HYDE PARK

Re: HYDE PARK

Postprzez Małgosia Sz Śr, 11.01.2012 11:01

Page Eight otwierał WFFF. A Bill był uroczy. Jakie PH! Matko!
- Dlaczego zagrałeś w tym filmie?
- Bo się dowiedziałem, że moją sąsiadką będzie Rachel Weisz.
Natomiast mój kolega z pracy (który też był na filmie i na spotkaniu) w dzikim zakątku Abruzji spotkał Davida Hare (reżysera, który też był na spotkaniu), więc mu się grzecznie przedstawił, a że Davidowi i jego żonie zepsuł się samochód to nawet spędzili razem trochę czasu. To pisała Albercia, nie ja.:)
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Re: HYDE PARK

Postprzez M.C. Śr, 11.01.2012 18:14

Cze Maszmunku! Hihi...anegdoty w wielkiego swiata to bardzo do Alberci pasujO. Wyrabia sie nam dziewczyna!

Ja tylko chcialam dodac, tak jeszcze w zwiazku z globenka, ze strasznie mnie wkurzaja bliskie remakes, po naszemu rimejki. Taka na ten przykldad "Dziewczyna z tatuazem". Po jakie licho bylo, panie Fincher, robic wersje 2011, skoro istnieja calkiem niezla wersja pana Opleva z 2009 roku? Co nie dowierzal pan, ze Szwedy mogO tez zrobic dobre kino?! Plizzzz...No to terA czekamy na kolejne rimejki serii millenium...Pan sowie nie zaluje, panie Fincher, i idzie na calosc. BUM!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Re: HYDE PARK

Postprzez Małgosia Sz Pt, 13.01.2012 23:39

Och, jak lubimy takie wysmakowane kino. I Gary Oldman taki? YES! Polski tytuł Szpieg. Tym razem angielski Tinker Tailor Soldier Spy dużo lepszy:) A jeszcze na dokładkę mój Alberto Iglesias skomponował muzykę!
http://www.youtube.com/watch?v=DNhkUG8k ... re=related
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Re: HYDE PARK

Postprzez GrejSowa So, 14.01.2012 19:04

Dziękuję Druhnom za światło w filmowej lodówce. Bez Was w ogóle bym nie wiedziała, co w wielkim świecie słychać, co warto obejrzeć i dlaczego. Od razu mówię, że NIC nie widziałam z tej listy. Do jutra to się z całym planem nie wyrobię, żebym nawet się spięła jak agrafka w staniku Alberci. Gali na żywo nie obejrzę, bo w dziupli będzie w tym czasie ciemna noc, a ja wyjątkowo w nocy chrapię, a poluję za dnia. Ale sowie nagram, phi.

Mimo, że będę spać, będę mocno trzymać kciuki za Meryl, za wybitną aktorkę i cudownego człowieka. Nie wiem, czy Druhny wiedzą, że Meryl całe swoje honorarium za film "The Iron Lady" (milion dolców) przeznaczyła na szczytny cel związany z powstaniem Muzeum Historii Kobiet, które dzięki jej pomocy ma szansę być nie tylko muzeum wirtualnym, ale również realnym.

Tu strona muzeum:
http://www.nwhm.org

Natomiast w najnowszym, styczniowym numerze amerykańskiego VOGUE ukazał się artykuł o Meryl oraz jej zdjęcia autorstwa Annie Leibovitz. Jedno z nich zdobi okładkę. Tym samym Meryl została najstarszą kobietą od 80 lat, której zdjęcie pojawiło się na okładce tego pisma!

Tu artykuł:
http://www.vogue.com/magazine/article/m ... -nature/#1

a tymi pięknymi zdjęciami pozwalam sowie przyozdobić Halynkę w ten zimowy wieczór:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oczywiście poza Meryl będę trzymać kciuki również za Abla oraz Kate i Jodie (czyli tak jakby za Romka, ne?)
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Re: HYDE PARK

Postprzez GrejSowa So, 14.01.2012 19:49

Całkiem zapomniałam, Druhny, jeszcze video z tej sesji zdjęciowej, koniecznie!!!
http://www.vogue.com/videos/
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Re: HYDE PARK

Postprzez Mzimu So, 14.01.2012 19:51

normalnie całe życie marzyłam o takim Muzeum.
...lecz ludzi dobrej woli jest więcej

Mzimu
 
Posty: 5220
Dołączył(a): Wt, 31.08.2010 11:14

Re: HYDE PARK

Postprzez sonja So, 14.01.2012 20:33

Mzimu napisał(a):normalnie całe życie marzyłam o takim Muzeum.


:D
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Re: HYDE PARK

Postprzez M.C. So, 14.01.2012 22:26

Peace, Pax, Shalom, wchodze bez swiatla do lodowki, zeby nie bylo, hihi....Mam dwie sprawy. Pierwsze, to Sowus owszem juz wczesniej rzucilam oczodolem na artykul o Meryl w hamerykanskim Vogue, i glosuje za zdjeciem w kalarepie. Do zdjecia w kalarepie dorzucam, tak od w-czapy zdjecie hamerykanskich indykow. Ha! Druhny sie nie tak nie dziwia, albo i dziwia...Ja sie zdziwiwlm gdzy stado dzikich indykow przebieglo mi droge w ubieglym tygodniu. Zdarzaly sie wczesniej pojedyncze, albo para, on i ona, ale nigdy stado! Dorbaldie wysoki przyrost naturalny mialy czy cos...
Przepraszam za slaba jakosc, robilam zdjecie z samochodu, nie chcialm ich sploszyc a byly dosyc daleko, no i wyszlo jak wyszlo..., Druhny sowie wyobrazO ze jest lepszy kontrast, hihi...
Obrazek

Po drugie, "Tinker, Tailor, Soldier, Spy"...chlip, chlip...Druhny nawiet nie wiedza jak ja bym chciala zeby mi w tym filmie wszystko gralo...Fakt, tytul super, muzyka, aktorzy, atmosfera...Ale ja sie w nim pogubilam, nie odnalazlam, zbyt duzo kompikacji jak na mnie. Nie bede tu w zadnym wypadku obwiniac scenariusza, biore wine na siebie. No coz, hihi...za wysoka polka w lodowce...Film zdecydowanie polecam!

