Byliśmy niedawno na urodzinach w miejscu, gdzie dzieciaki biegały z laserami w rękach i naprawdę miały z tego sporo frajdy. Cała atrakcja jest zorganizowana w specjalnej, ciemnej strefie z przeszkodami, trochę jak w grze komputerowej, tylko że na żywo. Fajne jest to, że nie trzeba mieć żadnych specjalnych umiejętności, bo wszystko prowadzi animator, który tłumaczy zasady i dba o przebieg gry. Nawet te dzieciaki, które na początku były niepewne, szybko się wkręciły. Do tego była osobna sala, gdzie można było zjeść, pośmiać się i odpocząć między rundami. Ogólnie dzieciaki wybiegane, zadowolone i gadały o tym jeszcze przez kilka dni. Można sobie zerknąć na szczegóły na stronie:
https://laserpark.pl/urodziny-w-laserpark/