Pani Krystyno,
Nie, nie tylko Pani ma kłopot ze słyszeniem tekstów, jak się zastanowię i mi się zdarzało nie słyszeć... ale czy w tak wielu przypadkach? szczerze - nie pamiętam, wydaje mi się, że raczej w mniejszości... ale jak pisałam we wcześniejszym poście... zawsze sądziłam, że nie wypada reagować..
Z życiem? Otóż pół na pół... Uczuciowo-sercowo - rewelacja, natomiast obecnie niestety nie mam pracy..
Jakby Pani potrzebowała kogoś do obsługi w Teatrze, to się polecam
Kłaniam się.
10-letnia Magnolia