Dobrego, sobotnio-niedzielnego!

PS#9 Albercia poszla do closetu szukac szmizjerki w kolorze golebim. Pas juz ma.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Re: HYDE PARK

Postprzez Małgosia Sz N, 15.01.2012 00:25

A ja się wybrałam na Code Blue Urszuli Antoniak*. I NIE! Takiego świata nie ma. Nie wierzę w to. Bronia, Ty sie na to tylko nie wybieraj!
A Meryl Streep boska!
Indyki też! Ja dzisiaj widziałam bażanta (jednego). PHI!
*dzięki Małgoś
Ostatnio edytowano N, 15.01.2012 16:27 przez Małgosia Sz, łącznie edytowano 1 raz
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Re: HYDE PARK

Postprzez GrejSowa N, 15.01.2012 14:03

Ale czy przebiegł Ci drogę?

Emciu, ja Ci dziękuję za zdjęcie i historię. Ty to tak potrafisz pokazać swoje okolice, opisać życie w nich, że mnie się zdaje, że Ty mieszkasz w jakiejś "dziurze zabitej dechami", na farmie, w zgodzie z naturo, wiocha jak ta la la, hihi. Gdybym nie wiedziała, to bym w życiu się nie domyśliła, że to bądź co bądź obszar jednej z największych hamerykańskich aglomeracji. I tak trzymać!!! Druhna w ogóle nie zważa na ostrość, tylko pstryka ile wlezie! Gdzie jest zdjęcie sklepiku, do którego dowieźli mak, sie pytam? Albo targu? Tu się muszę pochwalić, że podczas gdy Druhny sprężajo się przed Złotymi Globami, ja sowie dzisiaj rano, zainspirowana opowieściami Emci, obejrzałam w TVP2 film przyrodniczy "Big Sur - dzikie wybrzeże Kaliforni" (w ramach cyklu "Miesiąc z National Geographic"). O Alberciu jakie bogactwo gatunków, a przede wszystkim jakie widoki!!!
No, to teraz boję się wziąć za "Szpiega", żeby nie wyjść na Albercię, hihi...Pewnie zabraknie dla mnie półek w lodówce, zostanie tylko zamrażarka.

Małgoś, w takim razie na pewno nie wybiorę się na Code Blue (przy okazji - Antoniak). Natomiast NA BANK wybiorę się na

Obrazek

Już się nie mogę doczekać. Wchodzą do kin w najbliższy piątek, hurrraaaa!!!!! Może jakoś przeżyję polski dubbing (zdecydowanie wolałabym lektora) tudzież piosenki...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Re: HYDE PARK

Postprzez GrejSowa N, 15.01.2012 20:18

Kilka fotek z krótkiego, zimowego, wieczornego spaceru. Przepraszam za słabą jakość. Nie robiłam ich z samochodu, tylko forma dzisiaj nie tego...Nie miałam siły nic ustawiać. Druhny sowie wyobrażo, że jest lepsza jakość, przy okazji Emciowych indyków.

Na pierwszym planie para - on niesie jej torebkę. Albercia mówi, że jak by Pan Fizyk wyciągnał tylko łapę po jej różową torebkę, to jakby go zdzieliłaaa bez ten naukowy łeb!!!
Obrazek

Druhny się dobrze przypatrzo i zapamiętajo, bo cholera wie, co tu będzie kiedyś, może ciucholand? Tera tylko te multipleksy...
Obrazek

Słynna Fontanna Alberci
Obrazek

Obrazek

To jest miotacz i połykacz ognia w jednym. Muszo mi Druhny uwierzyć na słowo.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Magiczne Drzewo na Rynku Nowego Miasta
Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Re: HYDE PARK

Postprzez Małgosia Sz N, 15.01.2012 22:51

W Rejsie(na tyłach Kultury) była pełna sala na Szpiegu:) Kultura to zdecydowanie moje kino! BUM!
A ja dzisiaj na Ochocie. Okazało się w dodatku, że Och miał swoje drugie urodziny (i nawet z tej okazji sama KJ życzenia składała). A potem Montownia ze spektaklem na 15lecie AAA zatrudnimy clowna. Świetni! PS świetny tekst "Pani Krystyna może być Pepino" hihihihi... sorry:)
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Re: HYDE PARK

Postprzez Małgosia Sz Pn, 16.01.2012 12:41

Ojojoj! Albercia padła... na widok Tildy! Normalnie rusza do cichulandów w poszukiwaniu podobnej kreacji!

No i jak wyniki? Która Druhna obstawiła najlepiej? Bo ja tu zakłady porobiłam! :D
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Re: HYDE PARK

Postprzez M.C. Pn, 16.01.2012 18:29

Skoro Maszmun tak pieknie wierszenkowo zakonczyl rok 2011 (Maszmuniu, czapkOM do ziemi), to najwyzszy czas rozpoczac sezon wierszenkowy 2012. Golden Globenka, voila. #Tu Brzoza, tu Brzoza, witajcie i przyjmijcie serdeczne życzenia wielu powodów do radości w Nowym Roku!#(wielu pieknych przezyc w 2012 roku, w tym wierszenkowych. Na wstepie tej globenki chcialam wyjasnic, ze moja metoda polega na wklejaniu nawiasow niezaleznych, hihi. tzn. dopiero po wyznaczeniu wlasnych typow czytam co tam Druhny Sciana i Bronia nabazgraly przede mna, zeby sie nie sugerowac (prawie). Zmienilam tylko dwa typy pod wplywem Druhen, ale nie powiem ktore! PS Oczywiscie najwiecej prawidlowych typow oddala Albercia! BUM! Statystycznie, jako wysilek grupowy, wynik jest calkiem calkiem. pan Fizyk potwierdzi.)


