Nasza Gospodyni, nasz skarb narodowy także, popełniła wspaniały wpis w dzienniku.
Jestem pod wrażeniem!
O tym, że jest skarbem narodowym, powiadomiła mnie sama, wirtualnie,
dobre 15 lat temu to było, jechała z mężem od prezydenta Kwaśniewskiego,
z mężem,i medalem, samochodem, opisała to na ówczesnym blogu.
Powiedziała do męża, niestety śp: - My tu sobie jedziemy , mijamy ludzi po drodze,
a oni nie wiedzą, że Ty wieziesz w tym aucie SKARB NARODOWY.
Bardzo mi się to spodobało, z wrażenia nie mogę o tym zapomnieć.