BasiuK - aż zapach poczułam!
TAM, zupełnie inny chleb jedliśmy, ... i ważna była każda kromka...
/tylko, czemu - nareszcie?
, te sześć tygodni to i tak za mało!!!!!!!!!!!!! /
Marysiu, za Rzym dziękuję, oj, ładny widok,
/oby nasi siatkarze Rzym mogli zobaczyć!/
do Rzymu jeszcze nie dotarliśmy, będąc na rozstajach dróg, M filozoficznie stwierdził, że do Rzymu to każdy, a do ... Portofino to kto? - no bo jeżeli w przewodniku napisali, że
"jeżeli nie masz latem kabrioletu, a zimą futra z soboli - nie masz po co jechać do Portofino"
czy to nie brzmi jak wyzwanie???,
...więc mignęliśmy /maluchem:):):):)/ w poprzek Włochy i zatrzymaliśmy się w środku Portofino,
oczywiście śpiewając
Portofino - Sława Przybylska
http://www.youtube.com/watch?v=WkUDfzzPOqQ /było to dawno, więc zdjęcia tradycyjne/ Żebym nie zapomniała,
OluB,
dzisiaj, wyjątkowo,
sześć buziaków dla Młodej Damy, sześc razy, za każdy miesiąc!
niech się dalej zdrowo chowa,
a Miłośnika Radiowej Dwójki pozdrów i przekaż, że trzymamy kciuki, aby nie trzeszczało:)
Ulka - poogladałam twoje zdjęcia z lata,
za Podlasie się kłaniam, cudna Kraina,
za Kożuchów też, /poproszę o jesienne widoki stamtąd/
jadąc na Ukrainę, nocowaliśmy gdzieś w tamtych stronach
-------
zostawiam zagadkę -
w jakim mieście znajduje się widoczna na zdjęciu cerkiew - murowana z cegły w stylu bizantyńskim?
- ma trzynaście kopuł, unikat w Europie
dla ułatwienia dodam, że
w tym mieście spędził parę lat Bolesław Leśmian,
tu chodził na spacery po łąkach i polach, tu właśnie storzył cykl wierszy "Łąka"
----------------------------------------
zostawię jeden z ulubionych tekstów
Niewidzialni ~ Bolesław Leśmian
http://www.youtube.com/watch?v=PQz7plE63OE&NR=1 Niewidzialnych istot tłumy sąsiadują z nami wszędzie.
I kto kogo ujrzy pierwej? I kto komu duchem będzie?
Błąkają się między nami i po nocy, i o świcie -
I nie wiedzą, że to właśnie jest wzajemność i współżycie.
Oni o nas, a my o nich nic nie wiemy - tylko tyle.
Że bywają nagłe zmierzchy i przychodzą pewne chwile...
A łódź moja trwa u brzegu - ponad rzeki głęboczyzną -
I ta woda, co śni siebie - jest jej grobem i ojczyzną.
I ktoś bardzo wieloraki łodzią chwieje i kołysze -
A stwierdziłem wokół zieleń i stwierdziłem wokół ciszę...
A to oni łódź trącają, upojeni snem i trwogą -
I odpłynąć chcą koniecznie, lecz nie mogą, bo nie mogą...
Sił im starczy do majaczeń w mgle, co w śmierć się sączy błędna,
Ale brak im dzielnej mocy, co do wioseł jest niezbędna...
A ja pragnę, by lodź drgnęła, gdy się tłumnie zbliżą do niej,
I by dłoń ich nieostrożna pozostała w mojej dłoni...
---------------------------------------------
pozdrawiam