Serdecznie dziękuję za odpowiedź,Pani Krystyno. Moje słodko-gorzkie obserwacje nie były pesymistyczne. Taka
jest po prostu rzeczywistość. Gdybym nie kochała atmosfery planu filmowego,dałabym sobie przecież spokój.
Jest we mnie mnóstwo radości. Mimo wszystko. Dziś miałam dzień wolny i spędziłam go przeszczęśliwa w bibliotece,a wcześniej byłam na spacerze. Tak mnie cieszy słońce i nadchodzące lato! Mogłoby trwać cały rok!
Kocham psychologię i to ją dzisiaj zgłębiałam. Ciekawi mnie Pani stosunek do tej dziedziny nauki. W "bez tajemnic" imponująco zagrała Pani rolę analitycznej,ale i życzliwej superwizorki. Ostatnio zastanawiałam się,jak mogłabym połączyć swoją pasję reżysersko-aktorską z psychologią...kocham aktorów i chciałabym ich wspierać w rozwoju zawodowym i osobistym
Życzę dużo zdrowia,inspiracji,dobrych ludzi blisko Pani i pisania-cudownie się Panią czyta!
Pozdrawiam ciepło :*