THE 69TH ANNUAL GOLDEN GLOBE AWARDS NOMINATIONS

BEST MOTION PICTURE – DRAMA

/Zdecydowanie i kategorycznie odmawiam oddania glosu w tej kategorii (to tak jak z ta Polonia, ktorej wolno/nie wolno glosowac w wyborach, auuuuuc, hi hi). Moim nieskromnym zdaniem zaden z tych filmow nie powinnien dostac nominacji, nie mowiac juz o nagrodzie, tra la la/ #Oczywiście nie mogłam się oprzeć globence filmowej, ale tradycyjnie będę wzdychać, że tego wszystkiego nie da się obejrzeć! Widziałam tylko „Służące” – taki szum, a też się zgodzę, że nie ma o co. Jak dam radę, dopiszę polskie tytuły#(rozdzielam moj glos miedzy "Spadkobiercow" a "Czas Wojny" bo tylko tych dwoch nie widzialam i mam cichutka nadzieje, ze moze cos we mnie pozytywnie drgnie.

?? THE DESCENDANTS (Spadkobiercy)

THE HELP (Służące)

HUGO (Hugo i jego wynalazek - ?)

THE IDES OF MARCH (Idy marcowe)

MONEYBALL

??? WAR HORSE (Czas wojny)



BEST PERFORMANCE BY AN ACTRESS IN A MOTION PICTURE – DRAMA

/Konkurecja swietna, unikatowe kreacje aktorskie. A ponoc trudno o dobre role kobiece?! Bzdura! Wygra Kobieta z Zelaza, Albercia trzyma zelazne kciuki!/ #A pewnie, że Meryl – zwiastuny – rewelacja! A Tilda niedobra?# (obstawiam Tilde, bo jezeli ona to tak zagrala jak jest napisane, a wydaje mi sie ze mogla, to zasluguje na Zloty Globe)


GLENN CLOSE - ALBERT NOBBS

VIOLA DAVIS - THE HELP

ROONEY MARA - THE GIRL WITH THE DRAGON TATTOO (Dziewczyna z tatuażem)

*** ####MERYL STREEP - THE IRON LADY

????? TILDA SWINTON - WE NEED TO TALK ABOUT KEVIN



BEST PERFORMANCE BY AN ACTOR IN A MOTION PICTURE – DRAMA

/Na piec nominacji, tylko dwie powinny sie tutaj znalezc. Luuuuuuudziiieeeeeeee, ale mnie wkurza ta globenka w tym roku. Leos, jak zawsze zreszta, w swietnej formie/ #znów się muszę zgodzić, im starszy, tym lepszy!# (mam straszna ochote zeby to byl Leo. Brad Pitt w “Moneyball” oprocz tego, ze robi rozpierduchy, to ciagle cos je, moze to Hobbitu w przebraniu?)


GEORGE CLOONEY - THE DESCENDANTS

*** #### ????? LEONARDO DICAPRIO - J. EDGAR

MICHAEL FASSBENDER - SHAME

RYAN GOSLING - THE IDES OF MARCH

BRAD PITT - MONEYBALL


BEST MOTION PICTURE – COMEDY OR MUSICAL

/”The Artist” za nowatorski pomysl!/ #O północy w Paryżu, bo ja też jestem na tak. Maszmunie, będzie fotograficzne Midnight in Venice? I co tu robią za przeproszeniem Druhen, Druhny, fuj fuj# (Globa dostanie "The Artist" za unikatowy dzwiek, hihi...Nie, tak na serio “The Artist”, ktorego widzialam w ubiegly weekend pozna noca w malym kinie, to czysta, zywa przyjemnosc. Wszystko w tym filmie gra. Moze to nie jest “Mowa Krola”, ale zdecydowanie unikatowy film w klasycznym stylu.)


50/50

*** ????? THE ARTIST

BRIDESMAIDS (Druhny)

####MIDNIGHT IN PARIS

MY WEEK WITH MARILYN


BEST PERFORMANCE BY AN ACTRESS IN A MOTION PICTURE – COMEDY OR MUSICAL

/Jodie i Kate powinny dostac zbiorowa nagrode. “Osiolkowi w zlobie dano, w jednym owies, w drugim siano”, hmmmm…..trudny wybor/ #nikt tak nie wymiotuje, jak Kate, hi hi # (obstawiam Michelle bo na kilka chwil tchnela zycie w Legende. )


***JODIE FOSTER - CARNAGE (Rzeź)

CHARLIZE THERON - YOUNG ADULT

KRISTEN WIIG - BRIDESMAIDS

?????MICHELLE WILLIAMS - MY WEEK WITH MARILYN

####KATE WINSLET - CARNAGE


BEST PERFORMANCE BY AN ACTOR IN A MOTION PICTURE – COMEDY OR MUSICAL

/Brendan Gleeson, czili jak zagrac tak, zeby byc. Czy Druhny tez tak maja, ze nie smiesza Was hamerykanskie komedie, za to brytyjskie/irlandzkie sa super?!/ #eee, chyba różnie z tym bywa; tu nie oddaję głosu, bo tylko Wilsona widziałam, ale nawet Hobbitu by to lepiej zagrały chyba # (nieeee, dlaczego "Date Night" byla super! ale to w ubieglym roku..."Win Win" byl swietny!!!, tylko ze nie jest nominowany, phi. Ja tam zostaje przy "Artyscie", zagral tak, ze pokazal malos i wielkosc Georga Valentina i to bez francuskiego akcentu, phi)

?????JEAN DUJARDIN - THE ARTIST

***BRENDAN GLEESON - THE GUARD

JOSEPH GORDON-LEVITT - 50/50

RYAN GOSLING - CRAZY, STUPID, LOVE.

