak rozjechalam tekst, to sorry.
Kto ogrodkow nie lubi, skrolowac prosze, skrolowac.
Bywajcie!!!!...13