Emocje na temat Pani wywiadu w Newsweeku. Nie czytałam go jeszcze, ale nie z powodu segregacji dziennikarzy. Bo nie dzielę dziennikarzy na reżimowych czy nie, na narodowych lub nie, na polskich lub nie itd. itp. Dla mnie są dobrzy i źli. I zanim ocenię, to czytam, nie tak jak ci, co to do szmatławców nie zaglądaja, ale i tak wiedzą, że to szmatławce. Skąd wiedzą? Komu uwierzyli? Tym co też nie cztają, bo szmatławce?
Czytałam jedynie słynne fragmenty o p. Pawłowicz i nie rozumiem skąd takie oburzenie na Panią?
Przecież powiedziała Pani prawdę (wachlarz, krzyki, zapowietrzanie sie, chamstwo, nadpobudliwość).
Dlaczego jest jeszcze KTOKOLWIEK, kto broni tej pani (mała litera specjalnie, na dużą nie zasługuje)? Każdy normalny człowiek widzi, co ta baba wyprawia. Profesor, a zachowuje się jak pospolita maglara. Ktos tu napisał o słomie w butach, a Pawłowicz ma całe snopki.
Chamstwo, chamstwo i jeszcze raz chamstwo. Jak powiedzial klasyk: nie nazywajmy szamba perfumerią. Dziwne jest tylko, że tej pani wolno każdego obrażac w najgorszy, brutalny sposób, a jej nie można nawet delikatnie skrytykować.
Co do straconych profitów, to nie jest żadną łaską ze strony panstwa dotowanie kultury. Płacimy wszak podatki i ja moje z chęcią przeznaczam na kulturę. Bardzo żałuję, że większość z nich politycy przeznaczają sami na siebie i na psucie państwa.
I właśnie ktoś, kto samodzielnie myśli widział (2005-2007) i widzi obecnie do czego prowadzą rządy PiS. To nie jest histeria, głupie gadanie czy inne fanaberie. Jasno widać, jak kolejne ustawy rządzących doprowadzają do demolowania gospodarki, kultury, zdrowia, sądów itp. Już wychodzimy na tym jak Zabłocki na mydle, aż strach pomyslec, co będzie dalej, bo wyobraźnia psujów jest nieograniczona.
Żadnych dyskusji, żadnych ekspertów, żadnych uwag. Jedyna słuszna partia wybrana przez Naród rządzi. Najpiękniejszy wniosek formalny: głosujmy bez pytań i dyskusji. I jako jedyny został przyjęty! Czy nie tak w poprzednim, jedynie słusznym systemie, robiła jedyna słuszna partia? Najgorsze, że niektorzy są za młodzi, żeby to pamiętać, a inni mają sklerozę.
I te pokrętne tlumaczenia pt. Co wódz miał na myśli. Działacze PiS wiją się jak kameleon na pepitce, żeby wytłumaczyc dlaczego za poprzednich rządow coś było be, a teraz jest cacy. Zapewne skończą jak ten biedny kameleon.
W każdym razie miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle, a nawet gorzej.
Pani Krystyno, zna Pani powiedzenie, że psy szczekają, a karawana idzie dalej.
A niech te kundle ujadają, a my będziemy robic swoje, przecież wolności nikt nam nie odbierze, mamy ją w sobie.
Pozdrawiam serdecznie życzac zdrowia i mimo wszystko uśmiechu na pohybel smutasom
Małgośka
P. S. 1% ma Pani ode mnie, chociaż nowa moda w pewnych kręgach uważa, że nie można oddawać nikomu tych pieniędzy, bo państwo najlepiej wie, co z nimi zrobić. To juz chyba jakaś choroba
M.