OWEN WILSON - MIDNIGHT IN PARIS


BEST ANIMATED FEATURE FILM
/Prosze bardzo, nawet z akcentem mozna zrobic swietna kariere w Hollywood, a w Kraju-Raju ciagle nie wierza, ze Pociag moze dojechac do Hollywood.

PS Tintin dobrze zrobiony, ale jak dla mnie, to powinnien byc po francusku. To tak, jakby Reksio nagle przemowil po finsku/
#ja na kotku trochę ziewałam, wolę Tintina, nawet po fińsku, hi hi # (Rango Rango! Rango! Jak mysmy sie na tym filmie swietnie bawili! Rango to wogole taka sceniczna osobowosc z rozmachem, dorbaldie jaszczurka z ikra, a Tin Tin, to taki idealistyczny harcerzyk troche. Hihi...no nie moj typ.)


####THE ADVENTURES OF TINTIN

ARTHUR CHRISTMAS

CARS 2

***PUSS IN BOOTS

????? RANGO



BEST FOREIGN LANGUAGE FILM

/Apeluje, zeby wreszcie zmienic regulamin i wlaczyc BEST FOREIGN LANGUAGE FILMS do kategorii BEST MOTION PICTURE. Niech sie Hollywood uczy jak robic dobre kino, phi. „The Flowers of War” rewelacja!!! Wiadomo, Azja gora!/ #Azja przede mną, a póki co jestem w fun clubie Rozstania. Tylko, Druhny co zamierzają obejrzeć, oglądajcie uważnie początek – wszystko tam się zgadza, scenariusz klasa!# (to moze cos o dzieciach? Moj J. wlasnie dostal nowy rower od Mikolaja. Dalszych podobienstw bark, ufff…)


***THE FLOWERS OF WAR - (CHINA)

IN THE LAND OF BLOOD AND HONEY - (USA)

????? THE KID WITH A BIKE - (BELGIUM)

####A SEPARATION - (IRAN)

THE SKIN I LIVE IN - (SPAIN)


BEST PERFORMANCE BY AN ACTRESS IN A SUPPORTING ROLE IN A MOTION PICTURE

/Troszku sie miotam w tej kategorii. Mam przeczucie, ze wygra Octavia albo Berenice, ale na przekor stawiam na Janet McTeer/ #ence pence, niech żyje młodość, a potem się zobaczy# (Jessica Chastain, bo to jedyna rola w "Sluzacych" zagrana z duza doza autentyzmu wg Alberci. Wszystkie inne to bialo-czarne szablony, phi. A poza tym ona swietnie zagrala matke w "The Tree of Life".)


BERENICE BEJO - THE ARTIST

????? JESSICA CHASTAIN - THE HELP

***JANET MCTEER - ALBERT NOBBS

OCTAVIA SPENCER - THE HELP

####SHAILENE WOODLEY - THE DESCENDANTS


BEST PERFORMANCE BY AN ACTOR IN A SUPPORTING ROLE IN A MOTION PICTURE

/Tylko dwa slowa: Christopher Plummer/#za kurtkę, hi hi# (z pelnym przekonaniem Krzys Plummer.)


KENNETH BRANAGH - MY WEEK WITH MARILYN

##ALBERT BROOKS - DRIVE

JONAH HILL - MONEYBALL

VIGGO MORTENSEN - A DANGEROUS METHOD

***?????CHRISTOPHER PLUMMER - BEGINNERS



BEST DIRECTOR – MOTION PICTURE

/Oczodolom nie wierze!!! Zorzyk w tej kategorii, to chyba jakas literowka?! Nawet naiwna Albercia zgrzyta zebami/#nie wiem, nie wiem, selekcja negatywna# (obstawiam “The Artist”, ale mam zle przeczucia, hihi…)


WOODY ALLEN - MIDNIGHT IN PARIS

GEORGE CLOONEY - THE IDES OF MARCH

*** ????? MICHEL HAZANAVICIUS - THE ARTIST

##ALEXANDER PAYNE - THE DESCENDANTS

MARTIN SCORSESE - HUGO


BEST SCREENPLAY – MOTION PICTURE

/Stary dobry Woody Allen, ktory niestety w tym filmie popelnil kilka bledow. Owen Wilson?! Honestly!!!/ #ale pomysł niezgorszy, bum!# (zeby nie bylo nudno to obstawie Woody Allena. Hihi…, no co? Pomysl mial dobry! “It's a little unsatisfying because life's a little unsatisfying.” PS Bylam pewna, ze druhny NIE zaglosuja na WA, no i zdziwko...Hihi...Scianu, wg mnie Owen Wilson zupelnie sie w tym filmie sprawdza...auuuc!)


*** ####????? WOODY ALLEN - MIDNIGHT IN PARIS

GEORGE CLOONEY, HESLOV, BEAU WILLIMON - THE IDES OF MARCH

MICHEL HAZANAVICIUS - THE ARTIST

ALEXANDER PAYNE, NAT FAXON, JIM RASH - THE DESCENDANTS

STEVEN ZAILLIAN, AARON SORKIN - MONEYBALL


BEST ORIGINAL SCORE – MOTION PICTURE

/Po znajomosci stawiamy na Abla. A propos polskich watkow, to czy Druhny uwazaja, ze “In darkness” Agnieszki Holland zalapie sie do oskarowych nominacji?/ #jak wyżej i jeszcze z sentymentu do „Dużego zwierzęcia” pana Stuhra. Za „W ciemności” bardzo trzymam kciuki, bo to naprawdę dobry, mocny film#(dwa razy TAK, Abel i Agnieszka. Choc przyznam, ze muzyka Ludovica Bource'a zupelnie sie w "Artyscie" sprawdza.)


