przez o. N, 07.08.2005 14:21
Hahahah! rozłożyłam nowy dywan i tak:
- york sie na nim tarza i warczy
- kot chodzi no nim w kółko powoli uważnie i zatapia łapki w puszystym jeszcze i długim włosie
- bokserka się położyła na środku i śpi smacznie
a ja bym sobie chciała po nim boso pochodzić bo nowy to jest taki milusi , a nie mam miejsca ;)
Jandy w 3 nie mam, moja przyjaciółka tą płytą chyba podłogę myła, bo tak jest zjechana, że przestała odbierać co doprowadziło niemalże do zabójstwa w afekcie, Agnus mi nagrywała ze swojej, ale tak tę płytę schowałam by nie zgubić, ze zgubiłam. Czekam aż wróci i trzeba się podlizać.