Pani Krystyno Droga!
Proszę Mamę uspokoić, żadnej wojny nie będzie!
Politycy wygadują różne głupstwa, ale przecież
my swój rozum mamy. Wszystko będzie dobrze, Pani
wyzdrowieje, teatry będą pełne publiczności (na nowych fotelach-
2 kupimy z moją żoną), wybory wygramy. Ale nie jestem pewien, czy
nie powinna Pani odpuścić na kilka dni aktywność zawodową...
Wyleczyć się porządnie, a potem wygrzać w Toskanii?
Pozdrawiamy serdecznie Ania i Cyryl.
PS. A co u Soni? Czy Mamie wyleczyła się ranka po ugryzieniu?