LUDOVIC BOURCE - THE ARTIST

*** #### ????? ABEL KORZENIOWSKI - W.E.

TRENT REZNOR, ATTICUS ROSS - THE GIRL WITH THE DRAGON TATTOO

HOWARD SHORE - HUGO

JOHN WILLIAMS - WAR HORSE


BEST ORIGINAL SONG – MOTION PICTURE

/No przynajmniej w „The Help” to nie zgrzyta jedno - piosenka, hi hi. Ale i tak stawiam na “Lay your head down”/ #przesłuchałam wszystkie, no Shinead najciekawsza# (stara, wypobowana Madonna)


“HELLO HELLO” — GNOMEO & JULIET
Music by: Elton John; Lyrics by: Bernie Taupin
http://www.youtube.com/watch?v=ivahAPdNF2Y

“THE KEEPER” — MACHINE GUN PREACHER
Music & Lyrics by: Chris Cornell
http://www.youtube.com/watch?v=5s4-rWbk6nk

*** #### “LAY YOUR HEAD DOWN” — ALBERT NOBBS
Music by: Brian Byrne; Lyrics by: Glenn Close
http://www.youtube.com/watch?v=RZEvA_dmHig

“THE LIVING PROOF” — THE HELP
Music by: Mary J. Blige, Thomas Newman, Harvey Mason, Jr., Damon Thomas; Lyrics by: Mary J. Blige, Harvey Mason, Jr., Damon Thomas
http://www.youtube.com/watch?v=XwI4zsNteU8

????? “MASTERPIECE” — W.E.
Music & Lyrics by: Madonna, Julie Frost, Jimmy Harry

http://www.youtube.com/watch?v=jJlbEayz ... re=related


BEST TELEVISION SERIES – DRAMA

/Game of Thrones, dorbaldie nie moge usiedziec szczekajac na sezon 2. A jakie sa Wasze wrazenia po pierwszym sezonie “Bez Tajemnic”? Czasami troszku zgrzytal scenariusz, mam na mysli dialogi, ale generalnie dobrze zrobiony i zagrany, ne? Szefowa w swietnej formie/ #trochę nie lubię amerykańskiej paranoi, że wszyscy to szpiedzy, ale Homeland też wymiatał. „Bez tajemnic” obejrzałam caluśkie – dobre, dobre, tylko nie lubię się martwić o wszystkich bohaterów! A izraelską wersję Druhny widziały? Ja nie, ale ciekawość 10# (stawiam na “historyczna autentycznosc”, gdzies tej historii sie trzeba uczyc, ne? PS "Bez Tajemnic" jeszcze nie widzialam, byle do wiosny!)


AMERICAN HORROR STORY

????? BOARDWALK EMPIRE

BOSS

***GAME OF THRONES

####HOMELAND


BEST PERFORMANCE BY AN ACTRESS IN A TELEVISION SERIES – DRAMA

/Stawiam na to, co udalo mi sie zobaczyc, moze Druhny z Hameryki sa bardziej rozeznane w tych filmach/ #a pamiętacie, jak 15 lat temu grała Julię z Leo?# (Scianu, ja nie mam rozeznania, ja raczej trzymam sie kina, choc ostatnio tez puszczam hihi..., widzialam jednak Mireille Enos w rozmowie/wywiadzie i ladnie sie prezentowala, taka naturalna dosyc, zupelnie nie typ Alberci, to moze ona?)


*** ## CLAIRE DANES - HOMELAND

????? MIREILLE ENOS - THE KILLING

JULIANNA MARGULIES - THE GOOD WIFE

MADELEINE STOWE - REVENGE

CALLIE THORNE - NECESSARY ROUGHNESS


BEST PERFORMANCE BY AN ACTOR IN A TELEVISION SERIES – DRAMA

/Jestem rozdarta pomiedzy “The Borgias” i “Homeland”/ #ja się nie rozdzieram – te oczy!# (no to ja oddaje glos na Steva Buscemi, bo go pamietam z filmow braci Coen)

????? STEVE BUSCEMI - BOARDWALK EMPIRE

BRYAN CRANSTON - BREAKING BAD

KELSEY GRAMMER - BOSS

***JEREMY IRONS - THE BORGIAS

#### DAMIAN LEWIS - HOMELAND


BEST TELEVISION SERIES – COMEDY OR MUSICAL

/Nie znam sie na komediach, staram sie unikac jak ognia. Za to w ciemno, jak zawsze, wierze w decyzje i wybory HBO/ #ja widziałam tylko po jednym odcinku Glee i Modern family, ale uciekłam z krzykiem, Emciu, poleć coś!# (Bronia, z reka na sercu nie polecam "Glee")


***ENLIGHTENED

EPISODES

GLEE

MODERN FAMILY

NEW GIRL



BEST PERFORMANCE BY AN ACTRESS IN A TELEVISION SERIES –COMEDY OR MUSICAL #jak wyżej, jak wyżej#(oddaje bez wachania glos na park i rekreacje, zamiast siedziec przed telewizorem to polecam spacer z psem lub bez. BUM!)


***LAURA DERN - ENLIGHTENED

ZOOEY DESCHANEL - NEW GIRL

TINA FEY - 30 ROCK

LAURA LINNEY - THE BIG C

????? AMY POEHLER - PARKS AND RECREATION


BEST PERFORMANCE BY AN ACTOR IN A TELEVISION SERIES – COMEDY OR MUSICAL #no niech, jakem swego czasu fanka na zabój “Z archiwum X” - za całkiem inną twarz#(ogladalismy kilka odcinkow w czasie Swiat, nie zadna rewelacja, ale na kogos trzeba glosowac, ne?)

