oj, kolorowo się zrobiło, życzenia zabieram i z wzajemnością Radosnych Świąt życzę,
ponieważ nadal mam w głowie obrazki z Niedzieli Palmowej w Łysych, dodam i tu jeszcze parę zdjęć,
z procesji, która z małego kościółka przechodzi do nowo wybudowanego, wszyscy oczywiście z palmami,
te największe "idą" w poziomie, na ramionach, kilkaset metrów wspólnego wędrowania....
i jeszcze obrazki Tych, dzięki którym tradycja ciągle istnieje,
gdyby się cofnąć stronami na Marginesie, to zarówno te Panie, jak i Panowie są z nami tu od ...paru lat,
i oby jak najdłużej opowiadali, pokazywali i uczyli pięknych rzeczy
/chyba jasne już skąd te wycinanki?:)/ - co roku przywożę pisankę z napisem Łyse i datą... chyba tworzy się kolekcja
-------------------------------------------------------
Wszystkim,
którzy tu zaglądają życzę na Święta mnóstwa radości,
i nie zapomnijcie o .... spacerach! /jak Ktoś zobaczy pierwszą ZIELEŃ - proszę ją tu przynieść:)/
ps
OluB czy mazurek z gwarancją się robi? bo, że sernik, wiadomo