Dzień dobry Pani Krystyno!
Ja na chwileczkę, chciałam tylko podziękować za zeszlosobotni, zabawny i odstresowujący niezwykle Weekend z R.. Pirewszy raz widziani Katarzyna Gniewkowska i Cezary Żak fantastyczni, ale Jacek Poniedziałek, no po prostu... . I tak to widać, że jak gracie to i Wy się bawicie i że wszyscy Państwo się bardzo lubicie. Tak po prostu. To dziś coraz rzadsze niestety, w tym wszechobecnym "wyścigu szczurów", wiecznej rywalizacji, już od najmłodszych lat się to dzieciom "wtlacza" do głów... Ale jak to dobrze, że w tym wszystkim są tacy ludzie i takie miejsca gdzie nikt się z nikim nie ściga, a ludzie są wobec siebie serdeczni.
I można przyjść ,tak jak wczoraj napić się dobrego drinka, posłuchać dobrej muzyki i pożegnać lato (nawet bez tańczenia). Bylam pierwszy raz i mam nadzieję nie ostatni. Janek Młynarski ma bardzo ładny głos, bardzo dobrze oddaje klimat dawnych znanych i lubianych utworów. A Bogdan Łazuka "porwał" chyba wszystkich do śpiewania "wespół w zespół", a jedną (odważną!) kobietę nawet do tańca . Piękny, klimatyczny wieczór.
A Pani życzę udanego (aktywnego?) wypoczynku i wszystkiego dobrego. Ja pozostaję w oczekiwaniu na Konstelacje
Pozdrawiam serdecznie
Ewa Sobkowicz
PS. Jest poniedziałkowy poranek a tu w dzienniku taka niespodzianka . I zdjęcia CUDOWNE! Bajeczne wręcz. Jak wspaniale zaczynać "z Panią" dzień.