????? ALEC BALDWIN - 30 ROCK

#### DAVID DUCHOVNY - CALIFORNICATION

JOHNNY GALECKI - THE BIG BANG THEORY

THOMAS JANE - HUNG

***MATT LEBLANC - EPISODES


BEST MINI-SERIES OR MOTION PICTURE MADE FOR TELEVISION

/Bez dwoch zdan: “Mildred Pierce”/ #jedynie to widziałam, stanęłam na drugim odcinku i muszę trochę odczekać po tragedii, jaka się tam wydarzyła, ale mam nadzieję, że dalej może być już tylko lepiej# (stawiam na "Too Big to fail", bo wlasnie slucham ksizki, hihi....z ktorej bardzo malo rozumiem, ale to jest fantastycznie napisane, temat na czasie, taki wspolczesny czas prawie depresji. A "Downtown Abbey" to polecam przy insomii. Kurnaola, zeby tak wszystko przegadac...Zaznaczam, ze widzialam tylko jeden odcinek. Mala probka.)


CINEMA VERITE

DOWNTON ABBEY

THE HOUR

*** #### MILDRED PIERCE

????? TOO BIG TO FAIL



BEST PERFORMANCE BY AN ACTRESS IN A MINI-SERIES OR MOTION PICTURE MADE FOR TELEVISION

/Dwa slowa: Kate Winslet/ #Albercia ziewa na tę zgodność, a pan Fizyk prosi o placek z jabłkami# (tutaj wszystko jest oczywiste, jeden prawidlowy wybor)


ROMOLA GARAI - THE HOUR

DIANE LANE - CINEMA VERITE

ELIZABETH MCGOVERN - DOWNTON ABBEY

EMILY WATSON - APPROPRIATE ADULT

*** #### ????? KATE WINSLET - MILDRED PIERCE


BEST PERFORMANCE BY AN ACTOR IN A MINI-SERIES OR MOTION PICTURE MADE FOR TELEVISION

/Poradnik, czili jak zagrywac w filmie bez szarzowania. Aktorstwo na najwyzszym poziomie/ #za to Luther trochę jakby ożywił nasz polski ryneczek# (mam wielka slabosc do Billa Nighty. "Page Eight", czeka kolo odtwarzacza...)


HUGH BONNEVILLE - DOWNTON ABBEY

#### IDRIS ELBA - LUTHER

WILLIAM HURT - TOO BIG TO FAIL

*** ????? BILL NIGHY - PAGE EIGHT

DOMINIC WEST - THE HOUR


BEST PERFORMANCE BY AN ACTRESS IN A SUPPORTING ROLE IN A SERIES, MINI-SERIES OR MOTION PICTURE MADE FOR TELEVISION

/Jak widac jasno i klarownie w tej globence – 2011 to byl rok kobiet!!! I tak trzymac/ #a nawet dziewcząt, ciekawe, kiedy Mildred w Kraju Raju będzie w telewizji…#(u nas juz jest w bibliotece ale trzeba troszku czekac, czuje jednak ze to bedzie to. Kobity w akcji!)


JESSICA LANGE - AMERICAN HORROR STORY

KELLY MACDONALD - BOARDWALK EMPIRE

MAGGIE SMITH - DOWNTON ABBEY

SOFIA VERGARA - MODERN FAMILY

*** ####????? EVAN RACHEL WOOD - MILDRED PIERCE



BEST PERFORMANCE BY AN ACTOR IN A SUPPORTING ROLE IN A SERIES, MINI-SERIES OR MOTION PICTURE MADE FOR TELEVISION

/Hobbitu oddaja glos na swojego kuzyna. Hobbitu tez marza o nagrodach w przyszlym roku, niech sie Pan Peter Jackson spieszy z tym filmem przed koncem swiata. PS Sowus, moim nieskromnym zdaniem, to w Twoim snie najwazniejsze jest to, ze w tej lodowce bylo swiatlo. Puenta/ #nie wiem, nie wiem, nie strzelam na oślep; a ja sowie niedawno przeczytałam po raz pierwszy w całości Władcę pierścieni – ale zabawa!# (Paul Giamatti za "Win Win" BUM!)


***PETER DINKLAGE - GAME OF THRONES

????? PAUL GIAMATTI - TOO BIG TO FAIL


GUY PEARCE - MILDRED PIERCE

TIM ROBBINS - CINEMA VERITE

ERIC STONESTREET - MODERN FAMILY


/Sciana/ + Ktora Druhna chetna? #kłaniam się, kłaniam, następna oskarenka?# (przepraszam, ze z lekkim poslizgiem. Nastepna oskarenka, czek. PS Albercia, za pokute, ma do obejrzenia 6 odcinkow Downtown Abbey. BUM! I niech sie nie wymadrza na drugi raz!)
Ostatnio edytowano Pn, 16.01.2012 18:34 przez M.C., łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Re: HYDE PARK

Postprzez M.C. Pn, 16.01.2012 18:31

Maszmuniu, a co wygralas? Hihi...
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Re: HYDE PARK

Postprzez teremi Pn, 16.01.2012 20:44

a mnie z wręczania najbardziej podobał się pies z muchą - na czerwonym dywanie czuł się jak ryba w wodzie

a z tego wszystkiego to czytałam tylko "Służące" ale wersja czytana chyba nie podlega ocenie i nie kwalifikuje się do globów :lol:
a jako hasło dnia:
"precz z zimą"

dziękuje za indyki i noc zimową w Warszawie i wspomnienia i wierszenki i wszystko, czyli cało kształt :lol:
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Re: HYDE PARK

Postprzez GrejSowa Wt, 17.01.2012 13:06

Największa gwiazda Złotych Globów - Uggie, psi aktor, który ostatnio zagrał jedną z głównych ról w filmie "The Artist". Otrzymał za nią 35 tysięcy dolarów! No, nie można powiedzieć, że to psie pieniądze, co ne? Jak widać nie tylko pojawił się na gali, ale również chętnie pozował do zdjęć na czerwonym dywanie. Ze swym dorobkiem trafił już nawet do wikipedii: http://en.wikipedia.org/wiki/Uggie

Obrazek

Jeśli przy okazji Druhny chciałyby rzucić oczodołem także na inne gwiazdy, to wkleję później.
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Re: HYDE PARK

Postprzez teremi Wt, 17.01.2012 14:44

Sowuś dzięki - nie ma to jak prawdziwa gwiazda ( o nagrodzie to nawet nie wiedziałam - ciekawe ile za to można kupić kości i innych psich przysmaków, ale też ciekawe co jadają psie gwiazdy i jaka mają zastawę), ale te inne też wklejaj
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Re: HYDE PARK

Postprzez GrejSowa Wt, 17.01.2012 16:31

Tymczasem złotoglobenkowa tasiemka, czyli garść refleksji, a na deser fotki, a właściwie tzw. skrinszoty, które pstrykałam dla Druhen w trakcie oglądania. Dorbaldie jakbym tam była, Druhny! Nie, ja tam byłam!!!

Przede wszystkim obejrzałam z przyjemnością. No, pewnie, że targowicho próżności i blichtr z iście hamerykańskim rozmachem jak ta la la. Ale obejrzałam z przyjemnością. A dlaczego nie? Na gwiazdy zawsze miło popatrzeć. Aha, chirurdzy plastyczni znowu odwalili kawał dobrej roboty przez ostatni rok, czek! Hi hi... Komentarze internautów w sieci różniste. Jak to u nas najwięcej krytyki i jadu w stylu: ciężka praca fizyczna, wyrzeczenia, zero prywatności, strach bez makijazu wyjść, nuda, pustka, zdrady, rozwody, fiksum dyrdum, alkoholizm, seksoholizm, narkomania, lekomania, desperacka pogoń za młodością i kasą, no jednym słowem totalne dno, a nawet bagno. Nie ma czego zazdraszczać. Akurat! Bujać to my, a nie nas. Kto nie chciałby choć raz, jeden jedyny raz, podjechać tak czarno limuzyno (Druhny się skupio i uruchomio wyobraźnię), wyjść z niej w oślepiającym blasku fleszy okazując miłe zaskoczenie i lekkie onieśmielenie, przejść się po czerwonym dywanie w jakiejś totalnie odjechanej kreacji superhiperoryginalnego projektanta o jeszcze bardziej superhiperoryginalnym imieniu i nazwisku, pokazując wszystkim ząbki jak z reklamy Pepsodentu, machając delikatnie ręką (a jeszcze lepiej podniesioną lekko dłonią wykonać palcami ruch jak po klawiaturze fortepianu, czajo Druhny?), od czasu do czasu dla urozmaicenia i dodania dramaturgii można zrobić tzw. pistoleciki, pokrzykując na widok kumpla/kumpelki z branży, jakby się ich nie widziało od stu lat, a nie raptem od przedwczorajszej imprezy u tego, no..., spłatać figla ochronie i podejść do rozentuzjazmowanego (ufff, ale trudne słowo...) tłumu wielbicieli odgrodzonych szczelnie od wielkiego świata, aby dane mu było choćby musnąć wyperfumowaną gwiazdorską dłoń (woń tej dłoni może taki wielbiciel zebrać do pudełeczka i wystawić potem na ebayu bogacąc się przy tym nieprzyzwoicie), wybrańcom losu rozdać parę autografów, byle czym na byle czym, szczegół, a nawet dać się z kimś sfotografować komórko, a co! No, kto by tak nie chciał? Nie wiem, jak Druhny, ale ja to raczej nie. Kurna, to jednak musi być cholernie wyczerpujące, takie życie. Ile to trzeba przejść, żeby w ogóle wyjść? Wyobrażam sowie, jakie zmachane i zziajane muszo być te gwiazdy, jak się tak wygramolowywujo z tych lymuzyn, po tych wszystkich uprzednich upiekszających zabiegach. Od samego myślenia o tym jestem już padnięta jak kawka, a tu trzeba wsiąść do takiej lymuzyny i zacząć wieczór...Że o after party nie wspomnę. OJOM dorbaldie. A potem Ciechocinek. I żeby tylko na tym się skończyło. Na cholerę mi być gwiazdom? Co to mi kurna źle? No. Gdzie mi będzie lepiej? Hi hi...

No dobra, do konkretów. Z jednej strony to dwie znaczące gale w tak bliskich odstępach czasowych (Złote Globy i Oskary) to trochę za dużo, z drugiej jednak ta pierwsza ma jednak inną formułę: nie rzędową, teatralną, koncertową, lecz bardziej kameralną, stołowo-restauracyjną. Dziwne, bo nie zauważyłam ani jednej osoby z obsługi kelnerskiej. Magia kina, czy co? Stoliczku nakryj się? Ilekroć oglądam tego typu gale o światowym zasięgu i rozmachu, nie mogę uniknąć odniesień i porównań do naszych rodzimych. Niestety, te porównania wypadają na niekorzyść naszych. Może dlatego, że tak bardzo starają sie przypominać te zagraniczne. Może za bardzo. W tych zagranicznych uderza zawsze elokwencja i dowcip prowadzących, luz i swoboda oraz to, że publika z tych dowcipów naprawdę szczerze się śmieje, nierzadko do łez. Na tych zagranicznych galach jakoś tak ładnie widać, jak oni tam umieją przegrywać. Nie mogą przecież wygrać wszyscy naraz, ktoś wyjdzie bez statuetki aby ze statuetką mógł wyjść ktoś. Ale jak się cieszą, jak to akurat kto inny wygrał! Aż miło popatrzeć. A jak sami wygrają, to zawsze coś miłego powiedzą o tych przegranych, nierzadko prawie przepraszają, że wygrali, że im się nie należało, że byli lepsi. U nas kamera najczęściej pokazuje jakieś naburmuszone, nabzdyczone towarzystwo, trochę jakby jadliwe i zawistne, rozczarowane. A może za granicą jest tak samo w tym środowisku, tylko poziom aktorstwa po prostu wyższy I operatorstwa? Hi hi...Co jeszcze uderza, to frekwencja - miło obejrzeć taką galę, o której się mówi, że byli wszyscy. Prawdziwe święto kina i to się czuje! U nas stale kogoś nie ma, "w imieniu tego i tego nagrodę odbierze ten i ten..." tudzież podziękowanie na telebimie. A co, ci zagraniczni to może mniej zajęci niż nasi? Chyba nie o to chodzi. I jeszcze jedna rzecz - oglądając zagraniczne gale naprawdę sie czuje, że organizatorzy i wszyscy uczestnicy dbają o oprawę dla każdej, wychodzącej po odbiór nagrody gwiazdy, że zależy im, aby wypadła jak najlepiej. Czy Druhny zauważyły, że mimo niewątpliwego zmęczenia ciągłymi oklaskami, każdy odbierał nagrodę na tle braw i odpowiednio dobranej muzyki? Nie ma nic gorszego, jak gwiazda wywołana do odbioru nagrody, która idzie po nią w absolutnej ciszy, jak na ścięcie, jak to często u nas bywa. Nie daj Boże potknąć się w takim momencie. Męczarnia. Jeśli trafi na bystrego prowadzącego, to zdoła on w porę wyżebrać u publiczności parę brawek, żeby nie było zupełnie goło. Nie tylko ogranicza sie w ten sposób przyjemność oglądania takiego widowiska, ale dodatkowo wywołuje współczucie i żal w stosunku do nagrodzonego. Ja nie wiem, czy go się w ten sposób nie poniża.. Na miejscu takiej gwiazdy to ja bym zdecydowanie nie chciała być. Zwłaszcza kiedy jeszcze podziękowanie wygłaszane jest w totalnej ciszy nie przerywanej ani jednym oklaskiem, nawet kiedy gwiazda próbuje rozładować stres jakimś dowcipem. No, niestety, nadęte towarzystwo ma bardziej wysublimowane poczucie humoru, co kamera na pewno pokaże. Jak dla mnie w naszych galach jest stanowczo za mało emocji, wzruszenia, także do łez, a za dużo sztywności i chłodu, wręcz lekceważenia czy obojętności.

Ale na tym koniec porównań, trza coś zostawić dla Druhen. Wracając zatem do hamerykańskich Złotych Globów - czy Druhny zauważyły, że mało która gwiazda po odebraniu nagrody bezbłędnie odnajdywała drogę powrotną? Zastanawiam się co to jest? Czy celowo udają takie zakłapotanie, że niby z tych emocji wysiadł im dżipies, czy może faktycznie to jest takie przeżycie, że za cholerę nie wiedzą, jak z tej sceny zejść, żeby scenariusza przy okazji nie rozwalić. Najgorsze, że nie trafia przecież na nieobytych w tych tematach, nie mówiąc już o przygotowaniu ze strony organizatorów. Ale ale, organizator jest czujny, zwarty i gotowy jak widać, bo to przewidział i oprócz prezenterów oraz prowadzącego jest jeszcze ktoś taki, kto podaje statuetki wręczającym oraz dba o to, aby każdy stanał tam, gdzie trzeba, a nagrodzone gwiazdy wróciły jedyną słuszną drogą, a nie rozłaziły się po scenie, bo to generuje czas, którego przecież może być tylko tyle, ile przewiduje scenariusz. W przypadku choćby niewielkiego opóźnienia może się tak zdarzyć, że w czasie, gdy już wchodzi na scenę kolejny prezenter, to na zdezorientowaną gwiazdę ze Złotym Globem w ręce wciąż trwa łapanka i próba skierowania jej do właściwego wyjścia. Muszę powiedzieć, że to wyglądało bardzo zabawnie. Moja śp. Babcia w ten sposób zaganiała niesforne kury do kurnika. Obie ręce wyciągnięte jak do haga, lekki przykurcz i ruchy, ruchy, hihi...

Podziękowania. Zawsze mnie bawi to, że wszyscy (prawie...?) przygotowują sobie mowy dziękczynne mimo, że nie wiedzą, czy w ogóle będzie okazja je wygłosić. Ale jak wygrywają i wyciągają te swoje wymięte kartki, to wygląda, jakby jednak wiedzieli. W każdym razie chyba nikomu z kartką nie wymsknęło się, że "zupełnie się nie spodziewał". Kontrolują sytuację. Tak czy inaczej mogliby te kartki sobie darować i nauczyć się tych ról na pamięć, hihi. W każdym razie jak zawsze nie zawsze było krótko, jak powinno, nie obyło się bez przekleństw, dziękowano wszystkim, komu tylko można. Jednak chyba zaledwie w jednym lub dwóch przypadkach dziękowano również tym, bez których w ogóle nie byłoby o czym mówić, a mianowicie widzom i fanom, wszystkim, którzy po prostu kupili DVD czy bilet do kina. No cóż, o nich zazwyczaj wszyscy sobie dopiero wtedy przypominają, kiedy obroty spadają. Kiedy rosną, to tak po prostu ma być.

I po Złotych Globach. Każdą ceremonię znamy na pamięć, tylko kto wygra nie wiemy do końca. Dobre i to. Poza tym niewiele się zmienia (oprócz prowadzących). Chociaż...nie pamiętam od kiedy zaczęto przepytywać gwiazdy na czerwonym dywanie, jakich kreatorów stroje mają na sobie? To jest dopiero jedno wielkie gigantyczne LOKOWANIE PRODUKTU. Czy ktoś wie może, czy u nas też się to przyjęło? Czy jak się akurat zaszalało w ciuchlandzie@KJ, to wypada powiedzieć?

Na deser będą fotki. Bez i na zamówienie.
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Re: HYDE PARK

Postprzez Małgosia Sz Wt, 17.01.2012 16:48

Kurcze, no ja też prawie jakbym tam była, a nawet nie oglądałam!
To teraz czekam na Twoje foty, bo na pewno będą lepsze niż te w sieci! Zbliżenia, szczegóły, momenty, DETALE i tak dalej:)
Małgoś, grazie mille!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne